Odwiedziłem swojego przyjaciela we Wrocławiu, budującego stadion na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Obejrzałem projekty, wizualizacje stadionu i otoczenia, obejrzałem budowę i oczywiście rozmawiałem o "Mostostalu" i niemieckiej firmie, która przejęła przedsięwzięcie. Przypomniała mi się wypowiedź jednego z bloggerów, który pisał o rzekomym spisku, mającym na celu odsunięcie kapitału...