Ci, którzy czasem "do mnie" zaglądają, wiedzą, że Wirtualna Platforma.pl jest moim ulubionym portalem.
Można powiedzieć - przyjacielem.
Kogo się wszak docenia w biedzie, jak nie przyjaciół?...
Tak, tak. wp.pl jest na każde moje zawołanie w sytuacjach, kiedy nie dopisuje mi nastrój. Znaczy, kiedy focha mam, albo stany depresyjne.
Wyjaśnić muszę, że te dwa wspomniane negatywne oblicza...