Kiedy się zbudził było już blisko południa, poczuł straszną suchość w ustach, chciało mu się pić.
Wstał, przez ścianę słyszał że dom już cały żyję, słyszał szczebiot Kasi, poważny głos Szymona, nad tym wszystkim górował dość wysoki głos Agi, która opanowywała sytuację.
Do jego pokoju ktoś zastukał.
- Proszę – zawołał. Do pokoju wszedł Jurek, wyglądał na niewyspanego.
- Cześć, jak ci się spało?
-...