Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W tym roku jedyny upalny dzień przypadł akurat w sobotę. Kto żyw ruszył w teren. Hiobowscy udali się nad jezioro. Tata Łukaszka wynajął od swojego znajomego z pracy, Kubiaka, domek na cały weekend. Pojechali tam w piątek, przespali się w domku i z samego rana mogli udać się na plażę. Pogoda faktycznie była upalna. Coraz więcej ludzi ściągało nad wodę i rozkładało się na plaży. Upał był coraz...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łokieć. Zaczęło się wszystko od łokcia. Łokieć należał do Kubiaka. Kubiak zleciał z drabinki w archiwum i boleśnie się w niego uderzył.
- Urazy łokcia są bardzo niebezpieczne - stwierdził szef i kazał tacie Łukaszka zawieźć Kubiaka do szpitala.
Było banalnie.
Pojechali samochodem. Nie było miejsca pod szpitalem żeby zaparkować bezpłatnie, wszystkie parkingi były płatne... Banał. Zaparkowali gdzieś...

4.65
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Mama Łukaszka z dumą zaprezentowała rodzinie naszywkę na swojej kurtce. Widniał tam napis "Trzoda Okręgowa nr 377".
- Co to ma być??? - tata Łukaszka był maksymalnie zaskoczony. - Zapisałaś się do hodowców świń???
- Wypraszam sobie!!! - piszczała oburzona mama. - To jest struktura terytorialna oddziałów feministycznych!!!
- Trzoda, tak? - dziadek był dziwnie rozbawiony.
- Tak, w okręgach są trzody, w...

4.6
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (11 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W telewizji polskiej zapowiedziano w paśmie największej oglądalności... Bajkę.
- O, to nie może być zwykła bajka - zawyrokował dziadek Łukaszka i Hiobowscy zasiedli przed telewizorem.

...wokół zamku królewskiego leżało duże miasto, dalej mniejsze miasteczka, a wokół rozciągała się ogromna puszcza poprzecinana siatką dróg. Drogami tymi wędrowała raz liczna rodzina osadników. Nie byli zbyt lubiani,...

4.65
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W szkole Łukaszka była wywiadówka. Jego rodzice wraz z Łukaszkiem przyszli znacznie przed czasem, żeby zając miejsca siedzące, wiele innych osób też tak zrobiło. Teraz siedzieli i czekali na grono pedagogiczne. Aby skrócić oczekiwanie rozmawiali o tym, czego Polacy najbardziej nie lubią. O polityce.
- To straszne co się dzieje w tym kraju - mama Łukaszka załamywała ręce. - Wszystko niszczone,...

3.9
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.9 (8 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pani Sitko, dozorczyni bloku, w którym mieszkali Hiobowscy, stała i patrzyła na skrzynki na listy w holu bloku. Mama Łukaszka właśnie naklejała coś na swoją skrzynkę.
- Co pani robi?  - zagadnęła zrzędliwie pani Sitko. - Wandalizm?
- Żaden tam wandalizm.
- Niszczy pani skrzynki na listy.
- Nie niszczę tylko naklejam. Poza tym to moja skrzynka.
- A co pani nakleja?
- A to - i mama Łukaszka odsłoniła...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Na początku siostrze Łukaszka nikt nie uwierzył.
- Ja, owszem, wierzę, ale częściowo - zastrzegła się babcia Łukaszka. - Uwierzę, że ten baner naprawdę tam wisi i że ma taki napis. Ale nie wierzę, żeby ktokolwiek to tak napisał. To przecież szkoła.
- To jest możliwe - mruknął tata Łukaszka. - Pokolenie gimnazjów wróciło do szkół jako nauczyciele i...
- Mam zdjęcie - siostra sięgnęła po telefon. I...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Faceci oczywiście tego nie zauważyli. Pierwsza spostrzegła to zatem babcia Łukaszka. Sprawa wyglądała dość poważnie: od jakiegoś czasu mama Łukaszka przychodziła do domu potargana, zmieszana, w pomiętym ubraniu.
- Ani chybi jest ofiarą przemocy - zawyrokowała babcia Łukaszka.
- To nie ja - zastrzegł się od razu tata Łukaszka. - Poza tym, gdyby ją ktoś napadł to chyba by powiedziała o tym?
- Chyba...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pamięć ludzka jest krótka i zawodna, a wydarzenia w dzisiejszym świecie następują po sobie bardzo szybko. Nic więc dziwnego, że prawie nikt już nie pamiętał historii człowieka, który został pięć lat temu zwolniony przez wielki koncern. Ale z drugiej strony trzeba powiedzieć, że kiedy teraz wyniknęła podobna sprawa, wszyscy zaraz sobie tamtą przypomnieli.
- Chociaż, czy ta sprawa jest podobna do...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Stało się: babcia Łukaszka zasłabła. I to tuż przed świętami Bożego Narodzenia.
- Boga nie ma - oponowała słabym głosem babcia leżąc na ławie w kuchni i wachlując się przepisem na karpia a la Hilary Minc.
- Już jej lepiej - odetchnął z ulgą dziadek Łukaszka, ale mimo to zadzwonił pod 112.
- Najbliższą wolną karetkę mam trzeciego stycznia o szesnastej - poinformował posępnie dyspozytor.
- Co? Halo? -...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (20 głosów)

Strony