Ostatnio, moim najlepszym relaksującym zajęciem, stalo się zwiedzanie, spacery po zakątkach Holandi. Bynajmniej nie w realu, lecz jak najbardziej wirualna rzeczywistość. Wszystkie te cuda, za sprawą gogle nmap, nie popelniam tu żadnej reklamy, bo wszyscy mają tą wiedzę. Wybieram sobie, jakieś mniej lub bardziej znane miejsce,przybliżam się, i wirtualnymi oczami, wchodzę, jak za czarodziejską...