Ziemkiewicz: Komu Pan Bóg daje

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Obrońcy czci Lecha Wałęsy, zwalczający − jak to ujął Tomasz Lis − „swołocz opluwającą wielkiego Polaka", jakoś nie zauważają, że miejscem, gdzie Wałęsa jest ośmieszany i kompromitowany najbardziej, i to regularnie, jest jego blog. W kolejnym hulającym po sieci wpisie (niestety, charakterystyczna wałęsomowa słabo poddaje się streszczeniu, trzeba by przytoczyć, na co brak tu miejsca) pierwszy były III RP szydzi sobie z Krzysztofa Wyszkowskiego, że nie ma pieniędzy. Podczas gdy on, Wałęsa, wręcz nie nadąża z kasowaniem z całego świata.

To chyba już definitywnie wyjaśnia, kto ma rację w sporze o te papiery, których to Wałęsa zależnie od dnia nigdy nie podpisał, podpisał, ale nie donosił, albo donosił, ale komunistów oszukiwał.(...)

http://www.rp.pl/artykul/935983.html

Brak głosów