Tovmasyan: Obama - ostatni przywódca świata bez wartości

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Liberalizm był pierwszą doktryną świecką, która przemodelowała losy świata. Ale już się wyczerpuje. Barack Obama przypieczętuje koniec liberalizmu i kapitalizmu demokratycznego. Zwycięski kandydat republikanów za cztery lata będzie piewcą nowego średniowiecza. Romney nie był na to gotowy - pisze Petros Tovmasyan*.

Barack Obama to przywódca świata bez wartości - udowadnia, że składanie obietnic nie ma nic wspólnego z ich dotrzymywaniem, a także nie ma to prawie żadnego dalszego wpływu na poparcie elektoratu.

Słowo nie znaczy nic, dziś liczą się tylko historie, bajki - zwycięża ten, kto opowie najciekawszą, spełniającą jednocześnie największą ilość marzeń.

Szczególnie bawi obietnica natychmiastowej likwidacji więzienia w Guantanamo, który był symbolem nadużyć Busha w walce z terroryzmem. Guantanamo nie tylko nie zlikwidowano ale i powiększono, dziś znajduje się tam większa ilość podejrzanych o terroryzm niż za Busha.

Obama będzie kontynuował politykę ostatnich czterech lat, co powinno doprowadzić Amerykę na skraj przepaści. Inaczej nie potrafi, bo jest wychowankiem świata liberalnego, które u swego kresu, na szczycie stawia swoje wzorowe dzieło. Obama ma paradoksalnie przypieczętować koniec liberalizmu i kapitalizmu demokratycznego - to dobrze, że dostanie na to czas.

Romney i amerykańscy neokonserwatyści nie są odpowiednia odpowiedzią na bolączki tego świata, potrzeba przywódcy i ruchu bardziej opartego o sacrum, bardziej dosadnego i szczerego w łączeniu modlitwy z codziennym dziełem sprawczym. Na post-sekularny świat nie ma post-sekularnego remedium.

Po tej przegranej, republikanie będą bardziej skłonni do podejmowania odważnych decyzji i stawiania na zupełnie innych kandydatów. Są w Ameryce ludzie, którzy rozumieją, że nie w reformie gospodarczej leży klucz do najważniejszych wyzwań, ale w przeciwstawieniu się cywilizacji śmierci i zmianie paradygmatu. Więcej religii w życiu publicznym, to będzie odpowiedź zwycięskich republikanów w następnej kadencji.

Liberalizm był pierwszą doktryną świecką, która przemodelowała losy świata, teraz już wiemy, że liberalizm nie może być odpowiedzią. Świat musi się z liberalizmu wycofać. Zwycięski kandydat republikanów będzie piewcą nowego średniowiecza. Romney nie był na to gotowy, Ameryka i Świat także, ale przyjdzie czas, że wszystko się zmieni.

Petros Tovmasyan

*Autor jest współpracownikiem Rebelya.pl, członkiem Klubu Jagiellońskiego, działaczem społecznym

http://rebelya.pl/post/2853/tovmasyan-obama-ostatni-przywodca-swiata-bez-wa

Brak głosów