Prywatyzacja w Płocku i Turowski w Stoczni Szczecińskiej

Zdaniem Wojciecha Kępczyńskiego przewodniczącego Solidarności Regionu Płock, doszło do upadków dużych polskich zakładów w regionie Płocka z powodu złej polityki prywatyzacyjnej

Prywatyzacja prowadzona wraz z transformacją ustrojową doprowadziła do likwidacji ponad dwudziestu polskich zakładów przemysłowych. Wśród nich jest m.in. Stocznia Rzeczna w Płocku, która została reaktywowana po wykupie jej przez Mostostal. Obecnie jest to kapitał holenderski. Największą stratą gospodarczą dla regionu był upadek cukrownictwa.

W latach 90-tych w stoczni pracowało ponad dziewięćset ludzi. Dzisiaj pracuje około dwustu, a robią dosłownie tą samą produkcje. W przypadku cukrownictwa należało by się zastanowić, jak dokładnie przebiegały te procesy. Tu w okolicach Płocka zlikwidowano około ośmiu podmiotów gospodarczych. Odczuli to zarówno pracownicy cukrowni jak i rolnicy - analizuje Wojciech Kępczyński

Przytoczono także rozmowę dotyczącą Porta Holdings. Spółkę powołano w ramach restrukturyzacji Stoczni Szczecińskiej. Jednym z inicjatorów był Wojciech Kostrzewa, obecnie członek rady nadzorczej w TVN S.A., holdingu ITI. W 1993 roku pojawił się także Tomasz Turowski, agent komunistycznego wywiadu PRL. Wprowadził go Robert Polan, Amerykanin, który pracując w Banku PBL został sprowadzony przez Wojciech Kostrzewę. Zgodnie z relacją Krzysztofa Piotrowskiego, prezesa Holdingu Stoczniowego, został on przedstawiony jako dyplomata z dobrymi kontaktami w Watykanie.

http://www.radiownet.pl/#/publikacje/prywatyzacja-w-plocku-i-turowski-w-stoczni-szczecinskiej