Niemiecki mąż stanu skazywał w Gdańsku na śmierć. Nazista wytropiony w Hesji

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Heinz Wolf - honorowy obywatel miasta Limburg w Hesji, którego imieniem nazwano miejską halę sportową. Gdy kilka miesięcy temu wyszło na jaw, że jako nazistowski prokurator w Gdańsku posyłał ludzi na gilotynę, politycy pokłócili się o Wolfa. A zwykli mieszkańcy podzielili się na tych, którym jest wstyd, i na tych, którzy nie wierzą w winę sympatycznego prawnika. To był próżny, zawsze elegancko ubrany, zarozumiały człowiek. Od początku żądny kariery. Kreowano go na męża stanu, światowca, wrażliwego na sprawiedliwość i dobro społeczne. A tymczasem podczas wojny nie można było od niego oczekiwać litości i łaski.

Więcej... http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,12255217,Niemiecki_maz_stanu_skazywal_w_Gdansku_na_smierc_.html#ixzz22mcjjOxR

Brak głosów