Na placu Burek zastrzelili sowieta

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Lubił szybkie i proste rozwiązania. Aresztowanie i sprawne uzyskanie dowodów. Nie lubił marnować czasu na żmudne rozpracowanie. Znał cały szereg skutecznych metod wydobycia zeznań: bicie, przypalanie, rażenie prądem. On doradca radziecki, on pan, on - kapitan Lew Sobolew.

Sowieckiego doradcę, a faktycznie kierownika Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w Tarnowie znano w okolicy bardzo dobrze. Cieszył się wyjątkowo złą sławą. Osobiście prowadził niejedno przesłuchanie. O zatrzymanych nie mówił inaczej niż „bandyci”. Nieraz w mocnych słowach pouczał polskich towarzyszy jak skutecznie walczyć z kontrrewolucją, a gdy brakowało sukcesów, tym bardziej domagał się podjęcia bardziej zdecydowanych działań. On i jego podkomendni z tarnowskiej bezpieki z nieskrywaną lubością stosowali wyrafinowane tortury. W użyciu był i prąd, i metalowy pręt. Gdy bito, szczególnie przykładano się do masakrowania pięt przesłuchiwanych. Rażenie prądem także odbywało się metodycznie, krzyk ofiar, przez których ciała przebiegało wysokie napięcie wtapiał się mury ubeckich kazamatów. Jak wspomina jeden z katowanych członków WiN-u, te metody były tak okrutne, że gdy został odesłany do więzienia całował mury celi.

Fachowość „sowietnika” żydowskiego pochodzenia potwierdziło „wsypa” struktur WiN w których efektem było rozbicie II Zarządu Głównego organizacji. 4 sierpnia 1946 r. w podtarnowskiej Łękawicy aresztowano Wiesława Budzika, jednego z członków oddziału NZW Tadeusza Gajdy „Tarzana”, od kilku tygodni współpracującego z działaczami Inspektoratu Tarnowskiego Brygad Wywiadowczych WiN. Aresztowanego powieszono za ręce wykręcone do tyłu, jego stopy przypiekano płonącą benzyną. Okrutne śledztwo okupione niewyobrażalnym cierpieniem znacznie wzbogaciło wiedzę tarnowskiej bezpieki.

O przerażającej rzeczywistości ubeckiej katowni nadzorowanej przez Sobolewa informował umieszczony w PUBP wywiadowca WiN Zygmunt Wójcik, ps. „Korkociąg”. Ostateczną zgodę na likwidację znienawidzonego enkawudzisty wydał kierownik Okręgu WiN Kraków, Wojciech Szczepański „Bartosz”.

Wyrok na „sowietnika”

(...)

Read more: http://www.pch24.pl/na-placu-burek-zastrzelili-sowieta,19022,i.html#ixzz2l1IKeG4A

Brak głosów