Morderca werbowany przez MI5

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Brytyjski kontrwywiad MI5 próbował zwerbować Michaela Adebolajo, jednego ze sprawców środowego mordu na brytyjskim żołnierzu w Londynie.

Tak twierdzi jego przyjaciel, Abu Nusajbaha, który udzielił w piątek wywiadu telewizji BBC. Wkrótce sam został zatrzymany. Według niego, Adebolajo odrzucił propozycję MI5 w sprawie współpracy, którą służby miały mu złożyć po jego powrocie z Kenii około pół roku temu. – Powiedział, że MI5 go nęka – wyznał Nusajbaha. Brytyjski kontrwywiad najpierw chciał się dowiedzieć, czy Adebolajo zna pewne osoby. – Gdy powiedział im, że nie zna tych ludzi, zapytali, czy nie chciałby dla nich pracować – relacjonował. BBC nie udało się uzyskać komentarza do tych informacji.

Michael Adebolajo urodził się w Wielkiej Brytanii w rodzinie pochodzącej z Nigerii. Miał przejść na islam w 2003 r. po zakończeniu nauki w college’u. Adebolajo – według „Sunday Telegraph” – planował przyłączenie się do radykalnego ugrupowania Al-Szabab w Somalii, ale został aresztowany w Kenii, był tam sądzony i został deportowany do Wielkiej Brytanii. W 2010 r. przebywał na wyspie Lamu położonej na Oceanie Indyjskim, ok. 100 km od granicy kenijsko-somalijskiej. Wraz z miejscowymi ochotnikami pragnącymi przyłączyć się do islamistów z Al-Szabab wyprawił się motorówką do wsi Kizingitini, gdzie go aresztowano. Miał przy sobie propagandowe publikacje ruchu Al-Szabab.

Stanął wówczas przed sądem w Mombasie. Kenijskie służby zapamiętały wyzywające i aroganckie zachowanie Adebolajo. Sąd zdecydował się go deportować jako posiadacza brytyjskiego paszportu. Po powrocie skarżył się, że był w Kenii torturowany. Ambasada Wielkiej Brytanii w Nairobi w odpowiedzi na tę skargę zwracała się do władz kenijskich o wyjaśnienie. Podobno listownie temu zaprzeczyły.

Jak podkreśla londyński dziennik, materiał dowodowy zgromadzony przez władze Kenii mógł być podstawą do ścigania Adebolajo także w Wielkiej Brytanii. „Rewelacje te stawiają na porządku dziennym pytanie o to, jak brytyjskie siły bezpieczeństwa monitorowały Adebowale i Adebolajo, którzy zostali namierzeni przez MI5, ale nie zostali uznani za osoby stwarzające zagrożenie dla życia innych ludzi” – komentuje „Sunday Telegraph”. Michael Adebowale także jest znany londyńskim stróżom prawa. Przed dwoma miesiącami został zatrzymany przez policję na skutek skargi sklepikarzy na działania radykałów muzułmańskich.

Zdaniem gazety, fakty te nasuwają pytanie, dlaczego Adebolajo nie znalazł się pod większym nadzorem brytyjskich służb, a także dlaczego nie był sądzony w Anglii po deportowaniu go z Kenii. „Na mocy ustawy antyterrorystycznej z 2006 roku przestępstwem jest podróż lub zamiar podróży za granicę z zamiarem popełnienia zamachów terrorystycznych bądź uzyskania przeszkolenia terrorystycznego” – przypomina.

MI5 mogło przymykać oczy na radykalną działalność Adebolajo i Adebowale, licząc na uczynienie z nich swoich agentów w strukturach islamskich ekstremistów. W tym tygodniu służby specjalne przedstawią komisji ds. wywiadu Izby Gmin sprawozdanie o tym, co wiedziały o zabójcach żołnierza, jak ich monitorowały i oceniały. Obrady komisji są tajne.

http://naszdziennik.pl/swiat/33903,morderca-werbowany-przez-mi5.html

Brak głosów