W ubiegłym roku, moja najmłodsza córka była we Lwowie. Wraz z chórem swojej szkoły muzycznej, wystąpiła w operze Carmina Burana, wspierając "dorosły" chór lwowski.
Dzieci spędziły we Lwowie pięć dni, podczas których znaleziono sporo czasu, by odwiedzić najważniejsze dla Polaków miejsca.
One już wiedzą, co to znaczy: Lwów na zawsze polski"
Żal serce ściska, kiedy się ogląda dawną wspaniałość Lwowa i Wilna...
Niechby jeszcze jakoś zadbano o te polskie cuda kultury, niechby choć mieli szacunek! Byłoby z pewnością łatwiej...
Gratuluję muzykalnej córci :-)
Polskim dzieciom trzeba pokazywać pełną i prawdziwą historię Polski, bo się jej teraz nie nauczą szkołach. Najlepiej niech się jej uczą na własne oczy.
Komentarze
Żal w sercu...
16 Lutego, 2012 - 12:31
W ubiegłym roku, moja najmłodsza córka była we Lwowie. Wraz z chórem swojej szkoły muzycznej, wystąpiła w operze Carmina Burana, wspierając "dorosły" chór lwowski.
Dzieci spędziły we Lwowie pięć dni, podczas których znaleziono sporo czasu, by odwiedzić najważniejsze dla Polaków miejsca.
One już wiedzą, co to znaczy: Lwów na zawsze polski"
Pozdrawiam:)
matka trzech córek,
16 Lutego, 2012 - 16:55
Żal serce ściska, kiedy się ogląda dawną wspaniałość Lwowa i Wilna...
Niechby jeszcze jakoś zadbano o te polskie cuda kultury, niechby choć mieli szacunek! Byłoby z pewnością łatwiej...
Gratuluję muzykalnej córci :-)
Polskim dzieciom trzeba pokazywać pełną i prawdziwą historię Polski, bo się jej teraz nie nauczą szkołach. Najlepiej niech się jej uczą na własne oczy.
Pozdrawiam.Ursa Minor
Ursa Minor