Kraj chorych policjantów
(...)Ile kosztują państwo „emeryto-renciści"? – Co roku ta kwota rośnie o ok. 30 mln zł w stosunku do roku poprzedniego – mówi Artur Wdowczyk, dyrektor Zakładu Emerytalno- -Rentowego MSW.
Policjanci twierdzą, że niepełnosprawność jest efektem wyniszczającej pracy. – Tak duża liczba policjantów rencistów wynika z uciążliwości służby. Lekarz orzecznik nikomu nie przyzna grupy inwalidzkiej na wyrost. Gdy ktoś jest w policji przez 20 lat, to ma różne schorzenia – mówi Andrzej Szary, przewodniczący wielkopolskiego NSZZ Policjantów.
Dominika Potkańska, analityk z Instytutu Spraw Publicznych, przyznaje, że statystyki są alarmujące. – Trzeba sprawdzić, co jest tego przyczyną: czy mamy do czynienia z zabójczą profesją policjanta czy nadwyrężaniem dziurawego systemu. Policjanci mają żal, że przypina się im łatkę symulantów. – Gdyby zrobiono rzetelne badania, pokazałyby, jaki jest naprawdę. Ale komendant główny woli wydać 300 czy 400 tys. zł na sondaż zaufania społecznego do policji – wytyka Szary.
MSW zna problem i szykuje się do zmian. Chce m.in. zlikwidować III grupę inwalidzką i całkowicie znieść przepis podwyższający emeryturę dzięki rencie.
Co drugi policyjny emeryt jest inwalidą. To sposób na wyższą emeryturę?(...)
http://www.rp.pl/artykul/102681,1013926-Kraj-chorych-policjantow.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 237 odsłon