Homomałżeństwa w sercu Europy -zaczęło się od legalizacji związków partnerskich, a zakończyło triumfem pederastów
(...)Przypominamy trwający kilkanaście lat proces, który rozpoczął się od legalizacji związków partnerskich, a zakończył triumfem pederastów.
Historia zrównania homozwiązków z prawami normalnej rodziny ukazuje niezwykle skuteczną taktykę stosowaną przez homolobby i całkowicie ideologiczne podejście do problemów społecznych praktykowane przez francuską Partię Socjalistyczną. We wtorek 23 kwietnia faktem stało się to, czego Francuzi obawiali się przez ostatnie kilkanaście lat. Parlament w Paryżu przyjął ustawę otwierającą małżeństwa dla związków jednopłciowych. Za ustawą głosowało 311 deputowanych, 225 było przeciw.
Zaczęło się od związków partnerskich
Wszystko zaczęło się w 1999 r. Za rządów socjalistycznego premiera, Lionela Jospin i prezydentury rzekomo centroprawicowego prezydenta Jacquesa Chiraca, doszło do uchwalenia tzw. Cywilnego Paktu Solidarności (PACS). Umożliwił on instytucjonalizację związków par, zarówno hetero jak hosmosekualnych, żyjących w konkubinacie. Był on jednak uchwalony przede wszystkim w interesie lobby homosekualnego, które od początku traktowało go jedynie jako etap na drodze do legalizacji homozwiązków. W czasie debaty nad PACS-em jego socjalistyczni zwolennicy twierdzili, że jest to maksimum jakie można zrobić dla gejów i lesbijek. Utrzymywali, że dzięki temu można będzie uniknąć legalizacji małżeństw jednopłciowych. Wskazywano, że PACS będzie podpisywany w instytucji wypłacającej zasiłki rodzinne, a nie na merostwach, jak małżeństwa. Argumenty te przekonały nawet niektórych deputowanych określających siebie mianem prawicowych.
Do najbardziej znanych przeciwników ustawy sprzed czternastu lat należy ówczesna przewodnicząca Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej, Christine Boutin, która przez wielogodzinne przemówienia w Zgromadzeniu Narodowym starała się oddalić termin głosownia nad PACS-em. Odbywały się również liczne protesty publiczne. Ostatecznie, dysponująca większością głosów lewica, głosowała za sprzecznym z naturą rozwiązaniem a „centroprawica”, przejmującą władzę po socjalistach nawet nie próbowała podważyć jego zasadności.
Homoseksualistów PACS jednak nie zadowalał. Stopniowo zaczęły pojawiać się coraz silniejsze głosy, by zaczęto udzielać im cywilnych ślubów w siedzibach merostw, tak samo jak parom heteroseksualnym. Szansą na to mógł być powrót do władzy socjalistów, którzy popierali żądania homolobby. Kandydat Partii Socjalistycznej na prezydenta Francji, François Hollande wpisał to zobowiązanie do swojego programu i kiedy w maju 2012 r. wygrał wybory, problem homozwiązków ponownie ujrzał światło dzienne.
Read more: http://www.pch24.pl/homomalzenstwa-w-sercu-europy,14320,i.html#ixzz2RNXXBKxz
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 332 odsłony