Grzegorz Braun opowiada o swoim filmie „Eugenika.
(...)Wszystko byłoby prostsze, gdyby zło zawsze miało brzydką twarz. Zło jest jednak często ludziom stręczone przez arbitrów elegancji, przez smakoszy, bystrzaków i ludzi, których Pan Bóg obdarzył rozlicznymi talentami w różnych dziedzinach. I to wielu ludziom komplikuje sytuację i utrudnia rozpoznanie zła. Kiedy ono jest oferowane w menu przez kogoś takiego jak Shaw czy jeżeli jest reklamowane przez tak wytrawnego patrona postępowej inteligencji, jakim był Tadeusz Boy-Żeleński, to niektórym łatwo jest się zagubić.(...)
http://www.fronda.pl/news/czytaj/to_dzieki_katolicyzmowi_nie_mielismy_w_polsce_eugeniki
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 421 odsłon