Google kontra lekarz z Indii
Znowu poszło o wolność wypowiedzi, i prywatność:
http://www.atimes.com/atimes/South_Asia/KG01Df01.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 422 odsłony
Znowu poszło o wolność wypowiedzi, i prywatność:
http://www.atimes.com/atimes/South_Asia/KG01Df01.html
Komentarze
Bardzo ciekawy tekst
1 Lipca, 2009 - 13:45
Problemem jest to, czy można pozwolić na pełną swobodę wypowiedzi, skoro te wypowiedzi mogą godzić w czyjeś dobro.
Raczej nikt nie chciałby, żeby go obsmarowywano na blogu. Pytanie, czy jeśli ktoś anonimowo kogoś innego tapla w gównie, to czy ten taplany ma prawo do poznania danych taplającej osoby, po to żeby wytoczyć jej proces?
Bardzo dobra w tekście jest dygresja o NADMIARZE wolności osobistych. Nadmiar wolności = anarchia. Przykład starszej pani idącej środkiem jezdni - bo w końcu jest wolność. I uświadomienie sobie, że gdyby omijający tą panią kierowcy tak samo traktowali pojęcie wolności, to nic ich nie mogłoby powstrzymać od jazdy po chodnikach, czy też jazdy niezgodnej z ZASADAMI ruchu drogowego. Respektowanie pewnych zasad (prawa) jest podstawą sprawnego funkcjonowania społeczeństwa.
Ciekawy tekst, ciekawy przypadek. Proszę o więcej takich polecanek.
Re: Bardzo ciekawy tekst
1 Lipca, 2009 - 16:06
No to fakt - to bardzo celna metafora.
Wracamy mimowolnie do sprawy Kataryny; ja zawsze uważałem, że swoboda wypowiedzi nie może oznaczać prawa do bezkarnego obrażania i pomawiania.
Tylko że Kataryna nikogo nie pomówiła, a Dziennik uderzył ją boleśnie, odsłaniając jej anonimowość w sytuacji, w której nie było innego uzasadnienia, niż chęci zrobienia jej szkody - stąd racja była po jej stronie. No a teksty Krasowskiego o całowaniu w dupę i spęd celebrytów ganiących "anonimy" na łamach "D" to taka wisienka w koktailu. Mam zresztą na ten temat własną teorie:
http://niepoprawni.pl/blog/2/kataryna-ofiara-walki-o-blogosfere