Fotoreporter też prowokator?

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Notka

W niedzielę portal Fronda.pl opublikował nagranie, z którego wynika, że rzekomy uczestnik Marszu Niepodległości, który pobił fotoreportera, to zwyczajny prowokator. Dziś dotarliśmy do zdjęcia, z którego – nie wyciągając daleko idących wniosków – wynika, że fotoreporter również mógł być podstawiony, a całe „pobicie” to nic innego, jak od początku do końca wyreżyserowana „ustawka” pod kamery TVN.

Z filmiku, który jako pierwsi opublikowali dziennikarze serwisu pyta.pl wynika, że prowokator z 11 listopada, to ta sama osoba, która kilka lat temu brała udział w skrajnie lewicowej manifestacji.

Ale okazuje się, że nie tylko napastnik był prowokatorem udającym uczestnika Marszu Niepodległości. W sieci furorę robi dziś zdjęcie, na którym widać jak zaatakowany fotoreporter w najlepsze gawędzi sobie z grupą zamaskowanych osób, spośród których prawdopodobnie był napastnik, który za chwilę wymierzy mu cios w twarz. Czy fotoreporter również był podstawioną osobą? Czy zatem całe „pobicie” jest od początku do końca wyreżyserowaną „ustawką” dla telewizyjnych kamer? Ocenę pozostawiamy czytelnikom.

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/fotoreporter_tez_prowokator___16864

Brak głosów