Festiwal kompromitacji prezydenta Komorowskiego Bronisława
(...) I w tym momencie jak mawiał Bolesław Wieniawa-Długoszowski „Skończyły się żarty, zaczęły się schody". Okazało się, że prezydent Komorowski jeśli chodzi o zagadnienia geograficzno-geograficzne ma pewne... braki.
Opisując wielkość Rosji stwierdził, że rozciąga się ona „od Bałtyku po Morze Chińskie". Problem polega na tym, że chodzi o Morze Japońskie. Cóż, chińskie, czy japońskie – każdemu przecież mogło się pomylić.
Dalej jednak, prezydent Komorowski zabrnął zdecydowanie za daleko. Wypowiadając się na temat islandzkiej przynależności do Europy Bronisław Komorowski powiedział:
Geograficznie to jest pewnie na mapach inaczej, gdzieś tam oddzielano, ale kulturowo na pewno tak.
Panie Prezydencie przypominamy, że Islandia nie tylko kulturowo jest europejska. Ona naprawdę leży w Europie. (...)
http://www.wpolityce.pl/view/4824/Mastercard_sponsorem_wizyty_prezydenta_Komorowskiego_w_USA_.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 584 odsłony
Komentarze
Dopiero na zewnatrz widać jakiego prostaka mamy za prezydenta.
11 Grudnia, 2010 - 01:08
Polska gut, no visa:)