Dlaczego Putin mówi: Слава Україні! Sława Ukraini?

Staunton, 8 marzec – Niewiele narodów na świecie posługuje sie anegdotą tak jak Rosjanie. Opowiadają ją sobie na różne tematy nie wyłączając także ich czołowych polityków. Anegdotą, zaledwie w kilku słowach, można przekazać więcej treści niż w artykule. Dowcip jest też czasem wyrazem oporu tak potrzebnego gdy krajem rządzi reżim stosujący represje.

Rosjanie wymyślają dowcipy o Putinie od początku jego pierwszej kadencji, ale teraz stały się jeszcze bardziej popularne. Strona Belaruspartisan.org przedstawia wybór najnowszych kawałów, spośród których część to, oczywiście, odświeżone dowcipy z czasów sowieckich, podobnie jak sam Putin, ale inne są zupełnie nowe.

Oto kilka kawałów z tej niezwykłej kolekcji:

• Na czym polega najnowszy rosyjski paradoks? Po zwycięstwie w wyborach Putin potrzebuje do swojej obrony wojska przed ludźmi, którzy na niego głosowali.
• Oficer policji podchodzi do protestującego i tłumaczy mu, że nie wolno nawoływać do obalenia Putina. Na co protestujący odpowiada, że wcale nie nawołuje do tego, tylko domaga się uczciwych wyborów. Policjant na to: ucziwe wybory to obalenie rządów Putina.
• Rozmawiają dwaj więźniowie polityczni. Pierwszy pyta drugiego za co trafił do więzienia. Drugi mówi, że narysował karykaturę, która mówiła, że Putin to wariat. To z jakiego paragrafu cię skazali: huligaństwo czy ekstremizm? Nie – odpowiada drugi – za ujawnienie tajemnicy państwowej.
• Pytają Putina czym jest reszta Rosji jeśli Moskwa to Trzeci Rzym. Putin odpowiada: reszta Rosji to drugi Honduras!
• Pytają Putina dlaczego zawsze kłamie. Putin odpowiada: “Nie kłamię… po prostu nigdy nie mówię prawdy…”
• Putin powiedział Rosjanom, że niedługo skończą się tymczasowe problemy. Potem zaczną się permanentne.
• Putin stwierdzając, że “za wszystkie nieszcześcia Rosji winni są Amerykanie” przyznał, tak naprawdę, że jest amerykańskim szpiegiem…
• Prezydent USA Obama mówi Putinowi, że zachodnie sankcje gospodarcze mogą zniszczyć Rosję w trzy lata. Putin odpowiada: “E, to nic; ja mógę to zrobić w rok.”
• Putin wywoła ducha Piotra Wielkiego. Stary car potępia obecnego prezydenta za wszystkie nieszcześcia, które spowodował w Rosji. Ale jest też coś dobrego – broni się Putin. – Nie piję, nie palę, dbam o zdrowie tak, że będę żył długo – wylicza. A Piotr Wielki na to: twoje dobre zdrowie to twój zysk, ale strata Rosji.
• – Czy nie obawia się pan prezydent, że talent ucieknie z Rosji – pytają Putina. A ten odpowiada: wcale, i tak bym nigdy z niego skorzystał.
• Reformy Putina: po pierwsze, sprawić żeby ludzie byli bogaci i szczęśliwi. Lista tych osób znajdzie się w załączniku.
• Medwiediew wbiega do biura Putina z krzykiem: “Naziści weszli do Moskwy!” – Spokojnie Dmitri to nie naziści to listonosze. Noszą już mundur, który sam zaprojektowałem.”
• Zachodni dziennikarze pytają Putina ile tysięcy rosyjskich żołnierzy zginęło już na wojnie z Ukrainą. A Putin na to: rosyjskim żołnierzom tak się podoba na wakacjach w Donbasie, że niektórzy już nie wracają.
• – Dlaczego Kreml nie publikuje nazwisk 300 dziennikarzy, których Putin nagrodził za relację z operacji na Krymie? – Bo musiałby ujawnić tych agentów FSB.
• Dlaczego niektórzy żydzi z Donbasu kochają Putina? Bo teraz miejscowi winią jego, a nie ich za niedobór towarów.
• Putin twierdząc, że negocjował z Hollande i Merkel wyjście z Donbasu rosyjskich wojsk, “których tam nie było” stwierdził również że nie nie było też żadnych negocjacji.
• W co wierzy patriarcha Kirył? – W Putina-ojca, Medwiediewa-syna i świętego ruskiego biurokratę. – A w co Putin? W diabła, szatana i patriarchę Kiryła.
• Po przeczytaniu najnowszego sondażu popularności Putin wyszeptał: “Sława Ukraini!”