Analiza Rokity
Nie polecam artykułów z byłego der dziennika (to po aferze z kataryną), ale tym razem zrobię wyjątek. Myślę, że analiza Rokity jest trafna i warta przeczytania.
Oto fragment:
"Owszem, także do tej pory zdarzały się takie przypadki, choć tylko w kręgu głównych wasali partyjnych Tuska. We właściwej sobie konwencji Palikot labiedził, że premier, walcząc o prezydenturę, "straci wszystko, a wyborów nie wygra". W inny, ale również charakterystyczny dla siebie miękko lisi sposób marszałek Komorowski z troską sugerował, że rząd jednak mógłby się zabrać za wiele niepodjętych dotąd spraw państwowych. Gowin z kolei zasłynął z niekonsekwentnych deklaracji, iż jakaś tam sprawa (np. in vitro) będzie już "ostatecznym sprawdzianem" dla Tuska, ale gdy chwila sprawdzianu nadchodziła, wolał nadal sławić samego premiera, a dystansować się od standardów i stosunków panujących w partii ("hulaj dusza piekła nie ma" - to jego opis stanu PO)."
http://www.dziennik.pl/opinie/article523055/Tusk_utracil_lojalnosc_glownych_wasali.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 382 odsłony