puzle smoleńskie

Obrazek użytkownika Wiesia
Kraj

Klocki układają się powoli choć z trudem.Najpierw MAK--mocne uderzenie i ospała reakcja prasy i rządzących.Nawet determinacja p.Błasik nie wstrząsnęła sumieniami,nie pobudziła odwagi dziennikarzy.Zawirowanie,trochę burzy z Dolomitami w tle.A dalej znowu błoga cisza,od czasu do czasu przerywana ''przeciekami"do publiczności,udawanie,że strona polska trzyma rękę na pulsie i temu podobne bzdety.Tej błogości nie wzruszyło emitowane w całości posiedzenie połączonych komisji,posiedzenie Sejmu i pytania m.in.do p.premiera.Zawirowało w przekazach i ......cisza.bez dalszego ciągu,nikt nie pyta,nie drąży.Sza.Jedynie na blogach pojawiają się pytania,poszukiwania odpowiedzi,analiza,podtrzymywanie na duchu,wsparcie,próby mobilizacji do działania.I nagle mamy nowe mocne uderzenie-specjaliści(z którego rocznika?) w świat puszczają rewelacje - ponownie obrabiane przez przekaziory.I cichutkie pytanie - dlaczego,co spowodowało,że powtórzyli tezy MAKu? Dlaczego teraz ta głośna konferencja? Może odpowiedź znajdziemy w wydarzeniach z dnia 8 lutego br.w Moskwie? Po tygodniowej pracy powracają do Polski dwaj redaktorzy śledczy Naszego Dziennika i ........zostają zatrzymani na lotnisku,przesłuchiwani,stosuje się wobec nich inne szykany i to co jest bulwersujące - odebrany został im sprzęt (laptopy,telefony),zatrzymany i wywieziony nie wiadomo gdzie.A co na to koledzy redaktorzy w kraju? NIC! KOMPLETNA CISZA W ETERZE! Sprawy nie było.I sprawy nie ma również wśród niepoprawnych Bolesne,bowiem wielu tu piszących powołuje się na N.Dziennik.Dziś mija 10-ty dzień od tego karygodnego wydarzenia a w publikatorach trwa nadal cisza.Zastanawiające,gdzie solidarność zawodowa? Nawet wczoraj p.Karnowski w rozmowie z p.B.Klichem nie zahaczył o to wydarzenie( nie pytam o czym panowie rozmawiali bo nie zrozumiałam - ale to już inna beczka). Dziś na portalach również cisza.Mniema,że wczorajsza konferencja miała być szybkim drugim uderzeniem po wypadkach w Moskwie. Teraz będą się przyglądać,jak sobie poradzimy z takim upokorzeniem.Następne czeka nas na uroczystościach rocznicowych 10.IV.w Katyniu?Więcej o redaktorach Naszego D.,o ich pracy w Rosji na łamach gazety dziś i w archiwum.Tu znajdziecie ciekawe stanowisko rządu polskiego,i nie tylko. Warto przeczytać.Miłej lektury na zachmurzony dzień - Wiesia.

Brak głosów

Komentarze

dokładnie tak samo sobie myślałem. Za granicą siedząc, byłem ciekaw jakie są reakcje na to denerwujące wystąpienie ruskich i poszedłem na stronę rzeczypospolitej i nawwet na stronę gw - i nic tam nie znalazłem! np, NE, wpolityce, blogpress mają artykuły o tym a tymczasem w gazetach ani słowa. To jasno sugeruje poziom zastraszenia dziennikarzy. Oni po prostu woiedzą że ten temat należy omijać jak się jeszcze chce mieć pracę.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#136372