Bączek: Nie wierzę, że szef BOR uniósł się honorem

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Audio

Publicysta i doradca zespołu ds. katastrofy smoleńskiej Piotr Bączek był gościem Poranka Wnet, w którym komentował m.in zmiany w służbach

Bączek mówił o całej serii dymisji i przetasowań - Co się wydarzyło z Janickim? Pod koniec roku sąd wrócił do rozpatrzenia zawiadomienie o niedopełnieniu obowiązków przez BOR, MSWiA w trakcie do przygotowań do wizyty smoleńskiej. Być może to ma jakiś związek z tą dymisją, być może nie. Szef BOR odpowiada moralnie za przygotowania do tej wizyty. Prokuratura w wątku cywilnym przedstawiła kilkadziesiąt uchybień, które dokonało biuro - powiedział.

"Nie chcę być grabarzem BOR" tak według medialnych doniesień powiedział Janicki przy swojej rezygnacji - To być może kolejna rządowa ściema. Nie wierzę, że tak nagle szef BOR uniósł się honorem. To niezbyt fortunne określenie w kontekście katastrofy smoleńskiej - tłumaczył Bączek.

Były pracownik BBN analizował wiadomości o więzieniach CIA w Polsce - Ten temat jest kolejną wrzutką, w momencie kiedy pojawiają się symptomy kryzysu wracamy od pięciu lat do więzień CIA - powiedział.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Więcej w Gazecie Wnet.

http://www.radiownet.pl/publikacje/baczek-nie-wierze-ze-szef-bor-uniosl-sie-honorem

Brak głosów

Komentarze

Honor powinien mieć kazdy,

Lokaje tez.

Ale nałozenie portek z lampasami,przyczepienie kolejnych gwiazdek czy broszek nie czyni chama panem.

Zwazywszy dodatkowo za co dostał te gwiazdki i broszkę.

A dostał je za organizację wizyty Prezydenta RP w Katyniu!

Dostał je w imieniu narodu.

Równiez w moim imieniu.

Przeciwko temu stanowczo protestuję!!!!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

kazikh

#413223