Funkcjonariusze WSI nadal w czynnej służbie

Gościem Poranka Wnet był Piotr Bączek - członek Komisji Weryfikacyjnej ds. WSI, obecnie publicysta "Naszego Dziennika". Do grudnia 2007 r. pełnił funkcję szefa Zarządu Studiów i Analiz Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Po objęciu urzędu prezydenta RP przez Bronisława Komorowskiego został wyrzucony z Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Jego zdaniem połowa żołnierzy WSI wróciła do czynnej służby wojskowej.

- Polska nie ma służb specjalnych, bo gdyby miała to katastrofa smoleńska byłaby zbadana dokładnie. Dziwna jest sprawa afery trotylowej. Ujawniono, że premier wiedział o wykryciu trotylu już na początku października. Co premier zrobił od tego czasu aż do publikacji Cezarego Gmyza? Czy powierzył służbom jakieś działania? Wiemy tylko, że rzecznik rządu rozmawiał z wydawcą "Rzeczpospolitej" w środku nocy i następnego dnia był niby zaskoczony, że to niedopuszczalne. Taki mamy rząd - komentował gość Poranka Wnet.

- Gdyby to nie była tak ważna sprawa jak katastrofa smoleńska, to można by to, co się dzieje przyrównać do kabaretu. Najpierw mówi się, że nie ma trotylu, potem okazuje się, że jednak jest. To są PR - owskie praktyki rodem z PRL - u. Osoby, które się wypowiadają są chyba doskonale przygotowane.(...)

http://www.radiownet.pl/sluchaj#/publikacje/funkcjonariusze-wsi-nadal-w-czynnej-sluzbie