Choć sytuacja na świecie zmienia się jak w kalejdoskopie, politycy to gaszą, to podsycają wszczynane przez siebie pożary, sojusznicy zmieniają strony, a kryzys goni kryzys, to sceneria pozostaje niezmienna, tak jak i nasze problemy wynikające z ludzkiej obłudy, nienawiści, egoizmu i zachłanności. Myśl ta towarzyszyła mi przez ostatnie trzy miesiące kompletnego oderwania się od śledzenia...