Najlepsze treści blogera

Obrazek użytkownika Rybitzky

W toczonej na S24 dyskusji o rzezi wołyńskiej brakuje refleksji nt. współczesnych polsko-ukraińskich stosunków. Tymczasem od niej po prostu nie da się uciec. Cała sytuacja wokół 65. rocznicy ludobójstwa na Wołyniu ma...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Blog

Pewnym ostrożnym optymizmem napawa mnie sondaż przeprowadzony dla Faktów TVN. Otóż okazało się, iż ankietowanych Polaków zupełnie nie obchodzi stan zdrowia polityków. Zaś cała urządzoną przez Platformę „zdrowotną" szopkę uważają - trafnie - za kiepskiej jakości propagandę.

Racji mogą więc nie mieć osoby, nazywające Polaków „lemingami" - gotowymi pójść na lep każdego, ładnie opakowanego kłamstwa....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Świat

Oto na naszych oczach zmieniają się zasady rządzące światem. Zawsze myślałem, że mojemu pokoleniu nie będzie dane żyć w zbytnio ciekawych czasach - a jednak. Bynajmniej mnie to nie cieszy.

1. Spełniły się przepowiednie wieszczów upadku Zachodu. Na kresach naszej cywilizacji wyrosły potęgi drwiące - słusznie - z zasad zdegenerowanych demokratycznych społeczeństw. Rosja i Chiny są gotowe do...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Kraj

 

Pół roku temu Lech Kaczyński ogłosił, iż zamierza powstrzymać się z natychmiastowym podpisywaniem traktatu lizbońskiego - pomimo ratyfikacji tego dokumentu przez parlament. Napisałem wówczas, że prezydent pokazał tą decyzją swoją wielkość - bo prawdziwy mąż stanu potrafi powiedzieć „nie", kiedy inni mówią „tak". Histeryczni krytycy natychmiast nazwali Kaczyńskiego „hamulcowym Europy", czy...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Świat

Muszę przyznać, iż moja sympatia do Gruzinów jest ograniczona jednym faktem – ich uwielbieniem dla Stalina. Oczywiście, nie wiem, czy jest to zjawisko powszechne w tym kraju. Lecz gdy patrzyłem na bombardowane Gori nie mogłem zapomnieć o stojącym tam dumnie pomniku ludobójcy.

Odlany z brązu wąsaty Gruzin musiał być zadowolony, kiedy z wysokości swego cokołu patrzył na ogień, śmierć i zniszczenia...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Gospodarka

 

Wczoraj na włoskich giełdach zaczęła się paniczna wyprzedaż akcji banku UniCredit. Ich wartość spadła o 22 procent. Inwestorzy zwątpili w wypłacalność instytucji finansowej, która kontroluje większość udziałów w Pekao SA - jednym z dwóch największych polskich banków.

Media w naszym kraju, znane ze swej nadzwyczajnej dociekliwości, tym razem zachowują milczenie. „Gazeta Wyborcza" poświęciła...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Blog

Blogerzy (podobnie zresztą jak prasowi publicyści, a zwłaszcza politycy) lubią wypowiadać się w imieniu Polski oraz wszystkich Polaków. Rzecz jasna jest to gigantyczne nadużycie. Nikt nie ma monopolu na reprezentowanie całego społeczeństwa dosyć dużego państwa.

To dosyć banalne stwierdzenie, ale niezmiennie należy je powtarzać. Nigdy nie można rzec, iż np. Lech Kaczyński lub odwrotnie - Donald...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Świat

Co pewien czas Amerykanie odczuwają potrzebę posiadania prezydenta, który zapowiada „zmiany". Wybierają wtedy kogoś w rodzaju Kennedyego, Cartera lub Clintona. Dlatego nie mam, niestety, żadnych wątpliwości, iż jutro zwycięży Barack Obama.

Nie będę udawał specjalnej wiary w nadzwyczajne predyspozycje Johna McCaina. Owszem, bardzo lubię tego polityka i uważam, że byłby on świetnym prezydentem -...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Kraj

Opublikowany w "Rzeczpospolitej" wywiad z Jarosławem Kaczyńskim ukazuje, iż prezes PiS nie zamierza zdejmować z partii moherowego beretu. Efekt takiego doboru garderoby może być tylko jeden - Prawo i Sprawiedliwość już nigdy nie wróci do władzy.

PiS szykuje wewnętrzną reformę, zmianę taktyki, wielką ofensywę - takie zapowiedzi słyszymy od ostatnich wyborów. Sam na wiosnę słyszałem posłankę Beatę...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Rybitzky
Humor i satyra

Halo? Grzesiu?... Tak, w samolocie jestem… Nie, nie, tamten się zepsuł, rejsowy! Tak… No, w rządowym… Tak, w tym co tamten miał lecieć… Nie, nie wysadziłem go. Razem lecimy. Zaprosił mnie, to co miałem zrobić? Aż mu się oczka świeciły, jak mnie witał na pokładzie… Nie, nie ma go tu. To duży samolot – on siedzi w jednej salonce, a ja w drugiej… Co ty mówisz, wszyscy myślą, że my tu będziemy...

0
Brak głosów

Strony