|
13 lat temu |
Sądzę, iż naiwnością jest przypisywanie nowojorskiej policji |
umiłowania sprawiedliwości i bezstronności w egzekwowaniu prawa- nie zwracając uwagę kogo aresztują. Moze się kiedyś dowiemy, dlaczego do aresztowania doszło, a może nie. Ile takich rzeczy zamieciono pod dywan - pewnie mozna znaleźć w necie opisane przez różnych "oszołomów" śledztwa, które nie zostały wszczęte lub zostały przeprowadzone dla pozoru (także w USA), w szczególności jeśli chodzi o najwyższą i najbardziej słuszną:) rasę, którą reprezentuje zatrzymany, choć nie ten najszlachetniejszy typ z Manhattanu:)
Np. - jak się u kogoś trzymało Arabów nielegalnie, a przynajmniej niezbyt elegancko (Amerykanie w Polsce na Mazurach, chyba dziś już trudno stwierdzić, że to wymysł) to wypadałoby mu przekazać głównego podejrzanego o zabójstwo generała policji, tj. zalatwić pozytywnie wniosek o ekstradycję, a nie trzymać dlatego, że przeszedł na służbę FBI - o ile tak kocha się sprawiedliwość:)).
Zupełnie inna sprawa czy ekstradycja Mazura, zewnętrznie rzeczywiście wyglądająca na realizację sprawiedliwości (o ile by do niej doszło), miałaby coś z tą sprawiedliwością wspólnego - raczej po powrocie Mazur "powiesiłby się" w strzeżonej celi (na jakies 5%) albo został zwolniony (na 95%).
Ten wpis nie jest antyamerykański - chyba nie powinniśmy sobie na luksus antyamerykanizmu pozwalać, choć wiceprezydent USA nie znalazł czasu w Warszawie na Grób Nieznanego Żołnierza (a pono byliśmy aliantami w czasie wojny i jesteśmy w Afganistanie), za to znalazl na spotkania z mniejszością żydowską - tylko realistyczny, moim skromnym, subiektywnym rzecz jasna, zdaniem |
|
Co w Europie wolno wojewodzie ... |
|
|
13 lat temu |
Rozumiem, że sprawa dotycząca tzw. kultury, ma szerszy kontekst |
ale pozostańmy przy nadredaktorze. Niby dlaczego miałby promować polski patriotyzm? Czyż nie powinni być niego ważniejsi ludzie odnajdujący swe korzenie hm... w krakowskim Kazimierzu czy innej Górze Kalwarii, względnie ci, którzy dawno wiedzą o swych korzeniach, niezależnie od tego czy się z tym ukrywają lub obnoszą? Chyba nacja ta zauważyła jak ich wyróżnili Niemcy w czasie wojny? Wobec tego zrozumiałe jest, że choćby po to by nie było takiego wyróżnienia, ale co także wynika z dawniejszej historii, starają się zdobyć jak najwyższe pozycje w społeczeństwach w którym mieszkają, dbając o swój interes, który nie zawsze jest tożsamy z interesem narodu-gospodarza.
Czyli - jakkolwiek w dobie inżynierii społecznej, prania mózgów i tresury medialnej trudno się zdobyć na jakąś niezależność myślenia, to chyba nie trzeba sięgać po prasę, która - jak to niektórzy stwierdzają (być może błędnie?:))) - jawnie promuje interesy pewnej mniejszości narodowej i to nie po prostu forsując polityczną poprawność, ale wręcz nie ukrywając swego szowinizmu? Nie mogą lemingi-Polacy sięgnąć po "zwykłe" politycznie poprawne media tzw. głównego nurtu? |
|
Inny Bóg Michnika |
|
|
13 lat temu |
Nawet w naszym postPRL nie wystepuje się o pozwolenie na |
zgromadzenie, wystarczy zawiadomienie, ale fakt - organ gminy może zakazać zgromadzenia czy nawet rozwiązać. Oczywiście korzysta się z tego gdy manifestacje są nieprawomyślne i nieprawidłowe. Sądzę, że w przypadku wątpliwości urząd powinien wystąpić do GW lub jej lokalnego odnóża. To niby żart, ale z reguły decyzje urzędników sprawiają wrażenie jakby były dokonane wskutek takich konsultacji. |
|
Namiot pełen nienawiści, czyli MWzWM |
|
|
14 lat temu |
"dzieci komunistów, których odsunięto od władzy w 1956 roku |
walczyły wtedy o powrót do władzy. W 1968 sami wywołali rozruchy, by dzięki nim doprowadzić do zmiany władzy i stanąć na czele.
Jeśli chodzi o sam 68 r., a nie lata późniejsze to może tak można uzupełnić (moje dopiski kursywą):
dzieci żydokomunistów, których odsunięto od władzy w 1956 roku walczyły wtedy, na polecenie i z inspiracji tatusiów i wujków o powrót do władzy tatusiów i wujków. W 1968 wraz z tatusiami chcieli wywołać rozruchy, może masakrę jak w 70-ym, a w końcu sami wywołali rozruchy, by dzięki nim doprowadzić do zmiany władzy i postawić na czele tatusiów, a właściwie są za to odpowiedzialni częściowo. Bo częsciowo także moczarowcy: początkowo eskalowali rozruchy, ale później i tonowali (do masakry wszak nie doszło) aby osiągnąć swoje cele. |
|
A.Michnik zamiast przeprosić za antypolskość swojej żydokomunistycznej rodziny usiłuje zawstydzać mnie! |
|
|
14 lat temu |
Dlaczego zaraz za rodzinę, może raczej za swoją publicystykę i |
działalność. Np. za stwierdzenia dotyczące 1968 r. kiedy 2 (lub więcej) grupy komunistów starły się w walce o władzę -w jednej grupie było więcej, w drugiej mniej Żydów. AM stwierdził, że naprzeciw niego (w 68 r.)stanął zdaje się endek w ułańskim mundurze z ryngrafem na piersi - czyli odwieczny polski katolicki antysemita. :)
Wspieranie grossów, kiszczaków itd itd - sporo by się znalazło.
Fakt, zdaje nigdy jakoś nie widział nic złego w "zauroczeniu" komunizmem rodziców i dziadków redaktorów GW, a to też o czymś świadczy.
Jeśli wolno wyrazić zdanie, osobiście sądzę, że raczej należałoby wytknąć działania Ż. na Kresach w latach 1939-41, ale i w okresie po 1944, a nie bramy powitalne (które zawsze można wytłumaczyć radością z powodu, iż danego terenu nie zajęli Niemcy)- to szczegół, sądzę że eksponowany po to m. in. by zamydlać nam oczy, by odwracać uwagę od realnych ich działań w tamtym okresie (tzn. Autor wytknął to, ale wspomniał także o "powitaniach") |
|
A.Michnik zamiast przeprosić za antypolskość swojej żydokomunistycznej rodziny usiłuje zawstydzać mnie! |
|
|
14 lat temu |
Wg jakiejś sondażowni 55 % Polaków popiera zamknięcie stadionów |
Oczyma wyobraźni widzę co by było, gdyby to Jar Kacz zamknął stadiony: przedstawienie sprawy przez media, formułowanie pytań i czytanie odpowiedzi przez tzw. sondazownie. Sądzę, ze zostałoby opublikowane iż najwyżej 10-15 % popiera decyzję o zamknięciu stadionów. Tak to działa.
Gdyby kibice nie mieli jakichś ciągotek patriotycznych (oprawy na rocznice powstań warszawskiego czy wielkopolskiego itd) i antykomunistycznych, lecz np jakieś sympatie "antifowe" oraz zrobiliby oprawę, że największą zbrodnią po wojnie było to, ze niektórzy Żydzi poczuli się zmuszeni do wyjazdu w marcu 1968 r. (a przynajmniej tak twierdzą, ze czuli się zmuszeni, choć wielu nie wyjechało i bierze do dziś emerytury dla "zasłużonych"), to wtedy mógłby nawet spłonąć stadion w Bydgoszczy, a słuszne media przedstawiłyby to jako działanie małej grupy łobuzów i prowokatorów, niemających nic wspólnego ze zdrowym jądrem kibiców...:)
|
|
„Tusk zamknij Mira i Zbycha – nie stadion!” |
|
|
14 lat temu |
Wyraz "faszyzm" jest uzywany jako słowo wytrych kończące wszelką |
dyskusję. Nazwany faszystą tłumaczy się, że nim nie jest, szydzi z tej nazwy. Każdy odłam polityczny odrzuca ze wstrętem to nazwę, ale czy ma to racjonalne przesłanki?
Jeśli definicja faszyzmu brzmi: "coś bardzo wstrętnego, czego wszyscy nienawidzimy", to taka reakcja jest zrozumiała, ale to wszak nie jest definicja, tylko sposób używania tego słowa wobec przeciwników. Jeśli faszyzm = hitleryzm, to też taka reakcja jest zrozumiała, tylko, że hitleryzm był zdecydowanie antypolski i nawet GW nie zarzuca tego tym, których uważa za przeciwników, bo byłoby całkowicie absurdalne i "czerscy" wiedzą, że to by raczej chybiło i naraziło ich na śmieszność, tzn. dziś, bo jak się potoczą losy propagandy i tresury, to kto wie....
No a zły faszyzm? Nie jest chyba odosobnioną opinia, że życie pod panowaniem "miękkiego" faszyzmu włoskiego, było rajem w stosunku do komunizmu bolszewickiego, zwłaszcza tego z lat 1918-1955 (co nie znaczy że był hiperfajny czy hiperdobry i godny naśladowania - nie chcę podpaść pod paragraf:)), a takie czasy już nastały, że prawa używa się czy może nadużywa w różnych celach, a i obserwacja netu jest pilna:)).
Brak jest jednolitej definicji faszyzmu. Jeśli charakteryzuje go kult władzy państwowej, zjednoczenie wokół wytyczonego przez państwo celu, uznanie za obowiązującą jedną wizję rzeczywistości, totalitaryzm - w sensie, że najmniejsza działalność człowieka jest regulowana przez państwo, to chyba trudno znaleźć lepszy przykład niż UE.
Znalazłem też takie stwierdzenie: "Ideologia faszyzmu nie stanowiła jednolitego systemu światopoglądowego, lecz była połączeniem różnych,... elementów czerpanych z ....nacjonalistycznych doktryn solidaryzmu społecznego i antydemokratycznych teorii socjologicznych, które miały teoretycznie uzasadniać idee etnocentryzmu, elitaryzmu i rasizmu". Te 3 wymienione na końcu elementy kojarzą mi się - i jest to skojarzenie poparte różnymi lekturami, także tymi sprzedawanymi w polit-poprawnym empiku - z pewną nacją, którą rzadko wymienia się w kontekście propagowania faszyzmu, a która w Polsce i na szeroko rozumianym Zachodzie jest traktowana z wielką czołobitnością.
Tak, że zgodnie z art 256 kk propagowanie faszyzmu jest karalne, to co powiedzieć o wdrażaniu go? A przynajmniej wdrażaniu wielu jego istotnych elementów składowych? |
|
Z pamiętnika faszysty |
|
|
14 lat temu |
Zeby choć te ulice zostawili. :))) Niestety same kamienice |
nie wystarczą....
Wpis z 2009 r. - wciąż aktualny"Izraelskie służby bezpieczeństwa bezkarnie ograniczają wolność Polakom mieszkającym w Krakowie - ochroniarze w pełnym uzbrojeniu blokują ulice i nakazują sobie posłuszeństwo. Czy taki sposób oprowadzania żydowskich wycieczek po Krakowie jest zgodny z obowiązującym w Polsce prawem?"
I z 2011: "Prokurator generalny napomina prokuratorów, by poważniej zajęli się ksenofobicznymi przestępstwami. Blisko 80 proc. zgłoszonych spraw prokuratury umarzają lub odmawiają wszczęcia postępowania. W piśmie do prokuratorów apelacyjnych sprzed kilku dni prokurator Andrzej Seremet ocenia, że "zbyt pochopnie" pozbywają się takich spraw, uzasadniając to brakiem znamion przestępstwa." |
|
Tajemna wizyta „dilerów macy” w Belwederze u „c-hrabiego”. |
|
|
14 lat temu |
O cie Florek! Nie wiedziałem, że aż tak się boją. |
Propozycja wprowadzenia apartheidu i prac przymusowych. Lepszy świat dla "mniejszości żyd.", bardziej tej w wydaniu żydokomuna i tych szabesgojów, którzy na to zasłużą, no i gojów z wejściami oraz gorszy dla gojów katolików. Ciekaw jestem, gdzie podzieją się pisowscy przedstawicieli tej mniejszości etnicznej? :))
Czy GW jest tajną bronią PiS? Wszak, nawet przy krytycznym nastawieniu i pewnym braku zaufania do PiS, wystarczy zajrzeć GW i po przeczytaniu tej - przepraszam za używanie orwellowskiego języka - mowy nienawiści, przychodzi ochota podpisania się dwoma rękoma za tą partią |
|
Getto Michnika zaorać! |
|
|
14 lat temu |
Chyba - moim zdaniem - myslenie życzeniowe |
Jakieś ujawnianie tajemnic przez zamiast trzymania ich w zanadrzu i rozgrywanie.
Widzenie antagonizmu między Żydami i Amerykanami a nieżydowską Rosją, na którym miałaby skorzystać Polska, jak rozumiem? Antagonizm jest może w zakresie, kto ma co brać przy skakaniu na pochyłe drzewo, bo takie niestety wrażenie sprawia Polska czy raczej postPRL. Antagonizm istniał i w czasie zimnej wojny, a mimo to w obu systemach "nasi" byli w najwyższych kręgach władzy. Rosja też nie jest znowu tak bardzo nieżydowska. Czasem można znaleźć w sieci, z kim prowadzi interesy Putin, kto np. finansował produkcję filmu 1612, choć rzecz jasna żydowscy oligarchowie nie są tak eksponowani jak za czasów Jelcyna.
No i jakiekolwiek byłyby powiązania WSI (gojowskiego jak rozumiem należy sądzić:))) z iti i jej żydowskimi właścicielami, to raczej możemy tu mówić o jakiejś symbiozie, a nie całkowitym posłuszeństwie (Sabała też brał czasem znajomego Żyda na napady na madziarską stronę - żaden zamozny Żyd, który czasem padał ofiarą zbójowania Sabały, nie otworzyłby w nocy drzwi, gdyby proszący o wpuszczenie czy o pomoc, nie władał biegle jidysz. W efekcie Sabała był zadowolony oraz Żyd "prowokator" byli zadowoleni:))). Gojowskie WSI, jeśłi jest/było czysto gojowskie miałoby jednak większe problemy z uzyskaniem kredytów banowych za granicą na działalność gospodarczą.
Majewski - z tego, że tak się nazywała matka Mickiewicza, Żydzi wywodzili jego żydowskie pochodzenie, dopóki zdaje się jakiś białoruski naukowiec, że rodzina Majewskich z których ta matka pochodziła, była polską szlachtą i nie wywodziła się od neofitów. Nie znajduję - nie jestem tak biegły w rozpoznawaniu lub po prostu jest może niemożliwe - żydowskiego pochodzenia w urodach pań Scarlet Johansson czy Gwyneth Paltrow ani też J. C van Damme. O Majewskim, jego urodzie, tego nie mogę powiedziec, a jego poglądy i pozycja w szoł bizie, zwłaszcza w tvn, zdają się potwierdzać jego "korzenność". Antykoszerne dowcipy? Często tzw. kowalscy wyśmiewają nie Żydów, lecz dworują sobie ze stereotypów, które uważają za antyżydowskie. Jeśli żydowski komik powie: że coś tam koszerni są winni, to znaczy że wysmiewa to co uważa za antysemickie przesądy. Nie wiem co mówi Maje-ki, ale sądzę, że coś w tym stylu. |
|
Smoleńsk 2010 - FSB kontra Mossad |
|