|
13 lat temu |
Amelia007 |
Witam,
I od razu przepraszam, że "chwilę" spóźniony, ale ... a zresztą, co tu gadać: przepraszam. Po prostu. Odnośnie prośby - nie ma sprawy; polecam się.
Tymczasem serdecznie pozdrawiam,
Warszawa1920 |
|
Koncesjonowani Niepoprawni.pl?, albo: ! |
|
|
13 lat temu |
Czy wolności rozważania przy klawiaturze pomogą? |
Dziękując Dobrodziejom za miłe, a życzliwe słowa, chciałbym jednakowoż podzielić się pewnym "pomyślunkiem".
A ja sobie bowiem tak myślę, że ci dzisiejsi esbecy z Rakowieckiej, Ujazdowskich, czy tam innego Krakowskiego (mówię teraz nie o centrali, a o delegaturze powiatowej ...), cieszą się, gdy widzą, że poświęcamy się rozważaniom na temat podstaw teoretyczno - metodologicznych sytuacji politycznej, nie widząc zarazem ... całego lasu.
Serdecznie pozdrawiam,
Warszawa1920 |
|
Koncesjonowani Niepoprawni.pl?, albo: ! |
|
|
13 lat temu |
Dziękując za czujność! |
Szanowny Włodeuszu,
Bardzo Ci dziękuję za - uważną lekturę. I za czujność (chyba nie rewolucyjną? ...)!!!
A tak poważnie: spostrzegłem ten ... no właśnie, jak go nazwać?, jeśli literówka to "czeski", to czy cyfrówka to "słowacki" błąd? ... więc spostrzegłem ten "pomyłek" już po skierowaniu tekstu do "księgarni" (podziemnej już, czy jeszcze nie? ).
Swoją drogą, może lepiej by się stało, gdyby to była dopiero 10 rocznica, może tych następnych 10 lat udałoby się jednak dla Polski uratować? Ale to już tylko inny temat, jak śpiewał w Pożegnaniu Okudżawy Jacek Kaczmarski.
Bardzo serdecznie pozdrawiam,
Warszawa1920 |
|
Skarlałe społeczeństwo, bezbronny Naród |
|
|
13 lat temu |
Jeszcze gorzej: pożyteczny idiota |
Szanowny Autorze,
Przyznając Ci całkowitą słuszność, i dziękując przy tym za cenny, bo "uczący" wpis, dodam od siebie, że prawie dwa tygodnie temu pozwoliłem sobie popełnić na swoim blogu wpis poświęcony "temu panu" (Niepoprawni.pl_Warszawa1920_blog: Uważajcie na Gowina!).
Twój przyczynek do oceny Gowina jedynie potwierdza, że mamy do czynienia z kolejną mutacją "inteligenckiego kwiatka" ordynarnie sznurem do snopowiązałki przywiązanego do "azjatyckiego kożucha" Psiego rządu (tak, z ciekawości, chciałbym wiedzieć, czy to pospolita polityczna i moralna ślepota, czy ...).
Z pozdrowieniami,
Warszawa1920 |
|
Minister sprawiedliwości, czy prawny ignorant i arogant? |
|
|
13 lat temu |
Czy okazja nas poszuka, czy my jej? ... |
Szanowny Kokosie26,
Napiszę Ci tyle, że jest czymś strasznym czytać tak świetnie napisany tekst, mając świadomość, jak strasznych spraw on dotyka, w jak strasznej sytuacji jest pisany i z jak strasznie rozpędzonych emocji powstał.
Tyle talentów jest dziś pożytkowanych w walce o rzeczy absolutnie podstawowe, takie, o których nasi niby nie-wyedukowani przodkowie wiedzieli "od zawsze", "zawsze" i "na zawsze" zapamiętywali. I nikt ich tego nie uczył, to było już od pierwszego w ich życiu kęsa chleba.
Cóż pozostaje? Smutne: BRAWO!
Przyznam, zarazem, że sam już od kilku tekstów na swoim blogu, "głośno" się zastanawiam nad tym, na co my czekamy, czego wypatrujemy i co jest, tak naprawdę, naszym celem. I, doprawdy, nie wiem. Może gdzieś, idących w kolejnym marszu prawdy i pamięci, odnajdzie nas jakaś iskra ... A może to my sami tę iskrę odnajdziemy?
Z zaciśniętymi pięściami - pozdrawiam serdecznie,
Warszawa1920
O Polsce warto myśleć. I dla Niej pracować. |
|
Azjaci nad Wisłą, czyli czas na CZYN |
|
|
13 lat temu |
Nie doczytującym |
Tak ja, zaś, widzę, że Pan/Pani, z kolei, z tych "nie doczytujących", a "z góry wiedzących" i "się autorytatywnie wypowiadających" ... Bez "doczytania" ...
Przyznam szczerze, że już odpowiadając na komentarz Pana/Pani "darek123", miałem na końcu ... klawiatury, jak mi się wtedy wydawało – złośliwe, pytanie o to kto był prawdziwym kreatorem owego „szczucia na różnych kadaffich” i dlaczego byli to "znowuż" Żydzi, dlaczego tym razem inspirowali wydarzenia w krajach arabskich. Myliłem się. Tego rodzaju pytanie byłoby jak najbardziej, wśród Was, Panowie/Panie, dyskutantów, na miejscu.
Nie chcę wchodzić w te jałowe (?) spory o rolę "światowego żydostwa" w kształtowaniu porządku politycznego kuli ziemskiej. Pragnę jednak zauważyć, że takie właśnie tłumaczenie "wszystkiego, wszędzie i zawsze" spiskiem służb, banksterów (pisownia według oryginału - Warszawa1920), <<eurokratów>> i media głównego nurtu, ktoś może uznać za dokładne i wierne opisanie stanu, w którym, jak był Pan/Pani łaskaw/łaskawa nadmienić: Fajnie jest sobie wszystko poukładać po białych i czarnych szufladkach, miło, wygodnie i przyjemnie się wtedy ocenia pewne zjawiska.
Nic nie róbmy, bo i tak utoniemy w kreciej robocie wiadomych, pejsatych służb. Siedźmy, miło, wygodnie i przyjemnie, komentując (bez doczytania) innych, którzy może chcieliby, żeby NIE SIEDZIEĆ, teoriami o tym, że decyzje i tak zapadają w Mossadzie. Oto postawa godna pochwały.
Zza biurka z komputerem, w ciepłych kapciach, fajnie jest sobie wyjaśnić ludzką aktywność gdzieś tysiące kilometrów dalej prowokacją żydowską. Robi się nawet miło i przyjemnie, gdy z lekceważącą wyższością teoretyka prawdziwych demiurgów polityki światowej, uzna się śmiertelną walkę sponiewieranego społeczeństwa za bezrozumne działanie na rzecz żydostwa.
Na marginesie, gdyby Pan/Pani był/była jednakowoż łaskaw/łaskawa "doczytać", stwierdzić by Panu/Pani chyba przyszło, że w tekście pisze się o niektórych krajach arabskich. „Niektórych” nie oznacza, jak sam źródłosłów logicznie sygnalizuje, że wskazuje się „wszystkie” kraje objęte powstaniami. Jakie ma w kontekście całego tekstu znaczenie, że nie wymienia się np. Maroko, czy Mauretanii? Ten tekst jest o czymś INNYM niż okoliczności wybuchu i przebieg arabskiej tzw. Zimy Ludów. Nie będę teraz powtarzał o czym, to można przeczytać w nim samym. O ile się doczyta ...
P.S. Eichmanna, czy Mengele ścigali, owszem, Żydzi, ale przede wszystkim jednak już obywatele nowego państwa, państwa Izrael. I robili to w takim samym poczuciu obowiązku wobec dopełnienia elementarnej sprawiedliwości, jakiego nam, Polakom, bardzo brakuje, gdy trzeba ścigać takich zbrodniarzy narodowości żydowskiej, jak Michnik, Wolińska, czy (skądinąd w Izraelu skutecznie ukrywający się przed osądzeniem za zbrodnie ubeckie, aż do swojej podłej w tym uciekaniu śmierci) Morel.
Pozdrawiam,
Warszawa1920 |
|
Węgierska duma, arabska odwaga i polska bierność |
|
|
13 lat temu |
darek123 |
Niech Pan/Pani napisze więc, czy pieszo wyjdzie demonstrować przeciwko platformie, ale nie ze względu na umowę ACTA, ale dlatego, że Polska ginie na naszych oczach.
P.S. Rozumiem, że Pan/Pani ogląda "inny rodzaj przekazu" niż dobranocki. Prośba więc o podzielenie się swoją wiedzą na temat FAKTYCZNYCH inspiratorów przemian w Libii czy Tunezji.
Pozdrawiam,
Warszawa1920 |
|
Węgierska duma, arabska odwaga i polska bierność |
|
|
13 lat temu |
Autor |
Chylę czoło przed głową, co takie pomysły w sobie nosi, chylę.
Serdeczne pozdrowienia,
Warszawa1920 |
|
Z ostatniej chwili: Jest wyrok za „Smoleńsk”! |
|
|
13 lat temu |
Nurni |
Swego czasu (podówczas ...) również pozwoliłem sobie opisać sprawę nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną - ... [wpis usunięty mocą lex Tusk - Miller]. (Mówiliście o faszyzmie ...).
Sprawa, co najważniejsze, wciąż jest aktualna.
A, co jeszcze ważniejsze, wciąż niezwykle groźna.
Pozdrawiam,
Warszawa1920 |
|
Jaka jest prawdziwa prawda o akcji Anonymous w Polsce? |
|
|
13 lat temu |
Też bym chciał, by rządził Naród |
Nie chciałbym być złym prorokiem, ale dzisiejszy dzień nie jest wcale bardziej optymistyczny. Pojawiło się kolejne "kontrolowane, sondażowe" de facto pytanie - Koziej pojechał już otwartym tekstem:
Prawdę powiedziawszy to z punktu widzenia zainteresowań Biura Bezpieczeństwa Narodowego, które zwraca od dłuższego czasu uwagę na rolę działań w cyberprzestrzeni, na rolę cyberbezpieczeństwa, to zdarzenie pomoże lepiej przygotowywać państwo polskie do działania w tej nowej przestrzeni. (...) myślę, że dobrze się stało (...) Z punktu widzenia budowy systemu bezpieczeństwa narodowego - też dobrze. Bo to jest znak ostrzegawczy, że pojawia się wielka, nowa dziedzina bezpieczeństwa, którą musimy się zajmować. (...) na razie nic na to nie wskazuje [by była potrzeba analizowania możliwości wprowadzenia stanu wojennego lub wyjątkowego - Warszawa1920]. Chyba że - tak jak w geoprzestrzeni - protesty, demonstracje mogą w pewnym momencie na tyle zakłócić życie publiczne, że taka konieczność może się pojawić. (...) Jeśliby np. długotrwale występowały te przestępstwa w sieci, o których pan wspomniał - włamywanie się i kradzież, niszczenie informacji itd. - być może trzeba byłoby się nad tym zastanawiać.
Z kolei uzgodnienia rządowe wcale nie zdają się kierować w stronę nie podpisywania umowy ACTA.
Pomimo tego nastroju, życzmy sobie zdrowia
Warszawa1920
|
|
Jaka jest prawdziwa prawda o akcji Anonymous w Polsce? |
|