|
13 lat temu |
U nas i tam |
Tu - nadwiślańskie frajerstwo!
Tam - wychodzą na ulice i rozpierducha na całego!
Ładnie powiedziane, obyśmy doczekali zmiany ról (w Polsce, oczywiście). |
1 |
D.Tusk strzyże Schetynę ...nożem chińskim, a premier Grecji nie zamierza odebrać rodakom Metaxy *****! |
|
|
13 lat temu |
No i |
pozdrawiam |
1 |
Czy Śląsk zasługuje na TW? |
|
|
13 lat temu |
Zła nominacja, bardzo zła |
jeśli wziąć pod uwagę możliwy scenariusz odrywania się Śląska od Macierzy, a wygląda już na to, że Niemcom (wespół-zespół z Kacapami) to wypali... I wówczas miękki charakter z ufajdaną przeszłością nie będzie w stanie powiedzieć dramatycznego NIE! Myślę, że to NIE już teraz trzeba krzyczeć - a przecież ks. Skworc, jak piszą, jest zdolny jedynie "skwierczeć", stąd zapewne te obawy w artykule, choć nie napisane expressis verbis. Zatem taki "pastuszek" zamiast PASTERZA to faktycznie dramat. |
0 |
Czy Śląsk zasługuje na TW? |
|
|
13 lat temu |
zwiałem stamtąd szybciutko |
gdy wyszło na jaw, że szef portalu, ŁŁ, zaprosił ważnych blogerów do budynku "wojskówki" by ich zdekonspirować. |
|
Administracja Nowego Ekranu promuje czerwone miernoty. |
|
|
13 lat temu |
Nadchodzi rzeź, |
i to zaraz po wyborach. Bo im bardziej będzie się patrzeć zbirom przy urnach na ręce, to tym mocniej się ich przyciśnie. A oni wladzy nie mogą oddać (ze względów powyżej), zatem - wojna domowa: wiece, zamieszki, godzina policyjna, walenie do tłumu głośnikowymi racami z mocnych fal po bębenkach (gotowe instalacje w dużych miastach już są, o czym na tym forum przecież pisano).
10,11,12,X - sądny początek przed Polakami. |
|
NADCHODZI |
|
|
13 lat temu |
Fkty, fakty i jeszcze raz fakty... |
A warto dodać do tego "dziwną" koalicję poseł PIS, Marii Nowak, gdy nie tak dawno przecież kandydowała na prezydenta Chorzowa... W drugiej turze podpisała oficjalne porozumienie z kontrkandydatami z RAŚ i z PO przeciwko najgroźniejszemu rywalowi, rządzącemu miastem od lat z ramienia "Wspólny Chorzów", Markowi Koplowi (który notabene przegrał, na rzecz PO; taki to z posłanki PIS strateg i ideolog od siedmiu boleści).
I druga kwestia: wspomniany wyżej pan Ciszak, osobisty rzecznik pani Nowak. Przyboczna szara eminencja, do której posłanka ma szczególną słabość, aż dziw bierze! Osoba z przeszłością tak skompromitowaną, że potrafi odstraszyć każdego potencjalnego spostrzegawczego kandydata na członka tej partii. Wiele zatem przyczyn składa się na marny stan chorzowskiego okręgu.
JK zapewne liczy, że 3. miejsce dane dla Marii Nowak na liście wyborczej samo przez się strzepnie obie "pluskwy" z łona partii, oczywiście dłońmi wyborców. Oby! |
|
Jeszcze raz - RAŚ i PiS. |
|
|
13 lat temu |
Ależ niezborność ! |
Takiego karkołomnego wywodu już dawno na tym forum nie czytałem... |
|
Smierć Andrzeja Leppera i głosowanie na PiS |
|
|
13 lat temu |
stalinizm to nie przywary funkcjonariuszy |
Za dużo w tekście zrozumienia dla swołoczy, która nie kieruje się ludzkimi "złymi uczuciami", ale po prostu - jako zadaniowana w putiniadzie - wykonuje konkretną robotę mającą na celu unicestwienie suwerenności Polski. Gdyby iść tokiem rozumowania Sz. Autorki, to poprzez głosowanie moglibyśmy coś w KONDOMINIUM zmienić...
To kardynalny błąd, jaki legaliści popełniają! Sprawy zaszły już tak daleko, że posmoleńska krew zbrodniarzy to ich walka o być albo nie być nad Wisłą, i nikt z tych, co trzymają karabiny przy urnach, na żadne rzetelne liczenie głosów nie może sobie pozwolić. Jak lemingi wypadną po myśli gangsterii politycznej, to OK, a jak nie, to i tak Polactwem się zmanipuluje drogą aparatu ucisku i perswazji... waląc medialnie w łepetyny. Teraz jest uruchamiany werbel i bęben, byśmy powoli przywykli do łomotu, który nas na jesieni będzie młócił.
Jako naród skundlonego ducha nie umiemy ocenić dna szamba, do jakiego jesteśmy gotowi spaść!
|
|
Bezmiar niesprawiedliwości |
|
|
13 lat temu |
Uchwała z Sulejowa pod Piotrkowem Trybunalskim |
Szef klubu "Gazety Polskiej" z Chorzowa, Zygmunt Korus, na zjeździe pod koniec maja b.r., poddał członkom-uczestnikom do przegłosowania tekst apelu, który warto przetłumaczyć i rozsyłać w świat.
Przytaczam:
VI Zjazd Klubów Gazety Polskiej - Piotrków, 27-29.05.2011
(Uchwała Zjazdu)
Apel o równoprawny dostęp do mediów publicznych
Zdjąć medialny knebel w Polsce
Nagłośnić bezgłos
Rząd i partie posiadające władzę, reprezentując zmanipulowaną część społeczeństwa oraz partykularną grupę interesu, doprowadziły do monopolizacji przekazu medialnego.
W Polsce rządzi grupa faryzeuszy podszywająca się pod standardy unijne, obywatele zostali odcięci od mediów publicznych i rzetelnej informacji. Pozbawione dostępu do środków przekazu społeczeństwo, manipulowane i nieustannie okłamywane, nie może korzystać ze wszystkich elementów demokracji, ponieważ nie ma możliwości podejmowania decyzji w oparciu o rzetelną wiedzę.
Jesteśmy świadkami zamykania wartościowych programów o wielomilionowej widowni, kneblowania ust dziennikarzom takim jak Bronisław Wildstein, Jan Pospieszalski, Dorota Kania, Tomasz Sakiewicz, Rafał Ziemkiewicz oraz reżyserom dokumentalistom np. Anicie Gargas, Ewie Stankiewicz, Joannie Lichockiej, Grzegorzowi Braunowi czy Mariuszowi Pilisowi. Mamy do czynienia z łamaniem podstawowych praw człowieka i obywatela.
Wydaje się, że świat postrzega Polskę jako duży kraj europejski z ugruntowaną demokracją, co jest całkowicie fałszywym przekazem niezgodnym z rzeczywistością.
Pogląd o rzekomej wolności słowa w Polsce utwierdza sprawująca władzę dominująca partia, która po wyborach elektoralnych praktycznie wyrugowała z dyskursu publicznego opozycję. Obecnie ta władza ma do dyspozycji monopol medialny, a ponieważ jest uwikłana w podejrzenie sprawstwa wyeliminowania przywódców opozycji, to z obawy o ujawnienie kryminalnych koincydencji w jej wyłącznym interesie jest wprowadzanie w błąd opinii światowej poprzez jedynie słuszny przekaz z Warszawy.
Zjazd przedstawicieli 225 klubów "Gazety Polskiej" (Piotrków Trybunalski, 27-29.05.2011), będących społeczną reprezentacją wykluczonych szerokich kręgów Prawicy, liczącej praktycznie – na podstawie głosów wyborczych – połowę populacji narodu, chce zwrócić uwagę świata na łamanie praw człowieka przez rządzących, którzy z pozycji siły wyeliminowali z ogólnodostępnych mediów publicznych, telewizji i radia praktycznie wszystkich dziennikarzy i wyrazicieli poglądów krytycznych wobec ośrodków centralnej administracji państwowej. Odbywało się to drogą arbitralnych decyzji, podstępnego obchodzenia prawa, zastraszania, a nawet bezprecedensowych w sferze cywilizacji europejskiej szykan wobec protestujących niepokornych.
Powoływanie i tworzenie alternatywnych, prywatnych kanałów docierania do elektoratu to jedna z możliwości, z której my, budujący z trudem Strefę Wolnego Słowa, korzystamy. Jednakże domagamy się – zgodnie z naszą konstytucją i zwyczajami w świecie demokracji – równoprawnego dostępu do mediów publicznych, zwłaszcza do każdego z abonamentowych kanałów państwowej telewizji, poprzez udostępnienie czasu antenowego dla dziennikarzy o poglądach prawicowych.
Miliony Polaków, rozumiejące fałszywy przekaz płynący z warszawskiej centrali na Zachód, pragną zwrócić uwagę instytucjom opiniotwórczym Wolnego Świata, że obecnie nad Wisłą następuje lawinowe druzgotanie standardów demokracji, paraliżowanie głosów opozycji oraz – mająca udokumentowanie w bolesnych faktach – postępująca, groźna dla obywateli, faszyzacja systemu kontroli publicznej.
W imieniu ogromnych mas obywateli Polski, zepchniętych w stan bezgłosu, apelujemy do instytucji Wolnego Świata o pomoc w uzyskaniu równego dostępu do środków masowego przekazu i przywrócenie do pracy usuniętych dziennikarzy.
|
|
Nota czyli Rydzyk i „sprawy zagraniczne” |
|
|
13 lat temu |
Uchwała z Sulejowa pod Piotrkowem Trybunalskim |
Szef klubu "Gazety Polskiej" z Chorzowa, Zygmunt Korus, na zjeździe pod koniec maja b.r., poddał członkom-uczestnikom do przegłosowania tekst apelu, który warto przetłumaczyć i rozsyłać w świat.
Przytaczam:
VI Zjazd Klubów Gazety Polskiej - Piotrków, 27-29.05.2011
(Uchwała Zjazdu)
Apel o równoprawny dostęp do mediów publicznych
Zdjąć medialny knebel w Polsce
Nagłośnić bezgłos
Rząd i partie posiadające władzę, reprezentując zmanipulowaną część społeczeństwa oraz partykularną grupę interesu, doprowadziły do monopolizacji przekazu medialnego.
W Polsce rządzi grupa faryzeuszy podszywająca się pod standardy unijne, obywatele zostali odcięci od mediów publicznych i rzetelnej informacji. Pozbawione dostępu do środków przekazu społeczeństwo, manipulowane i nieustannie okłamywane, nie może korzystać ze wszystkich elementów demokracji, ponieważ nie ma możliwości podejmowania decyzji w oparciu o rzetelną wiedzę.
Jesteśmy świadkami zamykania wartościowych programów o wielomilionowej widowni, kneblowania ust dziennikarzom takim jak Bronisław Wildstein, Jan Pospieszalski, Dorota Kania, Tomasz Sakiewicz, Rafał Ziemkiewicz oraz reżyserom dokumentalistom np. Anicie Gargas, Ewie Stankiewicz, Joannie Lichockiej, Grzegorzowi Braunowi czy Mariuszowi Pilisowi. Mamy do czynienia z łamaniem podstawowych praw człowieka i obywatela.
Wydaje się, że świat postrzega Polskę jako duży kraj europejski z ugruntowaną demokracją, co jest całkowicie fałszywym przekazem niezgodnym z rzeczywistością.
Pogląd o rzekomej wolności słowa w Polsce utwierdza sprawująca władzę dominująca partia, która po wyborach elektoralnych praktycznie wyrugowała z dyskursu publicznego opozycję. Obecnie ta władza ma do dyspozycji monopol medialny, a ponieważ jest uwikłana w podejrzenie sprawstwa wyeliminowania przywódców opozycji, to z obawy o ujawnienie kryminalnych koincydencji w jej wyłącznym interesie jest wprowadzanie w błąd opinii światowej poprzez jedynie słuszny przekaz z Warszawy.
Zjazd przedstawicieli 225 klubów "Gazety Polskiej" (Piotrków Trybunalski, 27-29.05.2011), będących społeczną reprezentacją wykluczonych szerokich kręgów Prawicy, liczącej praktycznie – na podstawie głosów wyborczych – połowę populacji narodu, chce zwrócić uwagę świata na łamanie praw człowieka przez rządzących, którzy z pozycji siły wyeliminowali z ogólnodostępnych mediów publicznych, telewizji i radia praktycznie wszystkich dziennikarzy i wyrazicieli poglądów krytycznych wobec ośrodków centralnej administracji państwowej. Odbywało się to drogą arbitralnych decyzji, podstępnego obchodzenia prawa, zastraszania, a nawet bezprecedensowych w sferze cywilizacji europejskiej szykan wobec protestujących niepokornych.
Powoływanie i tworzenie alternatywnych, prywatnych kanałów docierania do elektoratu to jedna z możliwości, z której my, budujący z trudem Strefę Wolnego Słowa, korzystamy. Jednakże domagamy się – zgodnie z naszą konstytucją i zwyczajami w świecie demokracji – równoprawnego dostępu do mediów publicznych, zwłaszcza do każdego z abonamentowych kanałów państwowej telewizji, poprzez udostępnienie czasu antenowego dla dziennikarzy o poglądach prawicowych.
Miliony Polaków, rozumiejące fałszywy przekaz płynący z warszawskiej centrali na Zachód, pragną zwrócić uwagę instytucjom opiniotwórczym Wolnego Świata, że obecnie nad Wisłą następuje lawinowe druzgotanie standardów demokracji, paraliżowanie głosów opozycji oraz – mająca udokumentowanie w bolesnych faktach – postępująca, groźna dla obywateli, faszyzacja systemu kontroli publicznej.
W imieniu ogromnych mas obywateli Polski, zepchniętych w stan bezgłosu, apelujemy do instytucji Wolnego Świata o pomoc w uzyskaniu równego dostępu do środków masowego przekazu i przywrócenie do pracy usuniętych dziennikarzy.
|
|
Totalitaryzm? Tak, ale w wersji „soft” |
|