|
13 lat temu |
Jest jeszcze jeden aspekt: |
Pornografia z lesbijkami ma dość duże powodzenie bo jest ogladana przez mężczyzn będących całkiem "normalnymi" pod tym względem; nasze instynkty każą nam traktować podczas oglądania takich materiałów mężczyznę na ekranie jako swoistą "konkurencję" (oglądanie pedałów byłoby w tej sytuacji co nieco obrzydliwe dla oglądajcego) - stąd myślę że (przynajmniej w sensie statystycznym) pan poseł Węgrzyn, którego nie zaszczycam zresztą swą sympatią, reaguje dość "normalnie". Ewidentnie padł natomiast ofiarą poprawności politycznej która chce być silniejsza od przytoczonych instynktów. Popełnił błąd, szczerze wypowiadając opinię którą zapewne podzieliłoby sporo osób, być może łącznie z tymi które wykazały "święte oburzenie".
Przytoczonego serialu nie znam, ale kombinuję, że skoro go puszczają to znaczy że ma wystarczającą oglądalność. Ciekawe, czy wśród oglądających jest więcej lesbijek czy też "posłów Węgrzynów"... |
|
Lesbijski agit-prop |
|
|
13 lat temu |
Zgoda, |
to jest boczna furtka totalitaryzmu. Ten tekst jest bardzo ważny. |
|
Koń trojański totalitaryzmu |
|
|
13 lat temu |
Marku Dąbrowski |
Pełny szacunek za to co robisz. Nie przejmuj się że mało komentarzy i odsłon. Ta robota jest z pewnością bardzo potrzebna - a właściwie trzeba powiedzieć: niezbędna. Poza tym poszczególne wątki rozwijają się co może w przyszłości ułatwi zrozumienie mechanizmu ich organizowania.
Serdecznie pozdrawiam
Honic |
|
Smoleńsk: medialna dżungla luster (17) |
|
|
13 lat temu |
@Contesso, |
może epoka Gierka - lata siedemdziesiąte ub. wieku. Dcstrzegam coraz więcej podobieństw i jakby wolę powrotu do tej epoki. Zdaje się że nauczyciele są ci sami. |
|
O gwiazdach na pagonach, gwiazdach w oczach i dialekcie kantońskim |
|
|
13 lat temu |
On wie |
jak się skończyć może ten festiwal POpaprańców. i dlatego rozdaje po prostu łapówki, kupując ich lojalność. To chyba dla niego ostatnia deska ratunku? |
|
O gwiazdach na pagonach, gwiazdach w oczach i dialekcie kantońskim |
|
|
13 lat temu |
Wątki z bzdurnymi wypowiedziami |
dobrze byłoby sprawdzać, od kogo się wzięły. Na przykład Wałęsa: nie pierwszy raz pierwszy "wychodzi przed orkiestrę". Moja interpretacja jest taka że ma swoich doradców którzy podsuwają mu odpowiednie komentarze. Nie on jeden zresztą. Poza tym nie łudzę się: Wałęsa jest chyba za głupi żeby to wymyślać. Sikorski, to sprawa poważniejsza. Ale w takiej chwili mógł się tłumaczyć emocjami.
P.S. A mnie się wydaje że "głęboki podział" w społeczeństwie polskim jest sterowany i podtrzymywany. |
|
J. Kaczyński: Wersja o winie prezydenta była już przygotowana |
|
|
13 lat temu |
Tak, nie umiem już nic dodać. |
Pozdrawiam
Honic |
|
Tchórze, Matoły... i Mój Apel! |
|
|
13 lat temu |
niektórzy z nas z pewnością |
pamiętają z własnego doświadczenia co zdarzyło się 13 grudnia 1981 roku. Stan wojenny wprowadzono nie dlatego że Jaruzel był generałem ale dlatego że ustawodawstwo nie przewidywało czegoś takiego jak "stan wyjątkowy". Było to ryzykowne posunięcie z pijarowskiego punktu widzenia ("wojna przeciwko własnemu narodowi"). Podzielam zdanie (jak rozumiem) Andrzeja.A, że gdyby teraz chciano zrobić to co Jaruzel w 1981, ta "ustawa" świetnie by się do tego nadawała. Z mojego "kombatanckiego" doświadczenia wynika, że słusznie obawiają się Internetu i łączności z nim związanej - wtedy tego nie było i było nam dlatego o wiele trudniej niż - choćby - obecnie. |
|
Zmiana ustawy o stanie wyjątkowym - przygotowanie do wypowiedzenia wojny Narodowi |
|
|
13 lat temu |
Contesso, |
Właśnie próbowałem zasugerować że każda informacja użyta jako szum i czynnik współgenerujący chaos jest "użyteczna" zgodnie z przedstawioną tezą. Nawet prawdziwa i z "naiwnego" punktu widzenia - niepożądana. W ten sposób niejako zrównano społeczne znaczenie kłamstwa i prawdy. Coś jak z przedsięwzięciem profesora Dońdy u Stanisława Lema. Jeśli mam rację, pojawi się wkrótce kilka różnych tez na temat "kto mógł postarać się przechwycić przesyłkę" i nic nie będzie wiadomo na pewno. Może nawet "Gówno Wyborcze" wysmaży coś sensacyjnego? I tak dalej...
Pozdrawiam
Honic |
|
Wstęp do inżynierii duszy? |
|
|
13 lat temu |
@Kokos26, @5plus |
Zgadzam się z Waszymi konkluzjami i komentarzami w zupełności. Przyznam że dotychczas nie śledziłem tej sprawy zbyt dokładnie. To miała być nieudana próba samobójcza, powodująca że Blida z aferzystki stałaby się ofiarą. Sprawę jeszcze by nagłośniono jak rezultat barbarzyństwa PiS, że oto podejrzani (tylko!)nie wytrzymują emocjonalnie aresztowania przez funkcjonariuszy IV RP i z dwojga złego wybierają to mniejsze?. A może pocisk miał w ogóle nie opuścić lufy z powodu wady konstrukcyjnej? Ale jakoś opuścił... Może, żeby wydźwięk społeczny był większy? |
|
Tańczący nad trumnami |
|