Telewizyjna ciuciubabka...
Niejaka red. Karolina Lewicka z TVP INFO tak po chamsku poprowadziła w programie "Minęła 20-ta" wywiad z prof. Piotrem Glińskim, iż nawet prezes tejże instytucji musiał zauważyć, że: "Sposób prowadzenia programu odbiegał zdecydowanie od standardów, które obowiązują w telewizji publicznej" i zawiesił panią redaktor do odwołania. Odwołanie musiało przyjść szybko, bo już rano następnego dnia pani redaktor prowadziła program "Gość poranka". Widać TVP postanowiło pobawić się z widzami w ciuciubabkę: jest Lewicka, nie ma Lewickiej, jest Lewicka, nie ma....
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1875 odsłon
Komentarze
to nie ciuciubabka, wg znaków wszlkich to prowokacja
23 Listopada, 2015 - 19:33
Lewicka została postawiona przed oblicze komisji etyki, która to komisja wydała z siebie taki oto komunikat
telewizyjna komisja etyki „zajmie stanowisko bez zbędnej zwłoki”.
za komentarz dla całej sprawy niech posłuży felieton Andrzeja Potockiego zamieszczony Wpolityce: Poważne znamiona intrygi! Czy dziennikarka TVP Karolina Lewicka wzięła udział w politycznej prowokacji?
]]>http://wpolityce.pl/polityka/272791-powazne-znamiona-intrygi-czy-dziennikarka-tvp-karolina-lewicka-wziela-udzial-w-politycznej-prowokacji?strona=3]]>
Cała historia z wystawieniem sztuki Elfriedy Jelinek „Śmierć i dziewczyna” we wrocławskim Teatrze Polskim, jak dla mnie, nosi poważne znamiona intrygi politycznej.
Zgranie w czasie i miejscu wielu okoliczności pozwala przypuszczać, że mieliśmy do czynienia z prowokacją, w której, jak zwykle, wzięli udział politycy (teraz opozycji), tzw. ]]>ludzie]]> kultury oraz spolegliwe byłej władzy media. Proszę zresztą spojrzeć. Sekwencja wydarzeń jest następująca. Najpierw ukazuje się wydana oficjalnie przez teatr „zajawka”. Napisano w niej co będzie się działo na scenie. Treść programu zawierała dwa mocne akcenty. Ściągnięta z zachodniej Europy porno grupa miała odbyć akt seksualny (tzw. full program).
Jakby tego było mało, zapowiedziano, że w jakiejś innej scenie pojawi się na deskach teatru 9-letnie dziecko. Ta zbitka wystarczy, żeby gawiedź i światli Europejczycy walili drzwiami i oknami jak do francuskiego cyrku przed laty, na którego arenie atleci rzucali karłami. Frekwencja więc zapewniona.
cd. do przeczytania na łamach Wpolityce.
Pozdrawiam
desmes
Ciuciubabka z Lewicką może też być prowokacją.
23 Listopada, 2015 - 23:15
Po pierwsze, zawieszono ją za niespełnianie standardów dziennikarskich tylko w jednym z prowadzonych programów. To już samo w sobie jest schizofreniczne, bo jeśli ktoś nie spełnia standardów, to ich nie spełnia. Chyba nie ma znaczenia, w jakim programie, tym bardziej, jeśli oba mają podobną formułę. Czy Lewicka po 20 przestaje spełniać standardy, a o dziewiątej rano jeszcze się nie dobudziła i je jeszcze spełnia? Czy można być trochę w ciąży?
Po drugie, jak właśnie pisze ]]>Niezalezna.pl]]>, prezes TVP, który ją zawiesił za nieprofesjonalne zachowanie wobec prof. Glińskiego, domaga się (podpisując list otwarty) od tegoż profesora... przeprosin!
I jeszcze ostatnie. Lewicką zawiesił prezes TVP. Ale (obym się mylił) lada moment lewackie media podniosą krzyk, że porządna dziennikarka, profesjonalistka z długoletnim stażem i kryształowym autorytetem, została skrzywdzona na skutek nagonki i polowania na czarownice, a za wszystkim kryje się prof. Gliński i zza jego pleców Jarosław Kaczyński. Tym razem mainstream zapewne zastosuje metodę w stylu: "nieważne, czy zabił, czy jego zabito, ale jest zamieszany w morderstwo". I naraz prof. Gliński z roli blokowanego i obrażanego przez bezczelną dziennikarkę polityka przedzierzgnie się w sprawcę jej zawodowego upadku.
M-)
Racja
24 Listopada, 2015 - 03:19
Pozdrawiam
desmes