"Nagroda Wolności" dla dłużnika alimentacyjnego...

Mateusz Kijowski, lider KOD-u broniącego do upadłego ustanowionego przez PO statusu Trybunału Konstytucyjnego otrzymał od Seweryna Blumsztajna i Jacka Żakowskiego tzw. "Nagrodę Wolności". Jednocześnie okazuje się, że nie płaci alimentów na swoje dzieci, a jego dług sięga 80 tyś. zł.

Czyżby obrońca demokracji w rzeczywistości walczyło o wolność od płacenia alimentów? A może liczy, że TK w starym składzie orzeknie, że płacenie alimentów łamie Konstytucję RP?

Za ]]>Niezalezna.pl]]>