"Polski Ład" i jego punkt jedenasty

Obrazek użytkownika michael-abakus
Kraj

yes michael, sob., 15/05/2021 - 08:27

Pisałem o nowym polskim ładzie dwa miesiące temu, proponując dodanie do jego dziesięciu punktów jeszcze jednego. Proponowany przez Zjednoczoną Prawicę pakiet poświęcony jest jakości życia Polaków oraz realnej podmiotowości Polski na globalnej scenie politycznej i gospodarczej. Proponowałem dołączenie punktu jedenastego zawierającego postulat uporządkowania ustroju Państwa Polskiego. Teraz zmieniłem zdanie.

Uzasadnieniem postulatu zawartego w "]]>punkcie jedenastym]]>" są dwie bardzo ważne konieczności:

Pierwsza: Aksjologicznym obowiązkiem państwa jest wytyczenie granic i wartości, których łamać nie wolno. Chodzi o porządek konstytucyjny, który musi odpowiadać na pytanie kto tu, w tym państwie rządzi, a więc czyja Polska rzeczywiście jest. Musimy już teraz wiedzieć jaki JEST konstytucyjny porządek polskiego państwa. Musimy wiedzieć, czy nasza Ojczyzna jest państwem władzy, czy państwem Obywateli. Musi istnieć wyznaczona przez konstytucję granica między polityką, a zdemoralizowanym chamstwem.

Druga: Ustrojowy i aksjologiczny nieporządek jest źródłem i zarazem przyczyną słabości Państwa Polskiego. A przecież chcemy, by Polska była państwem poważnym, czyli aby na geopolitycznej scenie potrafiła skutecznie zadbać o nasze polskie interesy. Do tego potrzebny jest Polsce wewnętrzny porządek konstytucyjny, odbierający szansę egoistycznym warchołom politycznym, działającym w interesie wrogiej agentury, uczestniczącej w wojnie informacyjnej przeciwko polskiej racji stanu, przeciwko osobistym aspiracjom mieszkańców Polski oraz niestety także przeciwko polskiej suwerennej Niepodległości.

Jest jednak jedno bardzo poważne ograniczenie, które, jak myślę, powinniśmy wszyscy brać pod uwagę. Jest to komunistyczny antypolski ładunek wybuchowy, pozostawiony przez odchodzący totalitarny reżim sowieckiej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. 

Komunistyczna mina ukryta jest w postkomunistycznym porządku ustrojowym, mina, której korzenie siedzą w oligarchicznej konstrukcji obowiązującej w Polsce Konstytucji. Mamy więc w Polsce oligarchię w sądach, mamy mafijne oligarchie w samorządach, mamy antypolskie oligarchie w mediach, mamy także antypolskie oligarchie polityczne.

A więc, rozwiązanie problemu polega na usunięciu tej miny, tkwiącej w konstytucji polskiego systemu ustrojowego. A do tego niestety potrzebna jest nam, wszystkim konstytucyjna większość w Sejmie i Senacie. I dlatego, aby Polska mogła odnieść sukces musimy zdobyć polityczną przewagę skutecznie dbając o jakość życia mieszkańców Polski, by w konsekwencji uporządkować polskie sprawy ustrojowe. A więc, niestety, jeszcze nie teraz. Jak na razie, za dużo jest wrogów polskiej racji stanu na polskim, politycznym pokładzie.

 ____________________________

]]>Trzeba zniszczyć "Wielką Ściemę" antypolskiego totalitaryzmu.]]>

]]>A totalitarnej opozycji, żadnej Hołowni, Konfederacji ani ich ideologii
nie tylko nie należy powierzać żadnej władzy,
ale po prostu niczego, nawet złamanego grosza!
]]>

* * *

następny - poprzedni

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Bardzo wielu ludzi wyobraża sobie pojęcie jakości życia jako klasyczna ciepła woda w kranie. Mamy ciepło, mamy wygodnie w chałupie i pieniędzy starcza do pierwszego dnia prawie każdego miesiąca, to mamy dobrą jakość życia. A polityka liberalna sięga jeszcze dalej mówiąc, że nikogo to nie obchodzi, niech sobie każdy radzi jak potrafi. A jak ktoś sobie radzić nie umie, niech go szlag trafi. Decyduje wolny rynek. A im mniej państwa, tym lepiej.

Tak ani nie jest, ani być nie może. Kategoria jakości życia jest niezwykłym pojęciem, ponieważ jest poważną, systemową miarą nie tylko codziennego dobrostanu materialnego dostatku, ale jest miarą "jakości całości" finansowego, materialnego, duchowego, społecznego, kulturowego, aksjologicznego i politycznego środowiska życia człowieka. Chodzi o miarę jakości całego środowiska naszego ludzkiego życia. Chodzi o możliwość i nasze szanse spełnienia naszych marzeń i aspiracji. Tyle wolności, ile możliwości.

To jest naprawdę bardzo poważne zadanie, by miara tych szans rzeczywiście była optymistyczna i najlepsza z możliwych.

Vote up!
1
Vote down!
0

michael

#1630083