Pojednanie z Rosja we wszystkich kosciolach

Obrazek użytkownika Purysta
Blog

TVP Info poinformowała właśnie, że na wczorajszym spotkaniu biskupów diecezjalnych i członków Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski na Jasnej Górze w Częstochowie podjęto decyzję, iż tekst "Przesłania do narodów Polski i Rosji" zostanie odczytany 9 września we wszystkich kościołach w Polsce.

Moim skromnym zdaniem reakcja Polaków powinna być jednoznaczna i powszechna: na czas odczytywania tego tekstu należy po prostu ostentacyjnie opuścić świątynię!

dr Krzysztof Borowiak

Brak głosów

Komentarze

ale najpierw nalezy USWIADOMIĆ Kisędza, bo może "nie pomyslał"...

Vote up!
0
Vote down!
0
#285334

Panie Profesorze!

Uświadamiać, to można matołka spod budki z piwem czy innego leminga, głosującego na POpaprańców!
W mojej optyce ksiądz Kościoła Katolickiego w Polsce należy do inteligencji w pełni świadomej tego, co się w Polsce dzieje.
A jeśli należy do wyjątków od tej definicji, tym gorzej dla niego!

Ukłony!

dr Krzysztof Borowiak

--
http://borowiak.pl
mailto:krzysztof@borowiak.pl

Vote up!
0
Vote down!
0
#285337

Niedobrze byłoby przyłączyć się do działań zmierzających do pogłębiana rozdźwięku w Kościele. Decyzja Episkopatu wcale mi się nie podoba i nie czuję potrzeby jednania się z Rosjanami, których nawet nie znam, więc i skrzywdzić nie mogłam. Ale takie manifestacje chyba niczemu dobremu nie służą. Wysłuchajmy biskupów, a o prawdę smoleńską upominajmy się nadal. Ostatecznie Kościół to przede wszystkim wierni, a nie hierarchia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285335

Pamiętajmy jednak, że wśród katolickich patriotów jedna część akcentuje katolicyzm, a druga patriotyzm. Ci pierwsi będą troszczyć się o jedność Kościoła w Polsce wiedząc, że długofalowo służy to sprawie patriotycznej. Ci drudzy piętnować będą gesty podejrzane z punktu widzenia patriotycznego zdając sobie sprawę, że patriotyzm w polskim Kościele ten Kościół długofalowo umacnia. Nie dziwią mnie zatem głosy oburzenia na omawiane orędzie. 

Głos sprzeciwu w tym wypadku urasta do czynu pana Zagłoby po toaście księcia Janusza Radziwiłła za zdrowie króla szwedzkiego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285349

Zagłoba nie był wcale takim głupim człowiekiem.

Sienkiewicz dość dobrze odrysował postać powiatowego lidera opinii szlacheckiej, człowieka, który pod Zbarażem wykazuje sie męstwem (scena w filmie Hoffmana przedstawia męstwo Zagłoby jako efekt przypadku, u Sienkiewicza inaczej), swoimi fortelami ratuje Helenę, wreszcie mimo słusznego wieku ciągle bierze udział w kolejnych wojnach toczonych przez Rzeczpospolitą. Jest to raczej portret cywila-patrioty, który kocha swoją Ojczyznę, gdyż utożsamia ją z wolnością. Ja bym tej postaci i jego zasadniczej postawy nie lekceważył.

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#285353

czyn Zagłoby był ze wszech miar mądry i był na czasie. Podając taki przykład, chodziło mi o pewne usprawiedliwienie buntu wobec hierarchów, jeśli do niego dojdzie, poprzez ukazanie emocjonalnej, ale jakże patriotycznej reakcji pana Zagłoby. Obyśmy dorównywali jego dowcipowi. 

Vote up!
0
Vote down!
0
#285357

No właśnie. http://www.youtube.com/watch?v=2Qpr49AHeoA

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#285363

Kościół stoi na rozdźwięku, proszę vegi!
Wystarczy posłuchać Chrystusa: Łk 12, 51 - 53!

Naszym zadaniem jest postępować zgodnie z sumieniem, kształtowanym przez prawdę i miłość. Jeśli moje sumienie krzyczy, iż "Pojednanie" jest aktem zaprzaństwa i pogardy dla Polski, to ja ze świątyni na czas jego czytania wyjdę.

A swoim dzieciom potrafię moje zachowanie wytłumaczyć i uzasadnić. Wychowujmy nasze dzieci w Prawdzie, a nie w klajstrowanej na siłę jedności!

dr Krzysztof Borowiak

--
http://borowiak.pl
mailto:krzysztof@borowiak.pl

Vote up!
0
Vote down!
0
#285568

Jestem ZA Purysto.

Powiem więcej a właściwie zacytuję moją ulubioną Księgę.

Tam stoi napisane :....
....Jeden Jest Bóg, jeden jest też pośrednik między Bogiem
a ludźmi Cżłowiek Jezus Chrystus....koniec cytatu.

W moim skromnym rozumieniu, hierarchowie kościoła katolickiego w Polsce zajęli pozycje symbolicznego, również biblijnego " człowieka bezprawia "

Uważam, za jak najbardziej uzasadnione i wskazane opuszczenie świątyń na czas czytania tego antypolskiego tekstu, którego inspiracją stała się wizyta w Polsce długoletniego agenta cara kremlina.

Krótko po Smoleńsku wypowiadał się Kapłan Bez Skazy. Szykanowany właśnie przez purpuratów, dlatego, że jest bez skazy - Ksiądz Stanisław Małkowski.

Mówił On w tym wywiadzie o dziwnej różnicy między Kościołem Polski z czasów wojny z bolszewikami ( Bohaterski Ksiądz Skorupko pod Ossowem ) a kościołem Polski obecnej.
Wtedy Kościół Był Z NARODEM.
Był przez wieki.

a dziś ???

Wydaje mi się, że słowo ...agentura.... tłumaczy wiele.
Jeśli nie wszystko.
Ale do ...mea culpa...maxima... lata świetlne.
Choćby patrząc na zachowania purpuratów polskich w reakcji na jedną z publikacji Księdza Isakowicza Zaleskiego.
Spod Wawela.

Pozdrowienia ślę Dla Purysty.
I chylę czoła.

Z Szacunkiem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285646

Poniżej ciekawa wypowiedź jednego z głównych krytyków "pojednania" (http://bezdekretu.blogspot.com/2012/08/patron-pojednania-zrodzonego-z-krwi.html#comment-form komentarz z godz 21:56).

"... Zasadzka tkwi w rzekomym przeciwstawieniu "autorytetu Kościoła" naszym dążeniom do prawdy i pragnieniu wolności.
Ta ohydna pułapka zastawiona przez medialnych terrorystów już funkcjonuje i wpadnie w nią każdy, kto nie wykaże dość odwagi, by nazwać rzeczy po imieniu.
Kościół nigdy nie był i nie będzie przeciwny prawdzie. Tworzą go jednak grzesznicy - nawet w purpurze - i zapominanie o tym jest wyrazem największej pychy."

To głęboka i ważna myśl!
Warto, zapoznając się z innymi opiniami, mieć na uwadze całą złożoność sytuacji.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285406

Ja mam lepszą propozycję. Niech wszyscy przeciwnicy idą do kościoła w sobotę wieczorem. Nie można kalać porządku mszy św. wychodzeniem, tam są dzieci i one się uczą. Następnym razem ksiądz coś powie o antykoncepcji i wyjdą wyprane wychowaniem seksualnym nastolatki?! Potępi złodziejstwo i wyjdą politycy?! Kościół to nie plebiscyt i demokracja. Kościół to porządek i posłuch. Mam nadzieję, że z naszego kościoła parafialnego, nikt nie będzie robił teatru. Nie zgadzam się z Panem.
---
Całuję rączki, padam do nóg.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285411

boldandcharm
Za moich akademickich czasów, gdy ksiądz Orzech mówił dosadnie do studentów jakie jest stanowisko Kościoła w sprawie antykoncepcji - wychodzili Panie Cimrman. Porządek i posłuch to wojsko Panie Cimrman. Kościół to Miłość i Prawda i sumienie wiernych wypracowane wcześniej nauczaniem tegoż Kościoła i pracą duszpasterzy. Jeśli 9.09 ktoś wyjdzie bo to czym dotychczas przesiąknął w Kościele stoi w wyraźnej sprzeczności z tym, co się obecnie w owym Kościele dzieje, to odpuść Pan Panie Cimrman. Proszę zostać i grzecznie słuchać jak Panu pasuje i proszę nie straszyć inaczej myślących ustawiając ich pod rząd z rozpasanymi seksualnie i złodziejami.

Vote up!
0
Vote down!
0

boldandcharm

#285455

A pan mówi o kościele katolickim? Tym z przykazaniami i dogmatami? Tym, którego wierni powtarzają co niedzielę ,,Wierzę w jeden, święty i powszechny apostolski kościół"?
Pan uważa, że ten kościół to jest peace&love czy inne róbta co chceta?
Nie wrzucam ludzi do jednego wora, tylko ostrzegam przed rozwiązywaniem go.
Jeśli Pan zamierza odstawiać tzw. performace z wchodzeniem, po to żeby wyjść w połowie mszy, bo Panu tak podpowiedział jakiś doktor, to Pańska sprawa. Mam prawo do innego zdania, i korzystam z niego. Mam prawo do innego doktora.
P.S. Przepraszam, że pojechałem po tytule, ale sam Pan dr gra kartą autorytetu, co w tym wypadku jest jakimś kolosalnym nadużyciem.
---
Całuję rączki, padam do nóg.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285546

boldandcharm
Sprytnie Pan przekręca. Nie peace&love, ale PRAWDA i MIŁOŚĆ. Opuszczenie świątyni na czas odczytywania "przesłania" to nie performance, ale mój nakaz sumienia.
Swoja drogą Pańska wizja Kościoła jako kategorycznego wroga sumienia, prawdy, związanych z nimi wyborów i odpowiedzialności za nie nie ma nic wspólnego z Chrystusem.
Oby się Panu nie zdarzyło, ufam, że spowiada się Pan, natrafić na dwóch spowiedników mających zupełnie rożne zdanie w sprawie zasadniczej. Wówczas albo dostanie Pan schizofrenii, albo Pana wiara w tak pojmowany Kościól dozna uszczerbku.

Vote up!
0
Vote down!
0

boldandcharm

#285651

1. Napisał Pan: ,,Sprytnie Pan przekręca. Nie peace&love, ale PRAWDA i MIŁOŚĆ. ".

To Pan manipuluje stawiając porządek i posłuch w opozycji do miłości i prawdy, podczas kiedy właśnie te pojęcia wynikają z siebie i uzupełniają się. Prawda o której uczy nas kościół
i miłość z niej płynąca uczą nas wiary czyli właśnie posłuchu. Prawda jest matką porządku. Kłamstwo rodzi chaos.

2. Napisał Pan: ,,Opuszczenie świątyni na czas odczytywania "przesłania" to nie performance, ale mój nakaz sumienia."

To, że Pana sumienie nakazuje Panu odstawienie tzw. performance nie zmienia faktu.

3. Napisał Pan: ,,Swoja drogą Pańska wizja Kościoła jako kategorycznego wroga sumienia, prawdy, związanych z nimi wyborów i odpowiedzialności za nie nie ma nic wspólnego z Chrystusem."

Nic takiego nie napisałem. Przeciwnie. Kościół jest jedynym oparciem dla sumienia, bo jest prawdą - patrz: kredo.

4 Napisał Pan: ,,Oby się Panu nie zdarzyło, ufam, że spowiada się Pan, natrafić na dwóch spowiedników mających zupełnie rożne zdanie w sprawie zasadniczej. Wówczas albo dostanie Pan schizofrenii, albo Pana wiara w tak pojmowany Kościól dozna uszczerbku."

Nie zdarzyło mi się. Grzechy i wnioski ze spowiedzi to temat tabu, do którego radzę nie zaglądać. Kościół to nie toto-lotek. Nie ma takiej możliwości żeby dwóch księży spowiadało z tego samego grzechu, chyba, że ktoś urządza dochodzenie (performance?) biegając po konfesjonałach dla udowodnienia sobie i światu że grzech to pojęcie względne bo ksiądz z Pcimia daje na pokutę za kradzież 100 zł odmówienie różańca, a ksiądz z Warszawy tylko Ojcze Nasz.

5. To co z tym kredo? Wierzy Pan ,,w jeden, święty, powszechny i apostolski kościół", czy nie?

Kłaniam się.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285752

boldandcharm
Ad 5. Wierzę.
Ad 4. Tego typu myślowe ćwiczenie zaproponował mi kapłan, starając się uświadomić mi, że ślepy posłuch w Kosciele jest tylko niedojrzałą forma ucieczki przed podjęciem trudu podejmowania wyborów w sumieniu.
Gratuluję, że z konkretnego grzechu spowiada się Pan jedynie jednokrotnie. W tym tempie był czas dorobić się świętości wielokrotnie, jak mniemam. Z tej strony przeciętny grzesznik.
Uważam, że dyskutujemy luźno i do tabu daleko, ale skoro już wtargnąłem - przepraszam.
Ad 3. Kościół w osobach duszpasterzy ( nawet hierarchów) nie będzie miał odpowiedzi na wszystkie, dręczące Pana sumienie pytania. Przykro mi, ale na część z nich będzie Pan musiał odpowiedzieć sobie sam. Jeśli w swojej karierze bycia owieczką nie natrafił Pan jeszcze na ten fenomen, to może Pan już na niego nie trafić nigdy.
Ad 2. Siedzenie 9 września bezczynnie w ławie bez trudu można nazwać w sposób mniej lub bardziej obraźliwy. To jednak z obu stron zamknęło by możliwość dyskusji na argumenty ( a Pan przecież gdzieś o to postulował).
Ad 1. Pasterze Kościoła właśnie próbują mnie uczyć Miłości bez Prawdy. Milczą w sprawie Smoleńska, wzywają mnie do wybaczania i proszenia o wybaczenie bez rachunku sumienia, żalu za grzechy, postanowienia poprawy i zadośćuczynienia za nie. Proszę pozostać w ławie Panie Cimrman

Vote up!
0
Vote down!
0

boldandcharm

#285780

Ad ad1 –Zmienił Pan temat. Powtórzę zatem. To Pan manipuluje stawiając porządek i posłuch w opozycji do miłości i prawdy, podczas kiedy właśnie te pojęcia wynikają z siebie i uzupełniają się. Prawda o której uczy nas kościół
i miłość z niej płynąca uczą nas wiary czyli właśnie posłuchu. Prawda jest matką porządku. Kłamstwo rodzi chaos.

Ad ad2 – Siedzenie w kościele nie może być bezczynne ponieważ właśnie jest czynnością siedzenia w kościele. To wychodzenie jest aktem obraźliwym. Nie zapominajmy, że dyskutujemy nie o tym, czy Pan to zrobi, ale czy wypada?

Ad ad3 – ,, Kościół w osobach duszpasterzy ( nawet hierarchów) nie będzie miał odpowiedzi na wszystkie, dręczące Pana sumienie pytania.” – Dlaczego Pan zakłada, że cokolwiek dręczy moje sumienie, na co bym nie znalazł odpowiedzi w Biblii? Kościół jest stróżem i nauczycielem słowa. To słowo zawiera w sobie odpowiedzi. Nie każdemu jest dane ich odnalezienie.

Ad ad4 – Wszystko płynie, zatem nie ma dwóch takich samych grzechów. Jeśli kto ukradnie sto złotych to ukradł sto złotych, ale jeśli kto ukradnie sto złotych, odda i ukradnie znowu dwieście złotych – to ukradł razem 300 zł!
Tour de konfesjonał w poszukiwaniu niższej pokuty....Bez komentarza.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285814

boldandcharm
Pan wybaczy, ale nie rozumiemy się na tyle dalece, że z całym szacunkiem muszę Pana pozostawić w pańskiej nie-świadomości a la Tour de konfesjonał. Gratuluję braku pojęcia punktu 4 co mam nadzieję świadczy, przed Panem bieży baranek, nad Panem lata motylek i niech tak pozostanie.

Vote up!
0
Vote down!
0

boldandcharm

#285867

Ja wybaczę. I tę ironię, i przebieranie się w ubermenscha? Ja prosty człowiek, całe życie koniowi w dupę znad bata patrzyłem, i nie mi rozumieć wiarę profesorów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285899

Boże! A skądże wziął Pan tę definicję wiary???

Wiara to posłuch?
Wiara to jedna z cnót Boskich i musi współbrzmieć z naszym sumieniem. I jeśli sumienie nasze dyktuje nam wyrażenie pogardy dla zaprzaństwa, to w żadnym razie nie stoi to w sprzeczności z naszą wiarą w Boga w Trójcy Jedynego!

Chyba że ktoś wierzy w hierarchów i ich nieomylność, tudzież w ich bezkompromisową uczciwość, prawość i brak grzeszności. To taka "wiara" wymaga rzeczywiście posłuchu...

dr Krzysztof Borowiak

--
http://borowiak.pl
mailto:krzysztof@borowiak.pl

Vote up!
0
Vote down!
0
#285575

Skąd wziąłem? Jeśli Pan mi WIERZY, to z kieszeni. To jest wiara...
A propos hierarchów - wyznaję posłuch kościołowi wyznając moją wiarę w kredo.
Co niedziela powtarzam, że wierzę w kościół. Nie, że zastanowię się nad kościołem. Przemyślę. Zbiorę za i przeciw, a potem sprawdzę. Wierzę i tyle.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285582

Powinien Pan zastanowić się nad swym Credo (nie "kredo"!) - czym jest ów Kościół, w który wierzymy wyznając Credo?

Czy do tego "kościoła", w który Pan wierzy, zalicza Pan również:
- TW "Henryk" - prymasa Muszyńskiego
- KI "Capino" - prymasa Kowalczyka
- TW "Zefir" - abp. Michalika
- TW "Dąbrowski" i TW "Wiktor" - bp. Skworca
- TW "Filozof" - abp. Życińskiego
- kard. Dziwisza, przyjmującego nagrodę im. kard. Bea, przyznaną przez "Synów Przymierza" (B'nai b'rith)?

Bo mój Kościół Katolicki to mistyczne Ciało Chrystusa, wolne od takich zgniłych fragmentów. Wychodząc ze świątyni na czas odczytywania "Pojednania" nie obrażam - w moim głębokim przekonaniu - Chrystusa, pozostaję raczej Jemu wierny!

Czego i Panu życzę.

dr Krzysztof Borowiak

--
http://borowiak.pl
mailto:krzysztof@borowiak.pl

Vote up!
0
Vote down!
0
#285601

Credo/kredo - wg PWN obie formy są poprawne, ale ja się ani z encyklopedią, ani z wyznaniem wiary kłócić nie zamierzam.

Kłaniam się.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285701

Bardzo rozsądne rozwiązanie, dzękuję

Vote up!
0
Vote down!
0
#285460

ooone:

Moja rada: uderzyc po kieszeni! Niech kazdy przygotuje na 9 wrzesnia pusta koperte i rzuci na tace. Taka podskorna demonstracja wprowadzi niesnaski miedzy proboszczami a zbyt zadufanym w sobie episkopatem.

Vote up!
0
Vote down!
0

ooone

#285642

ooone: "Moja rada: uderzyć po kieszeni!"

Poparłbym ten sposób protestu, gdybyśmy mieli możliwość uderzenia po kieszeni hierarchów. Ale oni ściągną sobie daninę diecezjalną od wszystkich proboszczów niezależnie od zbieranej tacy, daninę nadto obliczoną wg liczby mieszkańców, a nie wiernych!
Więc taki protest uderzyłby po kieszeni tylko proboszczów - w większości Bogu ducha winnych w tej sprawie. Bo przeczytać MUSZĄ...

dr Krzysztof Borowiak

--
http://borowiak.pl
mailto:krzysztof@borowiak.pl

Vote up!
0
Vote down!
0
#285986

A ja mam chyba lepszy pomysł i uważam, że warto go przemyśleć.

Putinowi chodzi o to, aby nas wewnętrznie rozbić, skłócić, aby wzbudzić nienawiść, strach i niepewność jutra. Należy zrobić wszystko, aby pozostając przy własnym zdaniu, nie dać Putinowi łatwego zwycięstwa.

Moja sugestia dla katolików jest więc następująca: nalezy pójść do księdza proboszcza i w słowach możliwie najbardziej grzecznych, ale i silnie emocjonalnych zakomunikować, że odczytanie orędzia jest mieszaniem polityki do spraw duchowych i że istnieje wiele argumentów przeciw oredziu, które należałoby przedyskutować w szerszym gronie jako że nie jest to orędzie stanowiskiem kościoła wygłoszonym ex cathedra, tylko świeckim porozumieniem dwóch biskupów. Należy najgoręcej księdza proboszcza poprosić, aby orędzie odczytał po zakończeniu Mszy, ale nie podczas ogłoszeń parafialnych, tylko po udzieleniu błogosławieństwa. Przy tej okazji dobrze byłoby na chwilę ZDESAKRALIZOWAĆ kościół, to znaczy wynieść Najświętszy Sakrament w bezpieczne miejsce - tak robili nasi przodkowie przed inauguracją sejmiku, aby nie dopuścić do świętokradztwa. Po odczytaniu orędzia ksiądz proboszcz powinien zachęcić wiernych do dyskusji, jako że orędzie ma charakter świecki.

To jest próba wyjścia salomonowego z tej sytuacji. Głupi ten proboszcz, który by się na to nie zgodził.

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#285649

Świetny pomysł, gorąco popieram.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285677

sie nie zgodzi bo się boi kurii ( inaczeju nie nie zostaje  proboszczem )

wp

Vote up!
0
Vote down!
0

wp

#285706

boldandcharm
Proboszcz odczyta tak jak każą biskupi. Nie ma co rozpatrywać nierealnych wariantów. Niestety, jeśli ktoś z Nas będzie chciał zaprotestować, musi się zebrać na odwagę i dźwignąć zadek z ławy. Jestem przekonany, że wielu proboszczów przyjmie to ze zrozumieniem, a nawet zadowoleniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

boldandcharm

#285755