Kto zakończy tą hańbę???

Bardzo, bardzo dawno, nie popełniłem, żadnej notki, a to z bardzo prozaicznej przyczyny, mojej obserwacji niemożności jakiegokolwiek wpływu, na zatrzymanie, huraganowo postępującego zaprzańsatwa i zdrady??? Zastanawiam się od kilku już lat, szczególnie od zamachu smoleńskiego, na postępującą degradację państwa i próby zdyskredytowania, zlinczowania mojego narodu??? Zastanawiam się, jak to jest możliwe, że po 23 latach, powstania możliwości do uzyskania niepodległości, Polacy nie potrafili, stworzyć ani jednej organizacji, która byłaby szanowana, wbudzała respekt i zaufanie jej obywateli do państwa polskiego??? W normalnym narodzie, które dba o swoją suwerenność, niepodległość, takich organizacji, powinno być co najmniej kilka, tworzonych na uczelniach, instytutach, fundacjach i zwykłych klubach zainteresowań??? Organizacje, których podstawowym zadaniem, powinno być, uświadamianie społeczeństwa o dobrodziejstwach niepodległości??? Wymazywanie z genów i świadomości narodu, zaszczepionego przez zaborców i wiekowej niewoli, zakorzenionego poddaństwa, zależności, wyzysku i degradacji cywilizacyjnej narodu??? Uświadamianie i poprawa poczucia własnej wartości??? Nic takiego się nie stało, mimo upływu czasu, w Polsce większość rządzących, bardziej boi się Moskwy i Putina niż jakiejkolwiek polskiej instytucji czy organizacji??? Jak to jest możliwe??? Przecież mamy, jak nikt na świecie, doświadczenie, jako naród w tworzeniu tego typu instytucji, powstające w trudnych zdradliwych czasach, takich jak wojna czy komuna??? Politycy, postrzegani dzisiaj, jako narodowcy, patrioci, nie posiadają żadnego dynamicznego zaplecza, może ich opluć byle dziennikarzyna z ekranu telewizyjnego czy gazecie, i nic? Wszyscy znają tych zaprzańców i wyśmiewców, bo łatwo ich rozpoznać, nawet po jednym zdaniu, i nic??? Mieszkają gdzieś wokół nas, żyją w dostatku, tylko dlatego, że spełniają powierzone im role oficjalnych zdrajców, opluwaczy Polski i Polaków, i nic??? Nie słyszałem nawet, by któremuś z nich coś się przytrafiło, jakieś nieszczęcie np. potknąć się na schodach czy o nierówną płytką chodnikową, łamiąc sobie nos , rękę czy nogę??? Nic??? Kiedyś, taka jedna organizacja, powodowała, że zaprzańcy, bali się wyjść z domu, jak to stwierdził znany nam gawędziarz Bartoszewski, choć w Polsce, nie ma żadnych papierów o kolaborację, a jednak, mimo patroli niemieckich żandarmów, mógł spokojnie chodzić po ulicach, jednak nie powiedział, skąd to wiedział, że żandarmi nie mają nakazu aresztowania??? To, jednak bał się polskich organizacji patriotycznych, dzisiaj nie ma nawet obawy??? Nie wiem, czy taka partia jak PIS, potrafi przywrócić w Polsce porządek, skoro dzisiaj jej szefa, można opluwać ze wszystkich stron i nikomu włos z głowy nie spadnie, co najwyżej, to zostanie na grzebieniu??? Opozycja narodowa, jest mordowana, do tego po kraju jeździ seryjny samobójca, dotykając akurat patriotów??? I nic??? Żadnej reakcji, daliśmy się zniewolić, jakąś wymyśloną przeciw nam tolerancją, którą traktujemy tak poważnie, że niedługo, zboczeńcy, będą nam mówić jak żyć??? Jak to możliwe, by premier Polski, oficjalnie odebrał nagrodę największego i pierwszego po odzyskaniu niepodległości, Polakożercy i inicjatora ponownego rozbioru Polski??? Polski premier, kto nam go nadał i wybrał??? Myślenie, jest twórcze!!! Pzdr.