Marsz Niepodległości - Po co polscy patrioci „kopią się z koniem” nacjonalizmu?
Wybaczcie mi Polacy, Patrioci, obrońcy i wyznawcy Polskiego Nacjonalizmu, ale z okazji kolejnego „Marszu Niepodległości” muszę wam zwrócić uwagę na błąd który nieświadomie popełniacie. Błąd który może się skończyć dla tzw Młodych Polskich Narodowców katastrofą.
I nie tylko dla nich, ale pewnie dla wszystkich młodych Polaków... Nie robię tego aby was upokorzyć, ale by wzmocnić. Nacjonalizm na zachodzie przynajmniej od zakończenia IIWW definiuje się i rozumie inaczej niż w Polsce. Nie mamy na to wielkiego wpływu. Nie mamy szans by to zmienić. W ogóle pomysł żeby inwestować własne siły i środki w zmienianie definicji powszechnie obowiązujących słów, uważam za absurdalny. Lepiej i taniej jest słowo „nacjonalizm” pejoratywnie się kojarzące prawie wszystkim na świecie, po prostu zastąpić słowem „patriotyzm”. Albo jakimś innym jeszcze lepiej się wszystkim kojarzącym...
Za formatem nacjonalizm>>faszyzm” stoją potężne pieniądze zainwestowane przez dziesiątki lat polityki edukacyjnej i historycznej wielkich mocarstw. W Polsce nacjonalizm (patriotyzm) ma czystą historycznie hipotekę i czyste ręce. Nie ma się więc czego wstydzić. I właśnie dlatego łatwo jest polskich patriotów wrobić w bezsensowną obronę zbrodniczego nacjonalizmu zachodu.
Na zachodzie nacjonalizm nie bez powodu kojarzy się z ludobójstwem, holokaustem, rasizmem, totalitaryzmem i wszelkimi innymi zbrodniami. To skojarzenie jest dobrze zakorzenione i ugruntowane w kulturze i mentalności tak potężnych narodów jak Rosjanie, Francuzi, Anglicy i Niemcy. Postawienie się im Polaków frontem z obroną nacjonalizmu nie ma żadnych szans na sukces.
I chyba o to tutaj chodzi. Cała ta akcja propagandowa na zachodzie w związku z Marszem Niepodległości ma na celu ożenienie (zespawanie) polskich patriotów z pojęciem "nacjonalizm" raz na zawsze, i to w rozumieniu zachodnim a nie polskim. A potem do zderzenia żywiołu Polaków, już z przyprawioną gębą faszystów, z resztą światłych Europejczyków. Łatwo przewidzieć skutki takiego zderzenia...
Nie mamy szans żeby zmienić ich rozumienie pojęcia nacjonalizm. Obrona słowa "nacjonalizm" nieuchronnie wpycha nas w towarzycho Hitlerowców, Gestapowców, SSmanów i wszelkich innych lewackich sierot po autentycznych zbrodniarzach i bestiach. Cała energia narodowego odrodzenia Polaków jest na naszych oczach sprytnie przekierowywana w pompowanie antypolskich narracji. Jest to bolesna konstatacja.
Francuzi, Niemcy, Anglicy i cała ta mierzwa drobnych folksdojczów oscylujących wokół nich, są patriotami!!!! Dlaczego my Polacy koniecznie musimy zostać jedynymi nacjonalistami w Europie?
Polscy patrioci lepiej zrobią jeśli staną w pierwszym szeregu walki z każdym nacjonalizmem i faszyzmem. Bez dzielenia włosa na czworo i nikogo nie interesującego filozofowania.
Zwłaszcza, że to nie zabawa. To jest sprawa naszego życia i śmierci.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8562 odsłony
Komentarze
Wiedzą czy nie wiedzą?
13 Listopada, 2017 - 13:29
LechG
Godny Ojciec
13 Listopada, 2017 - 16:01
Notka ładna, mam jednak inne zdanie. To by było dobre, gdyby tu wystarczyła zmiana retoryki słownej. Gdyby to wystarczyło, to od dawna byśmy uznali nacjonalizm za ideologię.
Niestety za tym idzie i atak na naród w ogóle i jego dobra wspólne, a w tym i atak na wartości na których naród stoi i musi stać i moralność ładu życia publicznego państwa oraz wartości z potrzeb których musi wynikać prawodawstwo państwowe.
Mało tego że to dotyczy Polski - atak na nacjonalizm tak jak my go rozumiemy to i atak na całą cywilizację łacińską wraz z Kościołem.
Tracąc to, wpadamy w szpony satanistów, pogaństwa cywilizacji turańskiej skrajnie niemoralnej. To, że kraje protestanckie, i Rosja są turańskie stawia nas do nich w opozycji duchowej i chcąc przetrwać walczyć i stanowić mocne granice musimy.
Zostaje nam walczyć o uznanie istnienia dwóch nacjonalizmów: jednego agresywnego, wojennego i pasożytniczego, szowinistycznego, ideologicznego aż po ideologie korporacjonizmu-syjonizmu-globalizmu, prawnictwa i satanizmu, i drugiego samoobronnego i konstruktywnego dla moralnego życia narodów, oraz przyjaźni i pokoju między narodami, aż po gotowość umierania za sprawy innych narodów zmuszonych do obrony ich wartości i pokoju pod hasłem: "za wolność waszą i naszą".
Zostaje nam coraz ściślejszy związek z krajami Grupy Wyszehradzkiej i jeszcze zabieganie o jego rozszerzanie na kraje podzielające nasze idee.
Pozdrawiam. miarka
@@Godny ojciec i miarka
13 Listopada, 2017 - 17:56
Z nacjonalizmem to jest tak jak z antysemityzmem. Każdy będzie rozumiał pod tym pojęciem to co zechce. Dlatego chyba nie warto wogóle przywiązywać zbyt wielkiej wagi do tych określeń. Odpowiem tak jak w żydowskiej anegdocie odpowiedział rabin ; godny ojciec ma rację i miarka ma rację.
A gdy ktoś trzeci przyszedł do rabina i powiedział :-Rabe, przecież to nie może być tak, że i ten i tamten ma rację. Rabin odpowiedział: - ty też masz rację :- )
Problem polega właściwie na walce 4 cywilizacji w naszym narodzie. Oprócz tych już wspomnianych, turańskiej i łacińskiej ,dochodzi bizantyńska i żydowska. ( por. F. Koneczny). Tak było, jest i będzie. To jest źródłem wszelkich wojen i nieporozumień, nie tylko między państwami ale i między mieszkańcami jednego państwa czy rodziny. Pozdrawiam obu Panów.
Verita
Daję 5 bo to max
13 Listopada, 2017 - 18:17
@Verita
Szkoda, że nie można dawać więcej ze swoich.
Verita
13 Listopada, 2017 - 18:16
To nie anegdota tylko dowcip, bo to nie był rabin żydowski tylko pogański. Tylko w świecie pogańskim może istnieć wielość racji, wielość prawd i wielość bóstw, które za nimi stoją.
Pozdrawiam. miarka
Verita to i tak mamy szczescie bo w innych krajach to jeszcze
14 Listopada, 2017 - 01:47
mieszaja trzy pozostale cywilzajcje,a mianowicie arabska,braminska i chinska.A u nas z racja rabiego to jest tak ze jak jest 2 Polakow ta sa juz trzy racje.Nie ulegal bym naciskom wymazania z polskiej przestrzeni slowa nacjonalizm gdyz ten uratowal nasza panstwowosc,ktora mogla sie odbudowac jako wolne panstwo po 1918roku oczywiscie bez patryjotyzmu i patryjotow tez Polski by nie bylo.Ale nie jest to slowo wymienne z patryjotyzmem.Wiele jest slow na swiecie majacych inne znaczenie czy rozumienie i nikt nie przestal ich uzywac w tym czy innym kraju.Jesli komus sie zle kojarzy slowo nacjonalizm to trzeba to zminic i wytlumaczyc na czym polega polski nacjonalizm i ze jest to ruch pozytywny w porownaniu z np. nacjonalizmem niemeickim.Ale to ine o slowo tu chodzi tylko ,o to aby Polsce dokopac i znalezc co raz to inny kij tym razem kijem jest slowo nacjonalizm.Tak ze nie dajmy sie nabrac ze jak przestaniemy byc nacjonalistami tylkompatryjotami to dadza na spokoj.
Problem wtym ze wciaz nadstawiamy drugi policzek zamiast odrazu bez ostrzezenia walic na odlew w morde.
Niedawno zszokowalem mojego zanjomego ,ktory myslal ze mnie wyzwla od nacjonalistow, mowiac mu ze wlasnie jestem dumny z tego ze mnie nazwal nacjonalista.Iuwazam ze nikt nie powinien poskich nacjonalistow z obranej sciezki zawracac pod podanym tu przez autora pretekstem.Najpierw bedzie zrezygnujcie z bycia nacjonalistami za 10 lat zrezygnujcie z bycia patryjotami taka jet kolej rzeczy ,kto raz kark zegnie to juz go nie wyprostuje.Tak ze moze jeszcze jedyni nacjonalisci moga walnac na odlew w morde tego kto obraza nacje polska bez nadstawiania drugiego policzka.
Niech zyje nacjonalizm polski,a precz z multikulti i kosmopolictwem ktor niszczy Europe zachodnia.
Miarko atak na Naród Polski
13 Listopada, 2017 - 20:57
Atak na Naród Polski idzie i iść będzie bo trwa wojna o to kto będzie czerpał pożytki z bogactw naturalnych i pracy Polaków.
Najlepiej z perspektywy zagranicznych pasożytów i ich jurgieltników w kraju jest kiedy koszty tej walki ponoszą wyłącznie Polacy
I niestety to się ciągle udaje :(
Tylko Polska krwawi na tej wojnie. A wampiry tę krew piją do syta.
LechG
Godny Ojciec
13 Listopada, 2017 - 21:34
"Atak na Naród Polski idzie i iść będzie bo trwa wojna o to kto będzie czerpał pożytki z bogactw naturalnych i pracy Polaków.
Najlepiej z perspektywy zagranicznych pasożytów i ich jurgieltników w kraju jest kiedy koszty tej walki ponoszą wyłącznie Polacy".
To nie doczytałeś mojego odniesienia do Grupy Wyszehradzkiej? A poza tym, to wydaje mi się że oni, zwłaszcza Węgrzy ostro walczą w UE i o nasze sprawy.
"Tylko Polska krwawi na tej wojnie. A wampiry tę krew piją do syta".
Dobre określenie: "wampiry". Ja częściej używam "bestie w ludzkiej skórze" lub "pasożyty", ale to to samo.
Rzecz w tym, że oni już swoje wrogie wobec nas decyzje podjęli, a więc każde nasze ustępstwo, każde zaniechanie obrony, każdy unik w walce, każdą niedolność do ofiar i poświęceń potraktują jako zwoją zdobycz i zaraz zażądają więcej.
Najbardziej im zależy na nacjonaliźmie, ale zaraz idą i granice, i wykluczenia, i religia i cywilizacja, i tolerancja (zła też), i niepodległość. Samą ideę marszu Niepodległości też atakują.
Podejmiemy walkę - mamy szansę, wejdziemy w uległość i bierność, to mimo pozornego oszczędzania się - już po nas.
Podejmujesz walkę jak chłopski kosynier
13 Listopada, 2017 - 22:38
Drogi miarko walczyć trzeba umieć. Walka to umiejętność zarządzania szczupłymi zasobami i inwestowanie ich w miejscach gdzie szansa zwycięstwa jest największa. To wiedza strategiczna i dobra orientacja w przestrzeni Teatru Wojennego. To znajomość taktyki i wykorzystania narzędzi proxy.
Kto Ci broni walczyć o "patriotyzm" i jednocześnie zwalczać nazim? Przy okazji tłumacząc i edukując przeciwnika iż nazizm to nacjonalizm z dodatkiem pangermanizmu.
Tłumaczysz mi żeby "nie oddawać ani guzika" w sytuacji kiedy o oddawaniu czegokolwiek nawet nie wspomniałem.
Specjalnie tak sterujesz naszą rozmową?
LechG
Godny Ojciec
14 Listopada, 2017 - 02:44
"Specjalnie tak sterujesz naszą rozmową?"
Nie miałem takich intencji. Chciałem tylko zaznaczyć zdanie odrębne. To Ty mnie wciągasz w rozmowę.
"Tłumaczysz mi żeby "nie oddawać ani guzika" w sytuacji kiedy o oddawaniu czegokolwiek nawet nie wspomniałem".
Owszem. Napisałeś: "Polscy patrioci lepiej zrobią jeśli staną w pierwszym szeregu walki z każdym nacjonalizmem i faszyzmem. Bez dzielenia włosa na czworo i nikogo nie interesującego filozofowania".
Widzę tu Twoje uproszczenie, że widzisz tylko swoją relację do wroga, jesteś więc w stanie poświęcać wszystko - nie tylko swoją prawość (świadomość dobra i zła, oraz jednoznaczne opowiadanie się po stronie dobra) - a to ma już wymiar nierozróżniania dobra i zła.
I poświęcasz: - Za tym idzie i brak służebności względem moralności, a więc i nie tylko miłości Narodu, ale i Miłości Ojczyzny, a także miłości między narodami za którą idzie i ofiarna walka "za wolność waszą i naszą".
W rezultacie zaczynasz od zdrady własnego nacjonalimu, idziesz w zdradę własnego patriotyzmu, a za tym idzie i zdrada bratnich narodów z Grupy Wyszehradzkiej i tych, które potencjalnie mogły do niej dołączać.
Wszędzie u nich już będziesz zwalczał ten szlachetny nacjonalizm samoobronny. A to nie koniec. Pisałem: ..."Najbardziej im zależy na nacjonaliźmie, ale zaraz idą i granice, i wykluczenia, i religia i cywilizacja, i tolerancja (zła też), i niepodległość. Samą ideę marszu Niepodległości też atakują".
Czy będąc w tym "pierwszym szeregu anty nacjonalizmowi" jesteś w stanie tu grać na swoje konto i coś z tych wartości obronić? Zostanie coś?
A teraz patrz:
Ja: "Dobre określenie: "wampiry". Ja częściej używam "bestie w ludzkiej skórze" lub "pasożyty", ale to to samo.
Rzecz w tym, że oni już swoje wrogie wobec nas decyzje podjęli, a więc każde nasze ustępstwo, każde zaniechanie obrony, każdy unik w walce, każdą niedolność do ofiar i poświęceń potraktują jako zwoją zdobycz i zaraz zażądają więcej"
A Ty: "Drogi miarko walczyć trzeba umieć. Walka to umiejętność zarządzania szczupłymi zasobami i inwestowanie ich w miejscach gdzie szansa zwycięstwa jest największa. To wiedza strategiczna i dobra orientacja w przestrzeni Teatru Wojennego. To znajomość taktyki i wykorzystania narzędzi proxy".
Twój język to język teorii wojennej - wszystko honorowe, moralne, słowa dotrzymywane - tylko brakuje wspomnienia konwencji genewskiej. Tymczasem nie masz do czynienia z żołnierzami, a z bestiami w ludzkiej skórze. Podasz takiemu rękę na przywitanie, to Ci ją zje i poprawi drugą, a kolesiom odda resztę. Nie pamiętasz, że Niemcy miały być ambasadorem Polski w UE na etapie jej wchodzenia do unii?
Nawet jak będziesz tym "na pierwszej linii", to Cię w niczym nie zabezpieczy, bo jak nie potknięcie to zmiana planów i już będziesz do pożarcia. Co najwyżej troszkę później jakbyś od początku walczył i przegrał.
Natomiast walcząc nieustępliwie od początku i sam możesz zwyciężyć i możesz tworzyć, a nawet poszerzać swoją drużynę. Możesz zyskiwać nawet dotąd nieznanych sojuszników.
Tu, gdzie wchodzą w rachubę sprawy moralne nie można ani ustępować z czegoś, ani zawierać kompromisów. To nie zwykła wojna, że oddasz przeciwnikowi całą dolinę, ale zajmiesz górkę na której ustawisz armatę i wystrzelasz wrogów, po czym wrócisz. Tu powrotów nie ma. Jak umrzesz to już żył nie będziesz - tu skutki są nieodwracalne.
"Kto Ci broni walczyć o "patriotyzm" i jednocześnie zwalczać nazim? Przy okazji tłumacząc i edukując przeciwnika iż nazizm to nacjonalizm z dodatkiem pangermanizmu".
No dobrze: Patriotyzm to miłość ojczyzny, ale czyjej" - Społeczeństwa, które zamieszkuje "ten kraj"? Byle zbieraniny i już zrobionej współdziedzicami spadku po Twoich Ojcach? Bo może jednak narodu właścicielskiego swoich narodowych dóbr wspólnych?
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Godny Ojciec nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Acha14 Listopada, 2017 - 09:55
Rozumiem miarko że gotów jesteś oddać życie za definicję słowa "nacjonalizm" byle wszyscy uznali, że zrobiłeś to w interesie narodowym Polskim. Jednak ja Ci nie do końca wierzę. Sporo było już takich podżegaczy co jak przyszło do zderzenia z wrogiem to jego zwolennicy płacili daninę młodego życia a on sam w Paryżu lub Argentynie pisał pamiętniki dla potomków tych co zginą.
Sytuacja wygląda tak.
Wróg szuka pretekstu do interwencji w celu zniszczenia polskich faszystów raz na zawsze. Stąd ta kłamliwa narracja i próba ożenienia Polaków z nacjonalizmem, który cały świat rozumie jako cechę najbardziej zwyrodniałych morderców. Dziś taki mają pomysł. Jeśli się nie sprawdzi jutro będzie inny. Maja tych pomysłów cały worek. Nie mają tylko czasu. Ktoś kto się w takiej sytuacji przyznaje że jest nacjonalistą, wystawia się wręcz prosi się o atak. Pytanie czy jest na ten atak przygotowany? Jeśli tak to ok, zwycięży i na konferencji pokojowej umebluje Europę po swojemu. Ale wszyscy tu wiemy że nie zwyciężymy z tymi szujami :( Zginiemy zostawiając swoje kobiety i małoletnie dzieci na pastwę wampirów.
No dobra ale skoro wróg jeszcze nie atakuje lecz szuka pretekstu to znaczy że nie czuje się wystarczająco silny. Po co mu pretekst?
Bo na świecie istnieją inni ambiwalentni którzy nie maja zdania w tym konflikcie, ale nienawidzą szczerze faszystów i nazistów którzy wyrośli z nacjonalizmu. Postrzegają Faszystów i Nazistów w formacie wygodnym dla naszych wrogów. Twierdzisz ze trzeba próbować to zmienić. Próbuj może zdążysz przekonać cały świat że istnieje też dobry nacjonalizm. Ale wróg na tym polu ma 100krotną przewagę w gazetach, radio, TV i portalach internetowych.
Kiedy wróg zadmie w te trąby propagandowe jest pewne że ci neutralni poprą naszych przeciwników bo nie ma czasu żeby im wytłumaczyć różnice pomiędzy nacjonalizmem polskim a hitlerowskim.
Musimy zwlekać, robić uniki, przyłączać się do antyfaszystów, zwalczać nacjonalizm zwłaszcza przybrany w karykaturalne symbole nawiązujące do pangermańskiego nazizmu, czas pracuje dla nas.
LechG
Godny Ojciec
14 Listopada, 2017 - 14:22
"Rozumiem miarko że gotów jesteś oddać życie za definicję słowa "nacjonalizm" byle wszyscy uznali, że zrobiłeś to w interesie narodowym Polskim. Jednak ja Ci nie do końca wierzę...".
Znowu nie doczytałeś. Przecież nie o słowa tu chodzi a o treść którą jest zamiar zniszczenia naszego Narodu. Samo potępienie nacjonalizmu w ogóle, czyli łącznie szowinizmu i obronnego to tylko pierwszy krok w tym zamiarze
"Wróg szuka pretekstu do interwencji w celu zniszczenia polskich faszystów raz na zawsze. Stąd ta kłamliwa narracja i próba ożenienia Polaków z nacjonalizmem, który cały świat rozumie jako cechę najbardziej zwyrodniałych morderców".
No to widzę, że mamy jeszcze problem z faszyzmem. Może już dałeś go sobie i Polakom wmówić?
Polacy nie są, nie byli i nie będą faszystami. "Obóz Narodowo - Radykalny nie był polskim nazizmem, jak próbują to przedstawić zakłamani publicyści i historycy, ponieważ był to ruch katolicki. A żaden katolik nie będzie krzyczał: "Żydzi do gazu" czy gloryfikował Hitlera, Lenina, Stalina czy innego lewicowego zbrodniarza" (karakuli).
To że trafiają się idioci, prowokatorzy, albo sabotażyści, czy agenci opłaceni przez naszych wrogów, którzy wykrzyczą gdzieś takie hasło nie znaczy dosłownie nic bo Polacy za nimi nie pójdą.
"Musimy zwlekać, robić uniki, przyłączać się do antyfaszystów..."
Nie, bo to ich w niczym nie powstrzyma w zamiarze niszczenia nas - oni decyzję już podjęli i wykonują. To bestie...
Tylko nieugięta obrona!
Nie rozumiesz o co toczy sie gra
14 Listopada, 2017 - 17:15
Walka idzie o siły trzecie, które jeszcze się nie zadeklarowały kogo stronę wezmą w razie napaści faszystowskiej UE na jakąś tam zapyziałą Polskę leżącą gdzieś w Azji.
Faszyści, potomkowie i spadkobiercy hitlerowskich nazistów starają się przekonać tych postronnych widzów żeby zadeklarowali przynajmniej, że nie będą się wtrącać kiedy oni będą nas wysyłać do gazu.
Sądzisz że to dobry moment żeby się przedstawić światu że jesteś nacjonalistą? Może jeszcze się ubierzesz w skórzane spodnie płaszcz i założysz charakterystyczną czapeczkę z trupią główką? Może jeszcze zaczniesz wymachiwać flaga z hakenkreutzem i przekonywać cały świat że to starożytny symbol Wielkiej Lechii, a nie tego złodzieja Hitlera który Lechitom ten słowiański symbol bezczelnie ukradł? :)
Wygląda że niechcący podżegasz Polaków do zachowań jakich oczekują ich wrogowie. Może od razu wezwij do samobójstwa?
LechG
Godny Ojciec
14 Listopada, 2017 - 18:51
Jeszcze raz podkreślę, że są dwa nacjonalizmy. Jeśli tego nie przekażemy światu, to nic nas nie uratuje.
Długo nie damy rady tego przekazać
14 Listopada, 2017 - 19:18
Wieki całe. Mimo to mamy szanse wygrać :)
LechG
Godny Ojciec
14 Listopada, 2017 - 21:08
Dziękuję.
Już się obawiałem, że weszliśmy w głębszy spór i napisałem w tym temacie notkę dokładnie rozpisującą mój pogląd.
Mimo iż jest w zasadzie niepotrzebna, to może jednak pomoże innym poukładać tu swoje myślenie. Konieczne zwłaszcza iż może to jak piszesz potrwać "wieki całe".
Mam też sposób, żeby nam dali spokój szybciej. - Ale to już w notce. Zapraszam za jakieś 15 minut. Tytuł: "Jesteśmy nacjonalistami".
:) Nie ma za co
15 Listopada, 2017 - 14:54
Nie ma sensu tracić czasu na sztuczne spory. Lepiej się dokształcić u mistrza niż toczyć jałowe spory i wywarzać otwarte drzwi
Tak wygramy z lewakami! :) >>>
https://www.youtube.com/watch?v=lWIpFvGrNak
LechG
dobry pomysł
13 Listopada, 2017 - 20:34
Jakiś czas temu widziałam w telewizji polskiej program poświęcony tej tematyce. Pamiętam pana Piotra Semkę, który dość logicznie wypowiadał się na temat relacji między patriotyzmem i nacjonalizmem, bo pojęcia te traktowane są często w Polsce jako dwie przeciwstawne idee.
Uważa on, że to media centro-lewicowe deprecjonują nacjonalizm i utożsamiają go z szowinizmem, nieufnością i agresją wobec obcych, w ogóle wrogością do wszelkiej inności, wręcz przyzwoleniem na takie zachowanie, a nacjonalizm to przede wszystkim obrona interesów własnego narodu i tak należy odczytywać ten termin bez przyprawiania mu gęby strasznego luda.
Poza tym fajne zdjęcie.
Szczujnia szczuje przeciw Polakom i Polsce
13 Listopada, 2017 - 20:50
ety >>"nacjonalizm to przede wszystkim obrona interesów własnego narodu i tak należy odczytywać ten termin bez przyprawiania mu gęby strasznego luda."
Powiedz to redakcji Independenta i innym podżegaczom wojennym, może Ciebie posłuchają i zaczną pisać prawdę a nie szczuć na nas wszystkich debili w Europie.
LechG
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika ety nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
po co się przejmujesz debilami?13 Listopada, 2017 - 21:03
Nie jestem, aż tak wpływową osobą, żeby mnie w Independent posłuchali.
Mam swoje poglądy i zasady i tego się trzymam, debilami się nie przejmuję, jeżeli trzeba to stanowczo i zdecydowanie wyrażam swoje zdanie.
Co Independent pisze na Anglikach nie robi żadnego wrażenia, ci których ja znam Polskę lubią i szanują, maja o nas dobre zdanie, podziwiają za wiele rzeczy, walka z komunizmem itp.
Independent to nie jest żadna wyrocznia dla normalnego człowieka.
Poza tym Independent to centrolewicowy dziennik jak myślisz co oni mogliby innego napisać?
neokolonializm
13 Listopada, 2017 - 21:20
Zważ że ci fajni angole co Cię tak szanują i poklepują po plecach jak prawdziwego Hindusa żyją z dywidendy od wyzysku swoich kolonii do których my też zostaliśmy awansowani
LechG
nikt mnie nie klepie
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika ety został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
14 Listopada, 2017 - 07:19
n p plcch n ngdz ndzj, d klpn są lpsz, któr wystwją dpę d klpn kżdm z chtą.
J mm z ldżm nrmln rlcj n jkś klnln jk t nzwłś. Zyję w nnym krj t prwd, l n włścwych zsdch, prcję, płcę pdtk mm d czynn z systmm pństwwym d którg nszm krjw wcąż trchę dlk. Równ dbrz mgłbym mszkć w Nmczch czy w Frncj, c tż ml swj kln.
Mj znjm, któr mszk w Frncj jst prcwnkm strktr w Strssbrg jst w grszj sytcj nż j. Frncj w spdk p klnlżm dstł cłą rzszę rbów, których prcją zgrz włśn Plcy Plk. Tk, ż n mm ż tk żl jk mówsz.
To nastawienie o tyle nie ma...
13 Listopada, 2017 - 23:14
... sensu, że "faszyzm" to - Z DEFINICJI i tak długo, jak to ONI decydują co jest czym - WSZYSTKO, CO IM NIE PASUJE, WSZYSTKO CO PSUJE GRĘ GLOBALNYM LEWACKIM TOTALNIAKOM, KAŻDA PRAWICA, KTÓRA MA NIECO ZĘBÓW I JAKIEŚ SZANSE NA SKUTECZNOŚĆ.
Tak więc kulenie się i piski na sam dźwięk, na sam zarzut "faszyzmu" to polityczne (co najmniej) SAMOBÓJSTWO. Oczywiście, to słowo jest dziś wyklęte, niekoszerne, tabu i w ogóle, określanie tak samego siebie jest niezbyt mądre, bo od razu wkłada się szyję w zastawioną pętlę. Niby tak samo jest z komunizmem i innymi lewackimi zboczeniami - a jednak przecie w praktyce całkiem inaczej, tak? Che Guevarę można sobie nosić na koszulkach, a za np. gen. Franco nawet nasz ukochany PiS wsadzi nas zapewne do mamra.
Jednak - pamiętajcie - to nie my, i jeszcze z pewnością b. długo nie my, wyznaczamy, co jest "faszyzmem", a co nim nie jest. W związku z tym przesadnie histeryczne reakcje na takie ich zarzuty, to głupota. I z równości NACJONALIZM = FASZYZM kompletnie NIC NIE WYNIKA. (A tak przy okazji - FASZYZM TO NIE NAZIZM, chyba że ktoś chce się podpierać mądrościami rodem z KOMINTERNU. Tyle, że dla Kominternu nawet Socjaldemokracja, kiedy im pasowało, to był SOCJAFASZYZM, więc o czym my tu?)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Faszyzm to nie nazizm
13 Listopada, 2017 - 23:32
Oczywiście że faszyzm to nie nazizm :)
Nazizm = faszyzm + pangermanizm
Jak Cie złapią w koszulce z Franco mów, że to Piłsudski albo Rokosowski
LechG
Przy okazji warto zwrócić
14 Listopada, 2017 - 01:52
Przy okazji warto zwrócić uwagę, że tak się jakoś składa, że my wyznaczamy coraz mniej - bo to nie tylko faszyzm, ale też i antysemityzm, tolerancja, nienawiść itd. itd. Lewica totalna ewidentnie dąży do totalnego wyznaczania wszystkiego, po swojemu na opak, i niestety nie widać jakichś udanych prób przezwyciężenia tego trendu.
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika ety został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
14 Listopada, 2017 - 07:17
nacjonalizm
14 Listopada, 2017 - 09:21
Bez względu na definicje pojęć lewacki zachód będzie atakował Polskę i Polaków za samodzielność, suwerenność i coraz silniejszą gospodarkę...
Yagon 12
Oczywiście Yagonie
14 Listopada, 2017 - 10:13
Abstrahując od tej "rosnącej" gospodarki to masz rację ale jakoś jeszcze nie atakuje choć bardzo by chciał. Coś mu na to nie pozwala. Wiesz co to jest? Otóż starość i strach przed śmiercią. Potomkowie nazistów już nie mają siły do tego, nie wierzą w Boga więc wiedzą że jak umrą to wszystko przepadnie, koniec będzie z nimi. Muszą więc przekonać kogoś innego żeby przeciw nam wystąpił w ich interesie. Albo przynajmniej żeby nie przeszkadzał kiedy kupieni przez nich najemnicy będą wyżynać zatwardziałych polskich nacjonalistów w imię Allacha. Dlatego głupotą jest stawanie na ich drodze ubranym w piórka, znaki i symbole jednoznacznie nawiązujące formą do hitlerowsko-faszystowskiej groteski.
Trzeba robić wszystko żeby faszystom zabrakło kasy na najemników!
Wtedy zawali się cały ten oszukańczy, hitlerowsko-faszystowski burdel i narody Międzymorza odbudują Europę na sprawdzonych przez 2 tys lat wartościach.
LechG