Czyżby zamach, stał się tematem tabu???
Zastanawiamm się co się stało z blogerami śledczymi, po nowych informacjach dotyczących katatrofy smoleńskiej. Nikt jakoś nie podchwycił, by dowodzić, potwierdzać teori od miesiecy przez ten portal krzyczący do Polaków o prawdopodobnym zamachu. Nasz dziennik opublikował artykuł z ekspertem z dziedziny bomb wolumerycznych link:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110108&typ=sw&id=sw05.txt
Kto przeczyta, niech porówna tą opinię, te stwierdzenia o efektach użycia takiej bomby, jako rakiety, której celem jest samolot??? Taką informacją, nikt praktycznie, ze znanych blogerów, nie zajął sie tą sprawą??? Czyżby czynniki strachu przenikły do środowiska??? Drugi artykuł z wywiadu i zeznań szefa lotniska w Smoleńsku, który wprost powiedział, że załoga była inspirowana do kontynuacji lądowania, co w oczywisty sposób, załoga, mogła odebrać, że wszystko jest OK>, że kontroler według przepisów, widzi samolot??? Chodzi jednak o to, że nie ma zainteresowania braci blogerskiej, tymi faktami. Nikt w kontekście tych dwóch tylko wypowiedzi, nie podjął się potwierdzać tezy o zamachu, bo własnie te, zdają się potwierdzać zamach w 100%. Bo cóż innego oznacza próba powstrzymania odejścia na drugi krąg, przez osobę nieznaną szefowi lotniska??? To, że TU 154M opóźnił odejście schodząc poniżej 100m, mogło mieć decydujące znaczenie dla realizacji planu zamachu, dlatego ktoś z wieży zasugerował kontunuację??? Sabotaż, na blokadzie sterów przy pomocy autopilota, po przekroczeniu 100m w dół, dokonany jeszcze przed odlotem w Polsce, sprawiło chwilową utratę kontroli nad sterownością samolotu, co spowodowało opadanie jak kamień. Brak, rozmów w kokpicie świadczy, że załoga była świadoma zasadzki, i w miczeniu heroicznie walczyła o ratowanie prezydenta, pasażerów, samolotu? Z tego o czym wiemy dalej, to, iż pilotowi się udało, świadczą o tym, ślady kół Tupolewa na przedpolu terytorium zamachu. Trzeba przy tej tezie zaprzeczyć wszystkim świadkom, którzy o pierwszych godzin świadczyli, że samolot dusił silniki na ucieczkę, Zetknięcie się z ziemią, w tym miejscu, świadczy o próbie awaryjnego lądowania i utracie szybkości w tym miejscu, co przeczy teori tak ogromnych zniszczeń prędkością samolotu??? I tu, dochodzimy do teori rosyjskiego przecież eksperta, od broni wolumerycznej, paliwowo-powietrznej, o skutkach ataku taką bombą, że przypomnę: samolot w miejcu uderzenia rozbity w drony MAK, zapach ropy, nagie ciała, odwrócenie samolotu do góry kołami, kilka większych skrajnych elementów rozrzyconych w przeciwnych kierunkach(czarna skrzynka). Wszystko jak z książki, aż się nie chce wierzyć??? Tak jak kilka wrzutek, o nadmiernej awaryjności tego Tupolewa po remoncie przecież u Rosjan w Samorze??? Awarie, które również, pasują do tej tragedi, oprócz tej właśnie, że samolot został zaatakowany bombą??? Nie ma innego wytłumaczenia na stan samolotu i ludzi??? Kto ma te informacje przekazywać społeczeństwu, jeżeli media są własnością i w dyspozycji sekretarzy złodziei III RP??? Kto miałby powiedzieć Polakom, że Polak potrafi, skoro rządzący, kolaborują z kolonialistami, którym zależy tylko na dojeniu Polaków. Choas kontrolowany jest gwarantem tej sytuacji. Miliardy zysków, wyrabiane ciężką pracą społeczeństwa, jest drynowane, do koloni, tak jest od prawie 200lat. Kolonialiści, nigdy nie pogodzą się z utratą tych profitów. Kolaboranci, nie pogodzą się z utratą zaszczytów i klepania po ramieniu, merdania ogonkiem. Strach przed sprawiedliwością ludu, paraliżuje ich jak skurcz??? Bez indywidualnego myślenia Polaków, bez zrozumienia istoty naszej biedy, odrzucania idiotycznych z naszego punktu widzenia decyzji władz, nie mamy szans na niepodległość , na normalność, której brakuje na każdym kroku. To jest tak, jak z budową mostów, których nie ma, dróg, które trzeba odbudowywać po kilku latach, chodnikach co kilka lat, gaz najdroższy w europie, antypolskie interesy??? A my mamy się cieszyć, pracą za 4zł, za michę zupy na krakowskim rynku, jak żebracy??? Tych bogatych z telewizji jest garstka, a potrafią zmanipulować nędzę, biedotę, której jest ogromna większość, by na nich głosowano??? Jak to jest możliwe??? Za granicą na nas plują, nie ma nas kto obronić??? Nikt nie ma respektu przed władzą, państwa tchórzy??? Pzdr.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3865 odsłon
Komentarze
Problem polega chyba na tym,
10 Stycznia, 2011 - 02:15
że nie wiadomo co jest wrzutką a co nie. To wszystko odczytuję w ten sposób, że autorzy powiedzieli co mogli powiedzieć a jednocześnie są świadomi istnienia największej jaką znam w historii, manipulacji informacją. Tak - manipulacji, bez względu na to czym rzeczywiście było zdarzenie w Smoleńsku. Manipulacja odbywała się od pierwszych chwil po katastrofie i to jest najlepszy dowód że to był zamach. Porównajmy to z Czernobylem - wtedy Rosjanie długo milczeli, do momentu aż obecność substancji promieniotwórczych stwierdzono w innych państwach europejskich. Teraz, w ciągu chyba mniej niż godziny, stwierdzono "co było przyczyną katastrofy" (Sikorski o błędzie pilotów), a zapewne niewiele później zorganizowano i członka akredytowanego i podstawę prawną dalszych działań. I zrobili to Rosjanie; gdyby byli nieświadomi i zaskoczeni wydarzeniem, czekaliby na decyzje Polaków. Tak się nie stało.
A tym, którzy poświęcili wiele czasu na próby zebrania poziadanych faktów i wnioski - pozwólmy czasem odpocząć na chwilę. Czeka nas wszystkich długa droga...
Balsam
10 Stycznia, 2011 - 04:01
Spoko! Katastrofa smoleńska dla blogerów, zwłaszcza tych niepoprawnych nigdy tabu nie będzie.
Po prostu... Nie zauważyłeś, że "szczelność" na przeciek wiarygodnych informacji się zwiększyła, a nikt poważny kolportowanej przez mainstream sieczki, wiórów i wypocin Mundzia Klicha i wiernego Jurka Millera nie będzie brał na poważnie poza lemingami?...
Płemieł też musi na narty! Zasłużył sobie na urlop i relaks morderczą końcówką roku. Wiesz jakim trudem osiąga się 4-procentowy wzrost??? Płemieł jest wykończony! Fizycznie i psychicznie... Najlepszy przykład, że nerwy mu puściły na elementarne i naiwne pytania rodzin ofiar smoleńskich, a tu i dług publiczny rośnie expressem, waląc jak młot pneumatyczny w płemiełską wypustkę, uważaną za głowę i te przeklęte słupki z hukiem się walą, a lemingi właśnie przetrawiają "Mgłę" i to trochę - z wiadomych powodów - potrwa...
Bądź człowiekiem, pliiisssss...! Wszystko przed nami - i odpowiedź MAK i inne bzdety. Min.Kwiatkowski trzyma rękę na pulsie...
Pozdrawiam.;);)
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
nie nauczycie sie czytac uwaznie chyba nigdy
10 Stycznia, 2011 - 04:15
" Jakie badania należałoby wykonać, aby wykluczyć, że 10 kwietnia doszło do zamachu terrorystycznego? - Należy spytać świadków, czy czuli zapach nafty"
Identycznie sztuczna mgła smierdzi nafta na kilometr. Ale pewnie oficerowie BOR na lotnisku byli telepatycznie i hipnotycznie odurzeni albo jakaś nowa teoria sie pojawi niedługo, która to wyjaśni, np taki wiatr który współwystepuje z mgłą. W naturze takiego nie ma ale w głowie Antoniego kto wie
Mefisto !
10 Stycznia, 2011 - 04:53
Już dawno odkryłam, że skróty myślowe są Twoją słabą stroną, natomiast tą mocną - prymitywizm.
Czy myślisz, że pisząc z ironią "Identycznie mgła śmierdzi naftą na kilometr" itd., wywołasz merytoryczną dyskusję? Nie! Raczej salwy śmiechu. Z Ciebie, oczywiście !
Pamiętasz taki wierszyk z dzieciństwa? Oto on:
- Co?
- Pstro! Gówno drogą szło. Owinęło się w papierek i udaje, że cukierek.
Otóż... skupiasz się na opakowaniu, zamiast na zawartości.
Czy wiesz, że...
W Manilii
mgła ma zapach wanilii?
Natomiast w Bombaju
(gdzie większość jest na haju),
mgła pachnie bambusem,
a w Atenach hibiskusem...?
Rankiem zaś, na babci ganku
mgła ma zapach róż, rumianków.
Nawet akwarel Matejki
tchnie aromatem maciejki...
A najpiekniej pachnie mgła
gdy słowiki drą się w bzach
i o brzasku na Tatr łąkach,
nim dołowisz bzyki bąka
zamknij oczy, wąchaj mgłę.
Jej aromat zauroczy cię...
Dech kozłowca, macierzanek
wnet uczyni twój poranek
miast wulkanem tetryczności
ziemskim rajem... normalności.
contessa
PS. Czy występowanie wiatru podczas mgły jest zjawiskiem paranormalnym??
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
PS zdecydowanie tak, jedno zjawisko wyklucza drugie
10 Stycznia, 2011 - 13:22
chyba ze czlowiek roku juz to zmienil
Piszę o bombie termobarycznej ...
10 Stycznia, 2011 - 06:53
od dnia zamachu. Najpierw na forum tuskwatch, potem u Was. Nikt nie podtrzymywał tematu, choć pisałem dużo i do znudzenia. Podawałem szczegóły i opisy. No to znudziło się wreszcie pisanie o faktach oczywistych. Epitety oszołom i mistrz teorii spiskowych, to najdelikatniejsze określenia. A jest to równie pewnikiem, jak to, że za prawie pięć godzin będzie południe. Zaraz, jakiś kretyn z otoczenia kaszuba wrzaśnie FAKTY. A poza logicznym myśleniem i kojarzeniem faktów, dowody zbrodni są zacierane i niszczone przez władzę. Niedawno chciano zesłać na Sybir, madame Kurtykę, za podejrzenie przechowywania szczątków samolotu. Przecież mogła w zaprzyjaźnionym laboratorium, poddać je analizie. No i pasztet dla Tuska gotowy...
@wlodeusz - Z tym Sybirem, to
10 Stycznia, 2011 - 08:40
należało rozdmuchać sprawę na cały świat - pokazać, jak "demokratyczna" Rosja załatwia sprawy. W dodatku na terytorium obcego państwa! Ponoć suwerennego! W dodatku wobec powszechnej zasady, że każdy ma prawo odmówić zeznań, które mogą być wykorzystane przeciwko niemu ("no to ja korzsytam z tego prawa i odmawiam, bo to co bym powiedziała za chwilę zakwalifikowalibyście jako lżenie Putina") I NIE MA ZA TO SANKCJI KARNEJ (przynajmniej moja nieuczona osoba o takowej nie słyszała).
Wiem, że to łatwo tak Rodzinom radzić, ale jednak pamiętacie ludzie, że dzicz ze wschodu rozumie tylko jeden język - buty, chamstwa (zmuście się i dla dobra sprawy poudawajcie trochę) i przemocy (najlepiej brutalnej).
Re: Piszę o bombie termobarycznej ...
10 Stycznia, 2011 - 10:21
też na początku jakoś mi się ta bomba nie mieściła w głowie, ale coraz bardziej się do niej przekonuję.Dopiero teraz, z perspektywy czasu, to wszystko widzę: mgła, braki w osprzęcie lotniska, "ruski bałagan" - wniosek: nie powinni lądować,zła decyzja pilotów (w domyśle błędy pilotażu i "presja"). Zawsze w odwodzie jeszcze pozostaje zdrada stanu polskiego rządu.W ostateczności współwina kontrolera. Tymczasem sytuacja w której występują wszystkie wymienione elementy + ZESTRZAŁ samolotu właśnie przed samym lotniskiem , mało komu mieści się w głowie.
Choćby was tu i 100 tys
10 Stycznia, 2011 - 08:15
Choćby was tu i 100 tys pisało o zamachu mnie to nie interesuje ,jak i czym.
Ja poprostu wiem i wiedziałem od 1 sek wiadomości na tv info że BYŁ TO ZAMACH ZA ZGODĄ I POPARCIEM POPAPRAŃCÓW.
I NA BEZCZELNEGO RUSKIE TO WYKONALI NO BO KTO IM PODSKOCZY?????
jak Merkel i Obama to ich ludzie.
kwestia blokady sterów była dawno omawiana i to przez "the best
10 Stycznia, 2011 - 10:29
of the best" zajmujących się tematem (trzeba poczytać ich autorskie blogi sprzed kilku miesięcy). Wynikiem tych rozważań była konkluzja że zrobienie automatu, który miał wykonać taką blokadę na zadanej wysokości było by niezwykle skomplikowane technicznie (brak gwarancji 100% skuteczności) nie wspominając o ryzyku wykrycia urządzenia na pokładzie (nawet po wizycie specjalistów z Samary którzy gmerali przy maszynie na 48h przed wylotem ktoś powinien to wszystko sprawdzić co wiązało się z ryzykiem wykrycia urządzenia).
Dlatego skoncentrowano się na "prostszych" teoriach które można było analizować nawet bez dowodów fizycznych (wystarczyły fałszywe stenogramy MAK) ale w oparciu o prawa fizyki, awiacji i matematyki a które mogły zapewnić oczekiwaną skuteczność operacji "przyziemienia".
Kwestia "eksplozji" a w jej wyniku rozproszenia szczątków maszyny i "zniknięcie" sporych fragmentów kadłuba jest od dawna analizowana przez część tzw. e-śledczych "spiskowych". Na osławionym filmie 1'24 w czasie "akcji ratowniczej" co niektórzy widzieli nawet ciężki helikopter transportowy, który jak podejrzewano przewoził spore fragmenty rozbitego kadłuba (dokąd i po co to już inna sprawa). Być może taka operacja tłumaczyła by tak istotne braki dużych fragmentów maszyny w inny sposób niż rozproszenie eksplozją lub zderzeniem w wyniku czego szczątki zaryły się na 1m i 10 cm w głąb ziemi i dlatego ich nie wydobyto - pani Kopacz mówiła przecież o przekopaniu i przesiewaniu ziemi na 1 m w głąb ..
Niestety brak jest nadal dowodów potwierdzających te teorie jako że wszystkie są w rękach "darogich druzjej".
Najlepsze "dowody" na ładunek termo baryczny poza niszczejącym wrakiem butwieją w zalutowanych trumnach.
Kopalnią wiedzy na temat tego czy doszło do detonacji ładunku t-barycznego są płuca. Jak długo da się coś wyczytać z tkanek jeśli nie ulegną mumifikacji trudno powiedzieć (pytanie do fachowców). Natomiast analiza spektralna (widmowa) tkanek i innych materiałów narażonych na kontakt z ładunkiem nie konwencjonalnym powie prawie wszystko. Dlatego raczej nie należy spodziewać się jakichkolwiek zezwoleń na dokonanie ekshumacji.
Z ust mi to wyjąłeś...
11 Stycznia, 2011 - 00:21
a o eksplozji termobarycznej właśnie napisałem tutaj
http://niepoprawni.pl/blog/2112/wdech-wydech-czyli-puszka-pandory
poza tym własnym sumptem analizowałem 1:24 i muszę powiedzieć, że i ja widzę tam kabinę pilotów (nie tylną część kadłuba), zawiesia, śmigłowiec i formację conajmniej 6 osób, z czego jedna trzyma coś, co zidentyfikowałem jako broń z długą lufą (bo nie sądzę, by to była szczotka, albo kij trzymany "na biodrze").
To wszystko widać bardzo wyraźnie i nie trzeba do tego super sprzętu. Poza tym niezależne i co ciekawe zbieżne analizy audio/video zrobili ludzie, którzy mają dużo lepszy sprzęt i oprogramowanie niż zwykły "Kowalski". Ale te materiały zna większość, która interesuje się tematem. Problem w tym, że żadne mendia poprostu NIE CHCĄ TEGO WIEDZIEĆ. I tyle.
...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swą położyć jej na piersiach...
Przeczytajcie moje "Ostrzeżenie": http://www.sendspace.com/file/ciuuo9
****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******