Chrześcijaństwo-upadek cywilizacji.
Kiedy po kilku wiekach prześladowań chrześcijan cesarz Konstantyn Wielki zwołał pierwszy Sobór Nicejski w 325 roku ,otwierający nowy rozdział w historii Europy, obejmujący rozwój religii, kultury i nauki na fundamencie chrześcijańskim, nikt nie przypuszczał jak wielki był to przełom w historii kontynentu . Był to krok milowy w rozwoju cywilizacji zachodnioeuropejskiej i wydawałoby się, że ogromny postęp jaki od tamtej pory osiągnęliśmy będzie wyznacznikiem dla przyszłych pokoleń.
Stało się jednak inaczej. Każda cywilizacja w historii ludzkości przechodziła kilka etapów rozwoju. Począwszy od zrywu małych biednych i przedsiębiorczych narodów podbijających wielkie obszary, wypierając rozpadające się imperia, nastawione tylko na stan posiadania i obronę nieprzystosowanymi do nowych realiów imperiów zwaną Fazą Zrywu. Drugą etap to Faza Rozwoju, cechującą się obrastanie klasy przemysłowców bezgranicznym bogactwem, które skutkuje stopniowym brakiem odwagi, przedsiębiorczości i poczucia obowiązku. Kolejnym elementem stanowi Faza Obfitości, która charakteryzuje się biernością i defensywą, przechodząc płynnie w Fazę Intelektu oznaczającą postępem rozwoju nauk.
Po wiekach rozkwitu nauki , szkolnictwa, architektury ,sztuki na fundamencie chrześcijańskim, wraz za pojawieniem się oświecenia szerzącego deizm, indyferentyzm religijny oraz naturalizm nastąpił wzrost nastrojów antyklerykalnych. Zapoczątkowana iskra zwątpienia w stary porządek przerodziła się w płomień, który rozpalił nastroje i przyczynił się do wybuchu Rewolucji Francuskiej.
Jej dramatyczne skutki związane z dechrystianizacją całej kultury, obyczajów i po raz pierwszy w historii umieszczeniu człowieka w miejscu Boga czyli wprowadzeniu idei antropocentryzmu łączącego się z liberalizmem, stosowanym we wszystkich aspektów życia społecznego doprowadziło do początku sekularyzacji społeczeństwa.
Rewolucja Październikowa w Rosji.
Idee te przetrwały i umocniły się by na początku XX wieku wywołać kolejną rewolucje.
Po przejęciu władzy w Rosji bolszewicy dla których Cerkwia Prawosławna była delikatnie mówiąc niespójna z hasłami głoszonymi przez zwycięski proletariat. Te same idee które przyświecały inspiratorom Rewolucji Francuskiej ponad wiek później wybuchły z jeszcze większą zawziętością. Nienawiść do monarchii i wszystkiego będącego jej synonimem, co mogło zakłócić przemiany myśli Marksa i Engelsa doprowadziło do masowych prześladowań. Spowodowało to w krótkim czasie do zdziesiątkowania świątyń prawosławnych i wymordowania niemal całego duchowieństwa. Tylko w latach 1917-1919 zamordowano 60 tys. duchownych. Szczytne hasła o równości, wolności , liberalizmie, humanizmie głoszone przez twórców socjalistycznej międzynarodówki zmieniły Rosje w konglomerat totalitaryzmu w którym wolność i równość kończyła na więziennej pryczy lub przed plutonem egzekucyjnym.
Wojna domowa w Hiszpanii 1936-1939
Rozzuchwaleni sukcesem rewolucji w Rosji, obaleniu monarchii i utworzeniu republiki koalicja lewicowych partii hiszpańskich skupiająca się pod szyldem Frontu Ludowego skoncentrowała się na wykorzenieniu katolickiej tożsamości Hiszpanii. Nie miało to nic wspólnego z wolnością czy prawami człowieka. Celem komunistów było wymazanie wszystkiego co wiązało się z katolicyzmem, a narzędziem do osiągnięcia tego były postępujące prześladowania katolików. Komuniści rozpoczęli bezpardonową walkę z kościołem. Palono relikwie świętych, karano śmiercią za praktyki religijne. Każdego dnia w okrutny sposób mordowano tych na których padło podejrzenie, że są katolikami. Ulice spływały krwią ofiar zamęczonych przez czerwony terror. Antyklerykalizm uderzył w kościoły niszcząc je i grabiąc. Szacuje się że w trakcie wojny domowej spalono 2 tys. kościołów i wymordowano 8 tys. duchownych.
Nie udało się przeciąć gałęzi chrześcijańskiej tożsamości Europy twórcom idei oświeconych z okresu Rewolucji Francuskiej, ani sowieckim bolszewikom, lub hiszpańskim komunistom z okresu Hiszpańskiej Wojny Domowej. Dziś marksiści nie biegają z karabinem po ulicach w nadziei ,że wyeliminują katolika, dziś używają bardziej wyrafinowanych metod.
Na celownik wzięto podkopanie instytucji małżeństwa. Promuje się nowoczesność w formie związków jednopłciowych a nawet adopcje przez te pary dzieci. Każdy sprzeciw kościoła niesie za sobą wrzask środowisk LGBT o zmianę podejścia w tej kwestii.
W Europie dyskryminuje się chrześcijan, którzy jak zawsze są hamulcowymi wdrażanych zmian. Zabrania się publicznego noszenia symboli religijnych w szkołach, zastrasza się obrońców życia, odmawia się personelowi medycznemu prawa do sprzeciwu sumienia, z kościołów robi się dyskoteki czy usuwa się postać Chrystusa ze świąt Bożego Narodzenia.
W imię tolerancji i budowania społeczeństwa multikulturowego ściąga się do Europy tysiące muzułmańskich imigrantów, którym przyświeca jeden podstawowy cel ;zniszczyć cywilizacje zachodnio-chrześcijańską i podbić Europę zamieniając kontynent w miejsce, w którym zapanuje islam. Z czym się to wiąże możemy zaobserwować w wielu państwach Europy zachodniej,
w której rosnąca liczba muzułmanów już zaburza koegzystencje zamieniając dzielnice miast w strefy NO-GO.
Ostatnim etapem rozwoju imperiów jest Faza Upadku.
Ostatni okres uwypukla słabości imperiów. Wewnętrzne konflikty, upadek moralny, nadopiekuńczość socjalna ze strony państwa, napływy cudzoziemców, prymitywizm odbioru wartości intelektualnych , głównie przez media, jak i również osłabienie roli religii w społeczeństwie.
W jakiej formie zastaniemy Europe za 10-20 lat? Pewne zmiany są już nieuniknione jednakże kontynent się budzi, ludzie zaczynają rozumieć jakiej manipulacji są poddawani i jest tylko kwestią czasu kiedy mur runie. Uważam, że Europa przetrwa ale w zupełnie innej postaci niż ta do której przywykliśmy.
https://planetaprzemian.blogspot.com/
zródło ''Cykl życia imperium'' John Bagot Glubb
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2441 odsłon
Komentarze
Nowa ideologia zła, która niszczy cywilizację chrześcijańską...
1 Kwietnia, 2018 - 22:37
...zwie się obrończynią praw człowieka.
O upadku cywilizacji chrześcijańskiej wypowiada się Abp Wielgus. Takich biskupów się ucisza różnymi metodami.
W czasach żydobolszewickiej PRL niepokornych księży mordowano fizycznie.
W czasach „Czwartej RP” proklamowanej przez Kaczyńskich, duchownych się nie likwiduje fizycznie, tylko kamienuje moralnie, to znaczy amoralnie.
Pierwszą salwę w kierunku abp Wielgusa oddał tygodnik „Gazeta Polska”, piórem jej redaktora naczelnego Tomasza Sakiewicza. „Gazeta Polska” jest prostą kontynuacją żydomasońskiej „Gazety Polskiej” kierowanej poprzednio przez Piotra Wierzbickiego.
https://gloria.tv/video/KWdFpNJQPMtg4BmQBj9rA6Kue
https://gloria.tv/article/vWRcPPQdmNPV13kSm9sKD7tTM
Verita
Aeterne Sapientiae et Caritati (Odwiecznej Mądrości i Miłości).
1 Kwietnia, 2018 - 23:28
Dewiza Arcybiskupa Stanisława WIELGUSA: "Odwiecznej Mądrości i Miłości".
http://web.archive.org/web/20130127031326/http://www.episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=200715_2
http://archive.is/upeBm
PS
https://merlin.pl/moja-umilowana-ojczyzna-abp-stanislaw-wielgus/3145651/
casium