PO CO DEMOKRACJA? 2 - „DEMOKRACJA SOCJALISTYCZNA” -komentarze

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Kraj
]]>https://bezdekretu.blogspot.com/2019/04/po-co-demokracja-2-demokracja.ht...]]> rodakvision126 kwietnia 2019 08:32 1-(Miałem nadzieję, że nie będę pierwszy, ale ze względu na ostatnie zdanie niesposób dłużej zwlekać) Szanowny Panie Aleksandrze, Nie wiedząc, że pracuje Pan nad tym tekstem i co będzie on zawierał, dwa dni wcześniej opublikowałem tłita z grafiką ( ]]>https://twitter.com/RODAKvision1/status/1120641005122801664]]> ) która - mam taką nadzieję - obrazuje czas w jakim jesteśmy i perspektywę „długiego marszu” oraz jego cel pozwalający odzyskać Niepodległą. Dla Czytelników Pana bloga nie jest żadną nowiną poziom prezentowanych na nim tekstów, ale dla mnie temat „demokratycznej" czyli dobrowolnej niewoli jest kluczowy i dlatego uważam ten tekst za bardzo ważny. Niemal każde zdanie jest wartością uświadamiającą dyby i pęta w które mieszkańcy terytorium polskiego dobrowolnie wchodzą z dumą prostaczka obnosząc się z nimi jak z tombakową biżuterią z lokalnego odpustu. Beneficjentom kiszczakowego nowotworu udało się sprowadzić ów „akt wyborczy” już nawet nie do igrzysk dla „ciemnego ludu” ale do igr dla „ludzi głupich,mało szlachetnych i prostackich”. A od takich trudno się spodziewać refleksji, czy tego wszystkiego o czym Pan pisze w odniesieniu do suwerena/społeczeństwa/obywateli. Oni nie potrafią dobrowolnie rozstać się z mitem suwerena. Nie potrafią pojąć własnej niemożności i zrozumieć, że "nie mogą decydować o losie Polski". Ta "społeczność" nawet nie zdaje sobie sprawy, że "decyduje"(?) jedynie o losach swoich i IIIRP, tymaczasowego państwa na terytorium polskim. Ustanowionego przes Stalina w formie "guberni okupowanej", zwanej peerel, a potem przez Kiszczaka, jego psa już jako "wolna i niepodległa". Los Polski leży w rękach polskich patriotów, których Polacy jeszcze nie znają i nie potrafią wyłonić, a tym bardziej wesprzeć. Z ogromnym smutkiem i świadomością bezsilności, a zarazem doniosłości odczytuję ostatnie zdanie, już poza tekstem zasadniczym: ”Tekst miał kończyć się zapowiedzią „CDN”, ale z uwagi na problemy związane z dalszym funkcjonowaniem bezdekretu, nie odważyłem się umieścić tych liter.” Moje spostrzeżenia oparte są na innej podstawie niż Pana i nie napawają one optymizmem. Pan dostrzega rosnący na przestrzeni lat wpływ Pana publicystyki i ma Pan oczywiście słuszność, bo trudno tego nie zauważyć. Rośnie ilość ludzi posługujących się Pana argumentacją i wręcz słownictwem z Bezdekretu, ale to wszystko jest bierne. Stanowi przyczynek do..., ale póki co nie pozwala nawet na osłonę i bezpieczne trwanie bloga i jego Autora. Teraz już do wszystkich Państwa. Nie tylko do naszego Mistrza. Krótkie podsumowanie, które należy się Maszerującycm, żeby wiedzieli w jakim są miejscu i co ich czeka. Skupiam swoją uwagę i oceny na trzech filarach: 1. „Marsz przciw mitom” 2. strona „marsz przeciw mitom” 3. strona „polecane lektury” cdn Odpowiedz rodakvision126 kwietnia 2019 08:34 2-Ad.1 Pierwszy etap „marszu” to promocje obydwóch tomów „Nudis verbis...” Efekt mizerny. Skutek: utraciliśmy jedynego wydawcę gotowego wydawać książki Aleksandra Ściosa pomimo totalnego zapisu na tego Autora. Etap drugi - nigdzie, w żadnej formie nie znalazłem potwierdzenia realizacji proponowanych, ani jakichkolwiek form działania. Być może były, ale nic o nich nie wiem, a zatem nie pojawiły się na stronie. Nie otrzymałem żadnego maila z opisem/informacją o przeprowadzonych akcjach, projektach itp. Nie liczę śladowych informacji na tt i w komentarzach na blogu. Zero wsparcia i zainteresowania we współpracy w rozwoju strony „marszu”. O konkursie na logo "marszu" nawet nie będę pisał. Ad.2 i 3 to tylko dane statystyczne. Mówimy o tysiącach ludzi obserwujących tt Aleksandra Ściosa, Bezdekretu i Rodaka. Ad.2 - marzec i kwiecień - DWA MIESIĄCE! Unique visitors:118 Number of visits:151 Pages:423 Hits:2.985 Bandwidth:171.15MB Ad.3 - kwiecień - start strony. Nikt nie nadesłał żadnego linku do PDF z "Polecanych lektur" oprócz Pana Aleksandra, który i tak pracuje ponad siły i "swobodę" pozostawianą mu przez "polskie służby". Unique visitors: 227 Number of visits:337 Pages:992 Hits:2,753 Bandwidth:56.96GB Jedyny pozytywny wniosek: wchodzący ściągają materiały ze strony. Brawo! Czy przekazują dalej? Nie wiem. Obawiam się, że brak tej wiedzy nie jest wynikiem wielkiej skromności Odwiedzających "Polecane lektury". rodaknet.com - marzec i kwiecień Unique visitors:4,432 Number of visits:6,649 Pages:53.910 Hits:169,578 Bandwidth:33.18GB Ostatnimi czasy strona bardzo „zaniedbana”. Normalnie wizyt było dziennie ponad 1000. Podaję dane z Rodaka jedynie dla porównania, bo jest to nadal jedynie głęboka nisza. Wypromowanie strony bez odpowiednich funduszy to długi czas i/albo duże zaangażowanie zainteresowanych. @SciosBezdekretu i @RODAKvision1 Spójrzcie Państwo tylko na cyferki RT na @SciosBezdekretu i @RODAKvision1 pod tłitami informującymi o kolejnych pozycjach e-book na stronie „Polecanych lektur”. Już samo to wystarczy, aby ocenić poziom zaangażowania „rozumnych” Polaków, bo za takich można uważać czytelników Pana Aleksandra. Cyfry są nieubłagane. Informacje o wpłatach to kolejny wskaźnik określający liczbę ludzi w ten sposób zaangażowanych. Im należy się tym bardziej wielkie podziękowanie, bo czynią coś tak mocno niepopularnego jak przekazywanie pieniędzy. Dziekuję im jako uczestnik tej "wszechnicy narodowej" jaką jest Bez dekretu! Obcy potrafią. Zebrali 150tys na samochód zniszczony przez kierowcę "premierki" Szydło. Dziesiątki tysięcy na lidera KODziarzy, a to tylko dwa przykłady, że potrafią. Pomijam celowość i marnotrawstwo tych zbórek, czy wręcz przestępczy charakter działań tych aktywistów, ale tym bardziej powinno nam to doskwierać, że stać ich na to tylko dlatego że niszczą to, co jeszcze polskiego w Polakach zostało. cdn Odpowiedz rodakvision126 kwietnia 2019 08:35 3-Marsz MUSI być bardzo DŁUGI i proszę nie pytajcie już dlaczego, bo to widać na codzień gołym okiem. I ci którym tak spieszno niech ulokują swoje pieniądze, energię i nadzieje w Lublinie, i kanapowych tworach "ludowładztwa" tuzów na "prawicy". "Prawicy" - nawiasem mówiąc -, której dawno już nie ma i pozostał z niej tylko wylniały, obmierzły slogan uprawiaczy #DemoKreacja. Dzisiaj trwa WOJNA pomiędzy deprawacją globalizmu we wszystkich sferach życia społecznego, a świadomymi zagrożeń patriotami usiłującymi zachować tożsamość narodową i państwową. Nazwijcie to jak chcecie: globalizm kontra nacjonalizm? Nie ma znaczenia, bo nie o definicje tu chodzi, a o przyszłość świata jaki znamy. Dotyczasowe podziały sceny politycznej zostały wchłonięte i znormalizowane podług potrzeb #DemoKreacja i jej "karuzeli władzy" dopuszczającej tylko swoich. O czym pisze Pan Aleksander. Dodam tylko, że dotyczy to w moim najgłębszym przekonaniu wszystkich reżimów demokratycznych, a nie tylko w IIIRP. Różni je tylko poziom wyrafinowania i wyrachowania, oraz głupoty suwerena. Jedyny dopuszczalny poziom sporu, to mniejsze lub większe rozdawnictwo pieniędzy zabrancyh "wyborcom" ukrywane pod hasłem rożnych rozwiązań "ekonomicznych". Micha to jedyny czynnik tak naprawdę decydujący o "wygranej" tej lub innej frakcji "partii władzy". Panie Aleksandrze każde "zachwianie" się ciągłości Bezdekretu nie mówiąc już o jego zamknięciu będzie ogromym sukcesem wrogów Polski i równie ogromnym problemem dla nas, Maszerujących. Dla nas podwójnym: - stracimy źródło nie tylko informacji, oceny, analiz, ale i busoli korygującej azymut marszu, - uświadomimy sobie co straciliśmy i jak dużą ponosimy za to odpowiedzialność. Dawno temu, kiedy musiałem na dłuższy czas zostawić swój szczep pod komendą swoich młodych wychowanków i szukałem wsparcia dla nich wśród zaufanych instruktorów jeden z nich powiedział mi: „Pamiętaj Mirku, że im lepszy wódz, tym trudniej jest go zastąpić!” Szczep przetrwał i ja wróciłem, ale sentencja jest adekwatna do obecnej sytuacji w jakiej prawdopodobnie znalazł się blog i Pan. Tylko w skretyniałym "ludowładztwie" można pleść bzdury "nie ma ludzi niezastąpionych", czy "wszyscy ludzie są sobie równi". Pan jest nie do zastąpienia dla "długiego marszu" i Polaków chcących w nim podążać ku Niepodległej. cdn Odpowiedz rodakvision126 kwietnia 2019 08:36 4-Bez względu na przyczyny odnośnie trwania bloga Pańskie zdrowie i życie jest ponad to wszystko. Pan zawsze znajdzie sposób, by służyć kreślonym przez Pana ideom, ale wielu z nas się pogubi. "z uwagi na problemy związane z dalszym funkcjonowaniem bezdekretu" praca Pani Halki zabezpieczyła "Roczniki" i za to należą się Jej wielkie podziękowania. Są tutaj: ]]>http://www.polecane.lektury.rodaknet.com/pl_ebooki.html]]> Bardzo Panią proszę o ciąg dlaszy. Do wszystkich państwa zwracam się z apelem. Niezależnie od tego jak potoczą się losy bloga wspierajmy Pana Aleksandra, bo On o to nigdy nie poprosi, a wsparcie to powinno być oczywiste. Nigdy nie spłacimy długu jaki u Niego zaciągnęliśmy. Michalkiewicze i inne tuzy "prawicy" nie mają takich skrupułów i otwarcie, wytrwale nawołują swoich zwolenników do darowizn, bo... i tutaj dowolne powody. Pan Aleksander nie, bo "Przestańmy własną pieścić się boleścią, Przestańmy ciągłym lamentem się poić: Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić". Męża, który "w milczeniu się zbroi" nie wolno innym Mężom zostawić samotnym. Tym bardziej, że wśród nas są bardzo mężne niewiasty. Wyrazy szacunku i życzenia pomyślności Panie Aleksandrze i dobrego samopoczucia Czytelnikom i Komentatorom. Czuję się podle, że tak mało czynię i tak nieskutecznie, i proszę by znaleźli się inni co zrobią to lepiej, bo To jest ważniejsze niż Kto. - Mirosław Rymar Przepraszam wszystkich cierpliwych, którzy doczytali do końca. Odpowiedz Urszula Domyślna26 kwietnia 2019 10:21 DEMOKRACJA ZAMORDYSTYCZNA Tekst miał kończyć się zapowiedzią "CDN", ale z uwagi na problemy związane z dalszym funkcjonowaniem bezdekretu, nie odwazyłem się umieścić tych liter. Panie Aleksandrze, Rozumiem, że śledzenie Pańskiego bloga (celem identyfikacji Autora) przez służby III RP (osławione "kamińszczaki" - pies im oblicza lizał!) nie tylko się nie zmniejszyło, ale nasiliło tak, że na dalsze prowadzenie BEZDEKRETU najzwyczajniej Pana nie stać?! - I mam na myśli pieniądze, a nie Pańskie nerwy ze stali! To świetne zobrazowanie tematu Pańskiego wpisu. - Demokracja zamordystyczna, jak za najczarniejszej komuny! Także, niestety, potwierdzenie znanej bajki Krasickiego: WŚRÓD SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ PSY ZAJĄCZKA ZJADŁY! Szanowni Państwo Czytelnicy i Komentatorzy! Bardzo proszę, nie możemy do tego dopuścić. Idą naprawdę "ciekawe" czasy (chyba w jakimś sensie - przełomowe) więc nie pozwólmy oszustom wyeliminować jedynego Autora, który nam mówi prawdę. Wspomóżmy materialnie jego blog! Przed wieloma miesiącami, kiedy to diabelstwo się nasiliło (właściwie od początku "dobrej-zmiany") Pan Ścios zamieścił Apel do czytelników, który przytaczam, choć widnieje niezmiennie na blogu: Ten blog istnieje tylko dzięki pomocy Czytelników. Daru szczególnie dla mnie cennego po roku 2015, gdy luminarze dobrej zmiany uznali moją publicystykę za niegodną "niezależnych mediów". Jeśli zamieszczane na blogu teksty i prowadzone rozmowy, pozwalają budować wolną wspólnotę myśli - jest w tym wyłączna zasługa Czytelników. Wyrażane tu poglądy oraz projekt długiego marszu, będą tak długo kontynuowane, jak długo zechcą Państwo wspierać istnienie bezdekretu. Weźmy to sobie do serca, proszę! Pozdrawiam Odpowiedz
Twoja ocena: Brak Średnia: 2.4 (3 głosy)

Komentarze

Ale nie zrozumieją co jest przed nami

Nawet fakultety nic tu nie pomogą

Bo się ma postawę do logiki wrogą

 

Vote up!
1
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1588026