KOLEŻEŃSKA PRZYSŁUGA
KOLEŻEŃSKA PRZYSŁUGA
Podczas kolejnej podjętej przez naszą fundację interwencji spotkaliśmy się z cynicznym wykorzystaniem finansowym pana Dominika. Pan Dominik zgłosił się do nas z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu w jaki wplątał się za namową kolegi z pracy. Bohater interwencji dorabiał jako mechanik samochodowy. To tam poznał kolegę Mariana W., który w późniejszym czasie namówił go do zaciągnięcia na jego rzecz kredytu na zakup pieca. Kolega pana Dominika wyjaśnił mu, że nie ma zdolności kredytowej, a potrzebuje nowy piec by przetrwać zbliżającą się zimę.
W całym procederze brał udział również ich wspólny pracodawca. W trójkę pojechali samochodem ich przełożonego do sklepu, gdzie Marian W. dokonał wyboru pieca. Przy próbie wzięcia kredytu przez pana Dominika pracownik skleapu wyjaśnił, że pan Dominik jest zatrudniony na umowę na czas określony, a żeby dostać tego typu kredyt wymagana jest umowa na czas nieokreślony. W tym momencie przełożony pana Dominika oznajmił, że niedługo wrócą. Po czym zawiózł pana Dominika do księgowej, która, jak się później okazało, zmieniła jego umowę o pracę na czas nieokreślony.
Cała trójka ponownie wróciła do sklepu, gdzie dokonano zakupu pieca na raty. Pan Dominik nie otrzymał do rąk ani umowy kredytu ani egzemplarza umowy o pracę na czas nieokreślony. Marian W. wyjaśnił mu, że to on będzie spłacał kredyt i pan Dominik nie musi się tym martwić. Bohater interwencji zgodził się wyświadczyć tego typu przysługę na rzecz kolegi, ponieważ chciał mu się przypodobać. Oczywiście, jak się później okazało, kolega pana Dominika spłacił jedynie dwie pierwsze raty. Następnie zaprzestał spłacania jakichkolwiek rat, a na próby kontaktu w tej sprawie reagował agresją. W późniejszym etapie postępowania wyszło na jaw, że kolega pana Dominika nie mógł otrzymać kredytu z uwagi na posiadanie zaległości alimentacyjnych.
Przełożony oraz kolega z pracy pana Dominika zdawali sobie doskonale sprawę, że bohater interwencji jest niesprawny intelektualnie. Pan Dominik od dziecka rozwijał się z opóźnieniem. Miał problemy z wymową, nie do końca rozumiał relacje społeczne oraz nie potrafił samodzielnie podejmować decyzji. Posiada on znacznie obniżony poziom inteligencji wrodzonej. W pracy był również wykorzystywany przez swojego przełożonego. Zdarzało się często, że za pracę w nocy nie otrzymywał żadnego wynagrodzenia. Pracodawca wypłacał mu pensję nieadekwatną do poświęconego przez pana Dominika czasu.
Gdy Marian W. przestał całkowicie spłacać raty kredytu, do pana Dominika zaczęły przychodzić wezwania do zapłaty. Wtedy o całej sytuacji dowiedziała się matka pana Dominika, która od dziecka wspierała go w podejmowaniu wszelakich decyzji. Za jej namową pan Dominik zgłosił się na policję, która wszczęła dochodzenie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa. Niestety po krótkim czasie policja umorzyła sprawę z uwagi na brak dowodów. Na skutek złożenia przez mamę pana Dominika zażalenia do sądu postanowienie to zostało uchylone. Do dziś prowadzone są czynności w sprawie.
Pan Dominik, zgodnie z opinią psychologiczną, wymaga dalszego prowadzenia terapii psychologicznej, logopedycznej oraz spotkań z doradcą zawodowym. Psycholog wskazał, że nie jest wskazane, aby pan Dominik podjął pracę na otwartym rynku pracy. We wszystkich czynnościach panu Dominikowi pomaga matka. To ona odpowiada na pytania, których pan Dominik nie rozumie. Wyjaśnia mu niezrozumiałe dla niego zachowania oraz relacje międzyludzkie.
Mama pana Dominika najbardziej nie może zrozumieć zachowania jego przełożonego. Jako pracodawca powinien odznaczać się większą odpowiedzialnością za dokonywane czyny. Pan Dominik pracował u niego od kilku lat, a jego przełożony zdawał sobie sprawę łatwowierności i niesprawności intelektualnej pana Dominika. Nie wiadomo do dziś jaki miał on interes w pomocy udzielenia kredytu na rzecz Mariana W.
Dochodzenie nadal się toczy. Bank skierował w między czasie pozew o zapłatę do sądu. Jednak na skutek wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty przez matkę pana Dominika postepowanie cywilne zostało umorzone. Nasza fundacja będzie śledzić dalsze losy pana Dominika, przyczyniając się do pozytywnego rozpatrzenia sprawy przez sąd.
FUNDACJA LEX NOSTRA
*Imiona, daty i miejsca są przypadkowe - zostały zmienione na prośbę bohatera artykułu
Rozlicz z nami PIT i przekaż 1,5% podatku
Prosimy o wsparcie działalności Fundacji LEX NOSTRA.
SANTANDER BANK POLSKA konto nr. 98 1090 1030 0000 0001 1662 5224
SWIFT (BIC code) Santander Bank: WBKPPLPP
IBAN: PL98 1090 1030 0000 0001 1662 5224
Centrum Pomocy Prawnej i Psychologicznej „Nie jesteś sam” działa od 2012 r. w biurze Fundacji LEX NOSTRA w Warszawie (ul. Sienna 45 lok. 5). W jego ramach prawnicy i psychologowie udzielają szeroko pojętej pomocy i wsparcia osobom z orzeczeniem niepełnosprawności, oraz ich rodzinom (opiekunom).
Placówka jest czynna od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 17.00.
Istnieje możliwość w celu uzyskania porady po wcześniejszym umówieniu się telefonicznie
(+48 22 412 70 01) lub mailowo (fundacja@lexnostra.pl).
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 62 odsłony