Książki, których w Polsce nigdy nikt nie wyda

Poszukiwanie prawdy, nawet wówczas, gdy dotyczy
ograniczonej rzeczywistości świata czy człowieka, nigdy
się nie kończy, zawsze odsyła ku czemuś, co jest ponad
bezpośrednim przedmiotem badań, ku pytaniom otwierającym
dostęp do tajemnicy.

Jan Paweł II

Było na prawica.net, ale w ramach walki o poprawność polityczną zbanowano.
Może tu się uchowa i rozpocznie dyskusja

tekst w oryginalnej pisowni

pon, 2010-06-14 14:19

Książki których w Polsce nigdy nikt nie wyda.
Czy ktoś zastanawia się dlaczego?

"Niech pan spróbuje dostać książkę po rosyjsku napisana przez zespól prof Glazijeva parę lat temu, tłumacza ją już na 130 języków a po polsku ani chu chu.. tytuł. - .to najlepszy z podręczników ekonomicznych jaki istnieje obecnie na świecie..."

Poniżej tekst na ten temat z listy dyskusyjnej WIEC :

".........,,,ja wiem, że dla wielu Polaków wszystko to co ukazuje się po polsku jest NOVE...w tym i Bastiat... dla mnie nie jest,widzi pan dokładnej w tym samym czasie żyli i inni ludzie którzy z Bastiatem dyskutowali, poprawiali i pokazywali- gdzie ma braki....ich pan nie przeczyta bo ich nie tłumaczą..
Widzi pan tak samo jak z Konecznym....autorów jak on bazujących na cywilizacjach było wielu...

Pan jak widzę nie zna katolickiej ekonomi.. katolickiej nauki społecznej... jedynej porządnej wiedzy na temat gospodarczej aktywności człowieka...

Czy zna pan ojca katolickiej ekonomiki świątobliwego bpa. Mikołaja z Kuzy??? jego Concordatia Catholica ( 1491) tak wywrotowa- że do dziś ja nikt z łaciny nie przetłumaczył.

Nikt nie przetłumaczył traktatów gospodarczych Mikołaja Kopernika!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ze nie wspomnę o Schillerze, czy Ojcu Pesch,,,Chestertonie i Bellock'u
Ojca Pesch dopiero w zeszlym roku przetlumaczyli na angielski,

i wydali...
książka kosztuje 1500 dolarow......

po niemiecku może pan dostanie w bibliotece Jesuitow w Monachium ....wiem ze maja,
Widzi pan z Bastiatem jest tak- jak z opowiescia o Ziemi...kiedy przyjmiemy ze Ziemia stoi na maluśkim cokoliczku...i przejdziemy na tym do porządku nie pytając o cokoliczek...to wszystko będzie się nam piknie zgadzać:-)))

Tak jest z wami wszystkimi ukąszonym przez Korwina,,,przyjmujecie istnienie cokoliczka bez dowodu,,..dogmat!

Niech pan spróbuje dostać książkę po rosyjsku napisana przez zespól prof Glazijeva pare lat temu, prztłumaczoną na 130 języków a na polski - ani chu chu.... - .to najlepszy z podręcznikow ekonomicznych jaki istnieje obecnie na świecie...
Tak samo jak Agronomia- wydana przez Agro Mech University of Texas..podręcznik dla rolnictwa....

Żebyśmy się dobrze zrozumieli..panie(Janku) możemy to oczywiście przedyskutować,,
po to tu jesteśmy.

Ekonomia zaczyna się z chwila urodzenia człowieka tylko dla niego,
-ona trwa dla jego rodziców
- dla przodków .
Powstała z chwila Stworzenia Człowieka a dokladnej z chwilą pogonienia Go z Raju... i jeśli o tym zapomnimy,,biada nam.

Ekonomista musi zatem zaczynać od umiejscowienia Człowieka w splocie współzależności stosunków rożnego rodzaju zarówno fizycznych jak i społecznych i ich pochodnych, które dyktują takie a nie inne warunki Zycia Człowieka, i powodują takie a nie inne reakcje.

Podstawowym pytaniem na które musi pan odpowiedzieć jako ekonomista jest:
Po co człowiek podejmuje działalność gospodarczą?

I teraz albo pan odpowie właściwie albo nie...i od tego zależy cały następujący proces i jego konsekwencje!
No niech mi pan odpowie tak od razu z niczego,, na to pytanie...
RomanK

Było na prawica.net , ale w ramach walki o poprawność polityczną zbanowano .

FILOZOFIA, TEOLOGIA I MATEMATYKA
W PISMACH MIKOŁAJA Z KUZY – SZKIC POGLĄDÓW.
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=concordantia%20catholica%20%20katolicka&source=web&cd=6&ved=0CD0QFjAF&url=http%3A%2F%2Fchfpn.pl%2Ffiles%2F%3Fid_plik%3D268&ei=wQlBUOzSH4zPsgap-oDICQ&usg=AFQjCNGA7EuxgdFyYM84r8cGDTBCuUcTSg&cad=rja