akowiec do akowca

Obrazek użytkownika jesion26
Blog

Pan

gen. Zbigniew Ścibor-Rylski

 

 

akowiec do akowca

 

Pisze do Pana b. szeregowiec Armii Krajowej rocznik 1926 /bliższe dane o mnie i moich poglądach na

sprawy Polski,przedstawiłem w blogu: A n t y b e ł k o t -blog.pl, którego wydruk załączam/. Dodaję, że na wiadomość o Powstaniu w Warszawie, wraz z 5 kolegami z drużyny-uzbrojeni w kbk, spory zapas amunicji i po kilka  granatów-wyruszyliśmy w kierunku Warszawy. Napotkany kolejarz odwiódł nas od wyprawy mówiąc, że na dworcu w Otwocku widział, jak wojskowi w polskich i sowieckich mundurach zatrzymują uzbrojonych  akowców, rozbrajają i ładują na samochody.

Do napisania niniejszego listu skłonily mnie Pana wypowiedzi podczas uroczystości w 68 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, oraz w wywiadach dla gazet, a odniosę się do słów- dla mnie najistotniejszych- z uwagi na treść i okoliczności, w jakich zostały wypowiedziane.

Cmentarz na Powązkach:

-Uszanujmy pamięć tych wspaniałych dziewcząt i chłopców, którzy oddali swoje życie za wolność i niepodległość naszej ukochanej ojczyzny.

/Reagując na buczenie, gdy wieńce składali Tusk i przedstawiciele władz/:

- Cmentarz nie jest miejscem do wygłaszania politycznych poglądów.

W Muzeum Powstania Warszawskiego:

/Wskazując na Mur Pamięci , na którym są wyryte nazwiska powstańców, którzy zginęli w walkach w sierpniu i wrześniu 1944 roku/:

- "jest świadectwem, tego, ile krwi trzeba przelać, aby uzyskać wolność."

- "nie doczekali tego dnia, kiedy my tu w naszej wolnej, ukochanej ojczyżnie możemy żyć"

O uroczystości na Kopcu powstania Warszawskiego:

/o godz. 21, gdy ogłoszono, że w uroczystościach biorą udział Hanna Gronkiewicz-Waltz i szefowa warszawskiej PO Małgorzata Kidawa- Błońska i zaczęto buczeć i krzyczeć-"raz sierpem raz  młotem czerwoną hołotę"/:

- "Serce boli, dlaczego wydajecie takie okrzyki? Jak można. Gdzie macie komunę? Wiele tysięcy osób oddało życie aby nie było komuny. Uczucia i poglądy można wyrażać gdzie indziej."

W wywiadzie dla Gazety Wyborczej:

1.   /S.Majewski o młodzieży: ...pod pomnikiem Gloria Victis młodzi ludzie to mniejszość. Buczeli ci w średnim wieku/.

      "-To grupa oszołomów. Brakuje mi innych słów."

2. /A,Wądołowska/:

     "- Ja nigdy do żadnej partii nie należałem i nie rozumiem jak tak można dzielić Polaków."

      "- I to ta wspaniała młodzież.(Rok wcześniej w Apelu do kibiców: Droga Młodzieży. Wy jesteście przyszłością naszej Ojczyzny)"

      "- Tam były tłumy młodzieży..... 18-20 lat. I tam też była grupa młodziezy zupełnie żle poinformowana."              

   "- Nie rozumiem, kto ich poprowadził,żeby wykrzykiwać, jak pani prezydent chciała zabrać głos."

 

 Zanim przejdę do meritum -gwoli jasności- oświadczam, że nie uważam państwa leżącego pomiędzy Odrą i Bugiem,- w którym i ja mieszkam- za wolną Polskę. Jest to nadal PRL, w znacznie łagodniejszej formie i w zmienionych warunkach społeczno-ekonomicznych, ostatnio dryfujący w stronę państwa policyjnego.

Dowody, na których opieram swoją opinię, przedstawiam poniżej.

Rocznice wybuchu Powstania Warszawskiego, przez blisko 40 lat po wojnie, były obchodzone nieoficjalnie,bowiem komuniści uważali wszystkich akowców - w tym również powstańców- za wrogów.

Na obchodach rocznic, nad mogiłami poległych gromadzili się członkowie ich rodzin, przyjaciele i patriotyczna część polskiego społeczeństwa.

Po stanie wojennym,komuniści wykonali podstępną voltę, mającą na celu rozbicie jedności środowiska akowskiego. Obchody rocznic wybuchu Powstania Warszawskiego nabrały charakteru oficjalnego, poległych w walkach zaczęto nazywać bohaterami, żyjących powstańców awansowano na wyższe stopnie wojskowe, przebąkiwano, że akowcy w powstaniu ginęli walcząc o Polskę.

Pozostali akowce oraz żołnierze NZS, B Ch i WIN walczący o wolność i  niepodległość  Polski, to nadal w/g komuchów "bandyci, bańdziory, reakcyjne podziemie" i podział  walczących o wolną Polskę, dokonany  przed  30. laty, trwa do dziś.

Przytoczę kilka liczb (dane z Wikipedii )

   -- w Powstaniu Warszawskim  ---   zginęło  około  18.000 żołnierzy

   --  liczbę zamordowanych i zamęczonych w łagrach i więzieniach, w latach 1944-1956 ustalili historycy na ponad pół miliona, w tym- 8o.000 żołnierzy  Armii Krajowej i 31.500 żołnierzy  oddziałów leśnych (poakowskich, narodowych i innych.)

 Po tzw."Obaleniu komunizmu w Polsce", obchodom wybuchu powstania Warszawskiego nadawano coraz bogatszą oprawę, a od 3 lat dzień 1 sierpnia jest świętem państwowym.Warty honorowe, pomniki, wieńce od władz i partii politycznych, przemówienia sławiące bohaterstwo i ofiarę życia powstańców.

Ale w "wolnej Polsce", przez 23 lata nie postawiono ani jednego pomnika, dla uczczenia pamięci 500.000 Polaków-w tym 111.500 żołnierzy walczących o wolną Polskę- zamordowanych i zamęczonych w łagrach i więzieniach, w latach 1944-1956, przez sowieckiego okupanta i jego pachołków z PPR-PZPR.

Zbrodnię ludobójstwa- na rzadko spotykaną skalę w czasach pokojowych-perfidnie z a s ł o n i ę t o   obchodami rocznic wybuchu Powstania Warszawskiego, utrwalając w ten sposób ohydne kłamstwo, że tylko czyny i ofiary życia powstańców, były walką o wolną i niepodległą Polskę.

Pan, Panie generale, w utrwalaniu tego kłamstwa odgrywa znaczącą  rolę, co stało się aż nadto widoczne, podczas obchodów 68 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Na cmentarzu Powązkowskim staje Pan ramię w ramię z Donaldem Tuskiem, dla którego od dawna "polskość to nienormalność", "Piękniejsza od Polski jest ucieczka z Polski, tej konkretnej, brudnej i biednej. I dlatego nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem."

Polska, patriotyczna młodzież uczestnicząca w obchodach 68 rocznicy wybuchu Powtania Warszawskiego - wbrew Pana opinii- ma pełną wiedzę o ludziach sprawującuch władzę w naszym kraju; o Tuska poglądach na Polskę, jego przodkach volksdeutsch-ach, o dziadku służącym w hitlerowskim wojsku. Wiedzą o ukrywanym pochodzeniu Hanny Gronkiewicz-Waltz, o której agent SB TW "Bolek" publicznie powiedział : "Dopiero co przeszła na naszą wiarę i jeżdzi na każdą mszę świętą. Myśli, że Polacy nie wiedzą kim ona jest."

Oburza się Pan, gdy na widok składających wieńce młodzież buczy, ale to jest- najłagodniejsza z możliwych -forma protestu, wobec zakłamanych polityków, od święta zakładających maskę czci i żalu, po powstańcach poległych w walce o Polskę i polskość.

Pan,oburzając się i strofując młodzież, staje po stronie Tusków i im podobnych, a przeciwko patriotycznej młodzieży. Nasuwa się pytanie: z czyjego upoważnienia?

Katalog nagród za chwalebne czyny na polu walki, nie przewiduje prawa do publicznego łajania społeczeństwa.

              Wieczorem na Kopcu Powstania Warszawskiego.

Tłumy ludzi, ogromna większość młodzieży, podniosła atmosfera, śpewanie hymnu i okrzyki:

"Bóg, Honor, Ojczyzna".

Nastrój się zmienia, gdy przybywa H.Gronkiewicz-Waltz i M.Kidawa-Błońska z PO. Rozlegają się krzyki: "precz z komuną"-"raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę"

Zabiera Pan głos, ale zamiast o powstaniu i powstańcach, których zebrani przyszli uczcić, słyszą m.in. : ci na których gwiżdżecie, to dobre, polskie władze wybrane przez nas wszystkich i pytanie:

"gdzie macie komunę ?"

Następne gwizdy i buczenie rozlegają się, gdy H.Gronkiewicz-Waltz, próbuje przemawiać.

Pojawienie się H.Gronkiewicz-Waltz na Kopcu, było prowokacją w celu zakłócenia prrzebiegu uroczystości. Wiedziała ona, że skoro na cmentarzu były tylko buczenia, to na Kopcu zebrani polscy patrioci, dobitniej wyrażą swoją dezaprobatę dla jej obecności. Taką samą prowokacją, była jej zgoda na występ wyuzdanej skandalistki, właśnie w dniu 1 sierpnia, gdy polscy patrioci będą czcili rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

Przemówienie, które Pan wygłosił to przejaw serwilizmu wobec iwładzy i demagogia. Obecna władza jest dobra dla niewielu, w tym napewno dla Pana osoby.

Wmawianie, że : władze zostay wybrane przez nas wszystkich obraża zebranych, sugerując, że i oni głosowali na Tuskopodobnych.

Partie sprawujące obecnie władzę, w wyborach otrzymały łącznie 22,2% ogółu uprawnionych do głosowania. Ponad połowa uprawnionych, głosowała "nogami ".

 

Wywiady dla prasy

Zastanawiające, że udzielił Pan wywiadu właśnie „ Gazecie Wyborczej”, znanej z antypolskich i antynarodowych napaści, a zwłaszcza wobec AK np.” jeżeli udało się Żydowi uciec z getta, to zginął z ręki AK”, lub „Powstanie wybuchło właściwie po to, żeby dorżnąć pozostałych w Warszawie Żydów”.

Dziennikarzowi tej gazety, o buczących ludziach w średnim wieku odpowiada Pan- ”To grupa oszołomów- brakuje mi innych słów”.

Otóż może Pan i mnie zaliczyć do „oszołomów”, bo w pełni podzielam ich poglądy na obecną rzeczywistość w Polsce.

Przypomnę, że w PRL-u, wrogów komunizmu- w tym również mnie- nazywano „oszołomami, reakcjonistami, nawozem pod socjalizm itp”

Historia dowiodła że „oszołomy„ miały rację.

Na Pana pytanie: „gdzie macie komunizm”? postaram się odpowiedzieć.

„ O b a l e n i e k o m u n i z m u w Polsce „ to największy i najbezczelniejszy przekręt w tysiącletniej historii naszego kraju. Była to dokładnie zaplanowana operacja, dokonana przez PZPR przy pomocy SB,która posługując się dawno zwerbowanymi agentami, przeprowadziła na wybrzeżu strajki, w kluczowych zakładach przemysłowych.

Po uspokojeniu strajków, w Magdalence k/Warszawy odbywały się tajne rozmowy strony rządowej , ze specjalnie dobranymi solidarnościowcami, z agentem TW”Bolek” w roli głównej i grupą „doradców, których nikt nie zapraszał „/wg A.Walentynowicz/

Stronie rządowej przewodził szef MSW gen. Kiszczak i on dyrygował przebiegiem rozmów. „Byliśmy petentami gen. Kiszczaka, oni stawiali propozycje do dyskusji”- mówił Mieczysław Gil,- solidarnościowiec,uczestnik rozmów.

Przysłowiową kropkę nad i postawił gen. Jaruzelski, podczas procesu dot. stanu wojennego: ”nikt niczego nie wywalczył, poprostu podzieliliśmy się władzą."

Tak w największym skrócie wyglądało nadludzkie bohaterstwo Wałęsy w „obalenie komunizmu w Polsce”, za co otrzymał nagrodę Nobla i dziesiątki, jeśli nie setki zaszczytnych wyróżnień.

Okrągły Stół,przy którym zasiadło 58 uczestników (w tym: 47 Żydów-jak stwierdził I sekretarz KW PZPR w Gdańsku- Tadeusz Fiszbach) miał za zadanie wydać postanowienia w sprawach, w których decyzje zostały podjęte w Magdalence.

Okrągły Stół był wizualną częścią wielkiego przekrętu, który nazwano „transformacją ustrojową.”

Z W Y C I Ę S K A „Solidarność” uzyskała 30 minut w TVP, legalizację jako jeden ze związków zawodowych i 35% miejsc w sejmie.

„ O B A L E N I    K O M U N I Ś C I „za wymordowanie 500.000 polskich patriotów, uwięzienie na długie lata ok. 600.000 więźniów politycznych, nie ponieśli żadnej kary, ani mocodawcy z PPR-PZPR, ani wykonawcy z UB, SB, Informacji Wojskowej, sędziowie i prokuratorzy.

Przy Okrągłym Stole otrzymali nagrodę o jakiej nawet nie marzyli: tow. Jaruzelski- prezydenturę, tow. Rakowski w lipcu 1989r. tnowy plikworzy rząd, w styczniu 1990r. zbrodnicza organizacja PZPR uroczyście rozwiązuje się i przyjmuje nazwę SLD. W kolejnych rządach czołowi komuniści są premierami: L.Miller, J.Oleksy. W.Cimoszewicz.Prezydentami zostają: agent SB TW „Bolek” i przez 10 lat aparatczyk PZPR- A.Kwaśniewski (Stolzman).

Zajmując najwyższe stanowiska w państwie, sejmie, ustawili swojaka Balcerowicza, a ten w krótkim czasie doprowadził gospodarkę państwową do totalnej ruiny po to, by nomenklaturowa hołota usadowiona w zrujnowanych w zakładach pracy, mogła za bezcen kupić, to co uciemiężone społeczeństwo, przez ponad 40 lat zbudowało.

Dziś, w ustroju kapitalistycznym mają wszystko: zakłady pracy,nieruchomości, pieniądze w zagranicznych bankach, zajmują całe dzielnice pilnowane przez „goryli”, okazałe wille, a niektórzy nawet pałace.

Ich potomkowie są w radach nadzorczych, prezesami,doradcami ,słowem - nadzorują, kierują lub doradzają. Sądownictwo i prokuratoria to ich ludzie.Mają znaczącą reprezentację w sejmie.

Tow. L.Miller mówi: „Nie musimy zajmować sceny wystarczy, że się na niej od czasu do czasu pokażemy”.

Otrzymują najwyższe emerytury, tak samo ubowcy i esbecy, za torturowanie i mordowanie polskich patriotów. Wielotysięczna rzesza aparatczyków PZPR, ma emerytury pomimo, że nie opłacali składek na ubezpieczenie(za prof. Dariusz Stola-Finanse PZPR).

Spójrzmy na obecną sytuację ogromnej części polskiego społeczeństwa, składającej się z przeciwników komunizmu, oraz ich rodzin.

Za komuny otrzymywali najniższe płace, dziś zatem mają głodowe emerytury czy renty, wystarczające ledwo na przetrwanie, nie stać ich na droższe leki ratujące zdrowie, a często życie.

Ich potomkowie po ukończeniu nauki stają przed dramatycznym wyborem:bezrobocie, praca za nędzne grosze u czerwonego kapitalisty, czy emigracja.

W ciągu ostatnich kilku lat, z Polski wyjechało ponad 2 miliony bezrobotnych, przeważnie młodych ludzi.

Wyjeżdżają, bo ich ojczyzna jest dla prawdziwych Polaków macochą- taką samą była PRL dla ich przodków.

Znaczna część wyjeżdżających do Polski nie wróci,staną się obywatelami kraju osiedlenia.

Dziesiątki tysięcy Polek w ciąży rokrocznie wyjeżdża do Anglii, by tam urodzić dzieci, które będą już Brits , nie Polakami.

Młodzież ucząca się, bezrobotni ,lub pracujący za nędzne grosze,widzą zbrodnię jaka została wyrządzona Polakom przy Okrągłym Stole.

Mają świadomość braku perspektyw dla siebie i swoich rodzin. Swoje frustracje i lęk o los Ojczyzny ujawniają, biorąc udział w manifestacjach z okazji rocznic wydarzeń,ważnych dla Polski. Jest to jedyna – nie wiadomo jak długo-okazja, by wyrazić swoją pogardę dla zgubnego dla

Polski i Polaków, układu zdrajców z wrogami, krzycząc „precz z komuną”

Dla Pana młodzież bucząca i wznosząca okrzyki to ”oszołomy".

Dla mnie ta młodzież to elita Polski, która nie bacząc na wyzwiska szczekających Lisów, czy czerwonych Nałęczów, dumnie okazuje swoje przywiązanie do Polski-ziemi swoich przodków.

Pana "Serce boli" - gdy patriotyczna młodzież, buczeniem i okrzykami reaguje na błazeńskie gesty zakłamanych oficjeli, sprawujących władzę w Polsce.

Mnie również serce boli :

-gdy widzę na ekranie telewizora cyniczne gęby Millerów, Ciosków, Kwaśniewskich, Oleksych, Cimoszewiczów i reszty ze zbrodniczej PZPR, patrzących w oko kamery bez cienia skruchy, za popełnione zbrodnie na najlepszych Polakach.

- gdy pomyślę, że daremną była ofiara życia 500.000 Polaków, zamordowanych już po wojnie przez sowieckich i niby polskich zwyrodnialców.

Tak samo daremnymi były cierpienia 600.000 więżniów politycznych, trzymanych latami w nieludzkich warunkach.

- gdy widzę, jak w zatrważającym tempie , Polacy giną jako naród: przez masową emigrację, drastyczny spadek urodzeń, w wypadkach drogowych rocznie ginie ludność miasta powiatowego, tyle samo ludzi popełnia samobójstwa, oraz trudna do obliczenia ilość ludzi przedwcześnie umiera, z braku dostatecznej opieki zdrowotnej.

Napisanie powyższego listu uznałem za swój obowiązek, wobec - moim zdaniem - Pana zachowań niegodnych akowca, podczas obchodów 68 rocznicy Powstania Warszwskiego.

Być może mój list Pan przeczyta, ale nie łudzę się, że jest Pan w stanie zrozumieć, o co mi chodzi.

 

akowiec

wierny złożonej przysiędze

 

 

SUPLEMENT

Przed wysłaniem listu ,przeczytałem w internecie: " w/g IPN Zbigniew Ścibor-Rylski w 1947roku, został zarejestrowany przez WUBP- jako TW " Zdzisławski" i był wykorzystywany przez UB do 1964 roku".

Ta informacja wiele wyjaśnia: bezpieczny żywot akowca, praca w Zjednoczonych Zespołach Gospodarczych (kuźnia posłów" niezależnych" w sejmie PRL-vicepremier Z.Komender), zażyłości z prominentami, awanse wojskowe itp.

- Można zrozumieć agenturalną działalność w UB ćwoka ze wsi, obiboka, którego kupili za pieniądze i obietnice.

- Można od biedy wytłumaczyć donosicielstwo TW "Bolka", że głupkowaty i nie przeczytał w życiu ani jednej książki, bez charakteru i łasy na pieniądze.

- Czym wytłumaczyć pójście na agenturalną współpracę z UB, przedwojennego oficera szczycącego się szlachectwem, wykształconego, kawalera najwyższego odznaczenia wojennego, zaprzysiężonego akowca?

Zaprzedanie się ubeckim zwyrodnialcom w 1947, w czasie najciemniejszej nocy stalinowskiej, gdy akowcy ginęli lub zapełniali więzienia i obozy, było ohydnym i tchórzowskim aktem zdrady ideałów, o które walczono w Powstaniu Warszawskim.

                                                                                                                                     /  .  /

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Jeśli ten niby generał, obłudny zaprzaniec, zdrajca i sprzedawczyk ma sumienie, to w chwili śmierci zobaczy te setki tysięcy zabitych polskich patriotów przez bandytów antypolskich, z którymi się na stałe związał od 1947 roku.
Pan Bóg go odpowiednio za jego postawę ukarze.

Pozdrawiam jesion26 i życzę zdrowia.

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

Vote up!
0
Vote down!
0

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

#302421

zachowam w pamięci i przekażę dalej - młodszemu pokoleniu. Serdecznie pozdrawiam Autora. Ad multos Annos!

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#302482

Co prawda nie walcząca z bronia w ręku, ale 13-letnia łaczniczka AK w Kownie - podzielam Pańskie zdanie. Prowadzę kilka blogów - w tym jeden , celowo, patriotyczny (kresowianka32.blog.interia.pl/blogabi ), w którym odkrywam niecne czyny tych, o których Pan wspomina. Polecam także drugi blog (kresowianka32.blog.interia.pl), gdzie opisuję dzieje Króla Baiałych Kurierów i na końcu będzie ujawnione KTO , JAK go potraktował po powrocie do ukochanej Ojczyzny z zesłania (m.in. nasz b. prezydent "Boluś"). Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#302567

dziękuję, takie bogactwo wiedzy i świadectwo historii! Trafiłam tu przez przypadek - i wiem, że będę wracać, ważkie tematy i piękna polszczyzna, którą aż miło się czyta. Jesionie i Łączniczko - czytam i pozdrawiam!

Vote up!
0
Vote down!
0
#305102