Fragment rozmowy dziennikarza z posłem PO
Właściwie nie bardzo wiem, do której kategorii przypisać ten wpis, ale jest to rzecz, która wywołała uśmiech na mojej twarzy, aczkolwiek niestety już nie wesołość. Jednym z tematów rozmowy między panią redaktor a politykami PiS oraz PO była reforma emerytalna.
Redaktor: Ale czy ta reforma była konieczna? Przecież prezydent zapytany o to, przed wyborami, powiedział, że nie jest.
Halicki: No tak, ale wszyscy w głębi duszy wiedzieliśmy, że jest niezbędna. Była nawet wysoko na naszej liście reform.
Redaktor: Tak. Ale jak byłam na tej konferencji z prezydentem i z zadałam mu pytanie, czy reforma wieku emerytalnego i emerytur jest konieczna, odpowiedział - nie.
Halicki: Nieprawda. W głębi duszy wszyscy wiedzieliśmy, że trzeba ją przeprowadzić...
Redaktor: No panie pośle, ale przecież ja tam byłam.
Halicki: No ja nie mogę odpowiadać za to, co mówi prezydent, ale na pewno, jak my wszyscy, o tym wiedział...*
Rozmowa toczyła się jeszcze kilka dobrych minut. Nawet nie było specjalnie sprzeczek. Właściwie ich w ogóle nie było. Na mój gust - wielkie zaskoczenie. Niemniej jednak poseł Haliciki w jej trakcie stwierdził dodatkowo, że ta reforma jest dobra również dlatego, że daje Polakom wybór, czy chcą dłużej pracować. Wydaje mi się raczej, że otrzymaliśmy możliwość pracy do śmierci, albo wzięcia emerytury... chciałem napisać głodowej, ale to i tak byłoby zbyt pozytywne określenie ... Niemniej jednak, przyjmując średnią emeryturę na poziomie 800 zł, przechodząc w stan spoczynku w wieku 65 lat, można uzyskać bajońską sumę 400 zł. Rzeczywiście, panie pośle, wybór jest przeogromny, a bez wątpienia skarb państwa (i nie chodzi mi tu o skarb Polski, tylko skarb poszczególnych państwa) na tym skorzysta.
Odbiegłem jednakże trochę od tematu. To, że PO kłamie nie jest nowością. Ba! Powiem więcej! Zdziwiłbym się nie na żarty, gdyby nagle zaczęli mówić prawdę! Choć przypuszczam, że mogłoby to wyglądać, jak w bajce o żelaznym wilku. Ale, że są na tyle bezczelni, by wmawiać swoim rozmówcom, którzy, jak wynika z przytoczonej rozmowy, wiedzą lepiej od nich o czym mówią, że nie mają racji, to już jest kolejny szczyt. Być może powinniśmy zgłosić nasz rząd i jego przedstawicieli jako kolektyw do księgi rekordów Guinessa w następujących kategoriach:
ilość kłamstw na minutę, poziom bezczelność na osobę, megalomania zbiorowa? (Nie wspomnę już o kategorii kto ile ukradł ...)
*Przytoczony fragment rozmowy jest parafrazą słów posła na sejm, Andrzeja Halickiego, wypowiedzianych w programie "To był dzień" w Polsat News, 17.05.2012r.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1883 odsłony
Komentarze
Re: Fragment rozmowy dziennikarza z posłem PO
17 Maja, 2012 - 23:18
Fajnie, ale... robię się nieufna na słowo "parafraza". ;)
Wolę cytaty - nie sposób je podważyć.
Pozdrawiam
Re: Re: Fragment rozmowy dziennikarza z posłem PO
23 Maja, 2012 - 23:38
Z przyjemnością bym zacytował, ale nie podłączyłem nagrywania na czas, także i wypowiedzi zamieściłem z pamięci, stąd "parafraza" a nie "cytat". To bardziej dla mojego komfortu prawnego.
Jeśli Bóg z nami, któż przeciw nam?
Ten gość na zdjęciu
18 Maja, 2012 - 00:23
to debil!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Ten gość na zdjęciu
18 Maja, 2012 - 00:29
A Ty myślałeś, że do PO przyjmują wyłącznie geniuszy? Wystarczy im jeden: Niesiołowski. ;p
Halicki... i wszystko jasne !
18 Maja, 2012 - 05:28
Halicki
jest giermkiem Schetyny o glosie homosia po ciezkich przejsciach.
Wyjatkowo bezczelny gnojek.
Wg. bacy. miesci sie w pierwszej 10. kretynow, szuj Platformy Obywatelskiej.
* tu, na zdjeciu, robiacy poze tzw. meza stanu ;)
baca.
Niezły lodziarz...
18 Maja, 2012 - 08:26
Szkoda, że już się nie pamięta jak czesał kasę z najdroższego basenu jaki kiedykolwiek wybudowano w Polsce czyli "Warszawianki".
Jerzy45
Jerzy45
Halicki... i wszystko jasne !
18 Maja, 2012 - 14:00
tępak ze słoma w trepach
ozdr
Re: Halicki... i wszystko jasne !
23 Maja, 2012 - 23:42
Patrząc na to zdjęcie, aż się sama nasuwa scena z filmu "Dzień świra", w której główny bohater wychodzi z mieszkania, dochodzi do półpiętra i nagle zaczyna się zastanawiać, czy ... ;)
Jeśli Bóg z nami, któż przeciw nam?