Przelany atrament czyli o ks. Lemańskim raz jeszcze
Od jakiegoś czasu szumu pełno wokół osoby ks. Lemańskiego. Wiele atramentu przelano i wiele pikseli wyświetlono w tej sprawie. Rozpatrywanie problemu księdza nawalającego w „Kościół który kocha” budziło wiele emocji. Te głosy wołające z udawaną troskliwością i wysłuchujące „nauk” po różnych redakcjach. Z całej sprawy pozostał jednak już chyba tylko cuchnący smród gdyż sprawa została jak się wydaje jednoznacznie wyświetlona. Wielokrotne niesubordynacje proboszcza z Jasienicy pokazują z kim mamy do czynienia. Wymowa publikacji zamieszczonej na stronach Kurii Warszawsko-Praskiej jest w tym wypadku jednoznaczna.
Polecam: http://www.diecezja.waw.pl/3102
Dokument dowodzi iż przelany atrament w obronie ks. Lemańskiego był chyba jednak przelany na próżno, a cała medialna nagonka miała tylko na celu nawalankę w Kościół Katolicki.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2174 odsłony
Komentarze
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika wilk na kacapy nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Przeczytalem te oswiadczenie, ktore niczego nie wyjasnia i jest22 Lipca, 2013 - 04:40
w stylu PRLowskiej propagandy, tak jak by bylo pisane pod dyktando PObolszewickich propagandystow.
Ciekawe czy autor tez by tak ocenil jak ks. Lemabskiego ksiezy, ktorzy sie nie podporzadkowali sie wyrywaniu krzyza.
No bo tu tez wystapil wielokrotny brak subordynacji.
To oswiadczenie przeczytalem w ONETcie jesli teraz ONET ta antypolska tuba internetowa nagle broni Abp.Hosera to juz to daje duzo do myslenia i niewazne ze biskup jest Zydem czy nie z pochodzenia, wazne ze wspolpracuje z obecna wladza je PObolszewi z reki.
Chyba jednak trzeba dostrzegać pewne różnice
22 Lipca, 2013 - 08:34
Otóż jeżeli księża którzy nie chcieli wynosić krzyża ponieśli jakieś konsekwencje nieposłuszeństwa Biskupowi to i bardzo dobrze. Nie jestem jednak pewien czy faktycznie jakieś były.
Co do ks. Lemańskiego w oświadczeniu są przytaczane fakty konkretne. Są przytaczane upomnienia Biskupa od których ten ksiądz zawsze się odwołuje aż do najwyższej instancji czyli do Watykanu i które zostały utrzymane w mocy, chociaż jak można przeczytać było też odwołanie skuteczne.
Gdzie w faktach jest propaganda to już nie wiem.