Niegdysiejsze śniegi
Czym, czym jesteśmy? My, kobiety, dziewczyny, które nie utożsamiają się z ogólnie obowiązującym nihilizmem (zwanym też "normalnością"). Mamy około 30tu lat. Nie mamy mężów. Nie mamy dzieci. A jednocześnie walczymy o to, żeby istniała polityka prorodzinna, żeby każdy dzidziuś miał do dyspozycji dotacje, żłobek, przedszkole... ale jakoś nam nie idzie. Mogłybyśmy (tak, chciałybyśmy?) mieć dzieci, oczywiście, pzrecież się sprzeciwiamy takim, jak http://terlikowski.salon24.pl/83961,index.html ale w czym jesteśmy lepsze?
Jak być fajną laską z prawicowymi konserwatywnymi poglądami? Moim przyjaciołom to się kłóci - "fajna" i "konserwatywna".
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4032 odsłony
Komentarze
Takie myślenie to błąd
15 Lipca, 2008 - 11:56
Jeden w ST modlił się do Boga;- Ojcze. Nie znam jeszcze swojej żony, którą dla mnie wybrałeś, ale już ją kocham całym sercem, dlatego, pozostanę jej wierny, by ją godnie przyjąć do swojego domu.
Jakoś tak było.
Jeśli nie znajdziesz mężczyzny, który myśli w ten sposób, poświęć życie, by uczyć tego mężczyzn, by inne były w lepszej sytuacji niż ty.
Skoro mężczyźni okazują się tchórzami, onanistami, hazardzistami, my, kobiety musimy być odważne, choć odwaga, to nie nasze rzemiosło.
Sila propagandy
15 Lipca, 2008 - 13:22
Sprzecznosc pomiedzy "fajna" i "konserwatywna" jest sprzecznoscia sztucznie stworzona przez wszelakie srodowiska lewicowe. A osoby, ktore dokonuja takich porownan dowodza tylko skutecznosci tej propagandy i (niestety) schematyczne myslenie Twoich znajomych :)
Dokładnie..
15 Lipca, 2008 - 13:55
Propaganda jak sie patrzy. Konformizm i wąskie horyzonty. Jak może być coś niemożliwe skoro tyle przykładów z życia ;)
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.