Teraz, po całym dniu Święta Żołnierzy Wyklętych, przypomniała mi się historia, którą opowiadała mi ŚP. Babcia. Historia dotyczy Krakowa, mnie osobiście miasta obcego. Babcia już nie żyje, zatem nie zapytam, w którym dokładnie roku, miesiącu, dniu i jak kto miał na nazwisko. Zresztą Babcia, łączniczka AK, nie używała nazwisk.
Adama aresztowano za Stalina. Był za okupacji w konspiracji, chwilowo...