Nie dostaliśmy zgody na Rakowice: Jolanta Janus o kweście na rzecz Piety Smoleńskiej - nasz wywiad

gość z drogi

i jeszcze ta DATA nagrania 

a Vitek ? jak zawsze SUPER ...dycha ...

PS gdy wszyscy płakaliśmy po śmierci Naszej Elitarnej Drużyny ,chciałam jakoś to zapamiętać na innym wtedy  Forum..

         a mianowicie DLAPOLSKI...

 szukając w sieci materiałów na Tematy historyczne i dotyczące Smoleńska...natknęłam się na niezwykle ciekawy esej  na temat Gosiewskiego,ale tego z przed wieków....miałam jeszcze w pamięci ataki na Jego Osobę...tuż przed TRAGEDIĄ../podobnie było z Błogosławionym Kaplanem -Męczennikiem/

nie oszczędzono nawet Jego kalectwa...,wręcz przeciwnie ..szydząc z tego okrutnie...

pamiętam pierwsze wrażenie ...to Zemsta

            za tamten Smoleńsk...

 drugie ,

 ruskie ręce przygotowywały ten  cios wcześniej ,uderzając w klawiatury i plując na śp pana Gosiewskiego,nie myśląc o tym,co czuje Rodzina..a trzecie...

przyszło dzisiaj rano,gdy słuchałam tego GŁOSu zza Grobu

ONI byli skazani na Śmierć...

za Smoleńsk,za Katyń,za Gruzję i za przemówienie na Westerpllate

Naszego Urzędującego Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego

wieczne odpoczywanie racz IM dać Panie...

Pilotom,Załodze,Borowcom Generałom Posłom,Rodzinom Katyńskim Kapłanom Polskiej Elicie  i Dwom Prezydentom 

Urzędującemu Lechowi Kaczyńskiemu i Temu...na emigracji...

Pani Aniu,Matko Solidarności...jakże musieli się cieszyć Twoi nie tak dawni prześladowcy...wreszcie Cię dorwali...

  nie przewidzieli JEDNEGO,

 a mianowicie,że zachorowaliśmy trwale...na

                   Pamięć o Smoleńsku...

i o Tych ,którzy polegli nad nim,lecąc na Katyńskie Groby z Kwiatami...

Zakazane Kwiaty,zakazane Znicze,znowu wróciło ....

i ku przerażeniu...tych z sekty Obrońców Pancernej Brzozy...

wypłynęło ZDJECIE

                   donaldzika  

 z piąstkami zaciśniętymi radośnie i z tym jego radosnym uśmieszkiem a na wprost

car Putin...i ten z boku wpatrzony w drobne piąsteczki tuskowe... :(ten to dopiero ma Oczy )

      TO jest  COŚ,

 pomijam już zimne spojrzenie węża,który hipnotyzując sPOconą ze strachu myszkę,zastanawia się

 połknąć ją już ,czy za Chwilę....?

chyba za chwilę ...bo teraz jest nasycony po granice wytrzymałości...

wcześniej zamach w metro,póżniej Smoleńsk,który skutecznie go przykrył...więc jednak pózniej...

pozdrowienia

 jak Dzisiaj czują się ci szydercy? czy smakują im srebniki ?

a może to wciąż ci sami,którzy są z Sekty Pancernej Brzozy ,broniący jej ,niczym własnego  było wtedy moje zdumienie  i nieodparcie nasuwające się pytanie....Zemsta za tamten Smoleńsk ? ja ?