Obcasem w pysk

Czasami można zobaczyć jak grupa knajaków bez litości wbija w ziemię obcasami leżącego człowieka.
Taka mi się nasunęła analogia gdy słuchałem raportu MAK na temat katastrofy smoleńskiej.
Donald Tusk jak frajer dał się ograć rosyjskiej ferajnie.
Biedaczyna myślał ,że Putin i Miedwiediew uznali go za swojaka z którym można robić interesy.
Ekipa Putina to zaprawieni w boju kagiebiści ,którzy takich jak Tusk traktują z pogardą. Kundelek może merdać ogonem do sfory psów ,ale te i tak go rozszarpią.
Raport Anodiny ( laureatki wielu państwowych nagród) był takim kopniakiem obcasem między oczy. Ot gdzie mamy Polsze paszli won bladzie. Wasi piloci to idioci , wasz generał to pijak a wasz prezydent to zbrodniarz który wywarł presję przez samą obecność na pokładzie. Mordy w kubeł bo każemy zapłacić za połamane drzewa.
Tak się bowiem kończy kolegowanie z kagiebistami przeciwko własnemu Prezydentowi.
Nie mam wątpliwości ,że Putin i Miedwiediew w najwyższej pogardzie mają Tuska. Tak samo jak Stalin gardził Bierutem tak Putin pogardza Tuskiem.
Premier Polski który sprzymierza się obcymi przeciwko
Prezydentowi Polski może budzić tylko obrzydzenie nawet u takich jak Putin.
Ten raport jest dowodem na to jak bardzo pogardza Tuskiem Putin , nie dość ,że go walnął w twarz to jeszcze uznał za stosowne wbić Donalda w ziemię.
Zrobił to obcasami Anodiny gdyż uznał ,że osobiście nie będzie sobie brudził butów.