Izraelska partia propaguje nazistowskie symbole i atakuje papieża

Izraelska partia propaguje nazistowskie symbole i atakuje papieża

Na stronie internetowej Kadimy – jednej z największych partii politycznych w Izraelu – zamieściła na swojej stronie internetowej zdjęcia papieża Benedykta XVI przyozdobionego swastyką. W tym wypadku nie ma mowy o jakiejkolwiek interwencji zewnętrznej mającej na celu skompromitowanie tej partii, gdyż sam administrator strony przyznaje, że fotomontaż jest jego dziełem. Jak mówi : „chcemy zaprotestować przeciwko roli Watykanu w czasach nazistowskiego ludobójstwa”, a ponadto czuje się on „zaszokowany procesem beatyfikacyjnym Piusa XII”.

Jest to kolejny atak środowisk żydowskich wymierzonych w Kościół Katolicki. Oszczercy powtarzają wciąż te same bzdurne kłamstwa o rzekomej przychylności papieża Piusa XII w stosunku do nazistów oraz bierność Watykanu wobec holocaustu. Tego typu bzdurne pomówienia nie mogą być poważnie traktowane przez żadnego rzetelnego historyka, gdyż są wyssanymi z palca kalumniami. Jak już niejednokrotnie pisałem Pius XII był czynnie zaangażowany w niesienie pomocy prześladowanym Żydom co potwierdzają oni sami, a zwłaszcza ci, którym udało się przeżyć zagładę dzięki pomocy Watykanu.

Warto jednak zwrócić uwagę na formę tego bezczelnego ataku na głowę Kościoła Katolickiego. Partia izraelska użyła do ataku symbolu nazistowskiego, z którego propagowaniem prowadzi się obecnie zdecydowaną walkę na niemal całym świecie. Wychodzi po raz kolejny na to, że środowiska żydowskie nie muszą przestrzegać żadnych zasad i mogą dowolnie przekraczać wszelkie granice. Ciekawe jaka byłaby reakcja środowisk żydowskich i opinii międzynarodowej, gdyby jakaś partia polska zamieściła na swojej stronie internetowej zdjęcie naczelnego rabina ze swastyką. Chyba każdy jest sobie w stanie wyobrazić niesamowitą wrzawę medialną i ujadanie wszelkich możliwych „autorytetów”.

Ten bezczelny atak wpisuje się w ostatnie wystąpienia środowisk żydowskich podczas synodu biskupów w Watykanie, które to domagały się natychmiastowego wstrzymania beatyfikacji papieża Piusa XII powtarzając ponownie te same bzdurne pomówienie. Jest to przykład na to jak strona żydowska traktuje dialog z katolikami, dialog, który z ich strony przypomina dyktat. Warto więc zastanowić się nad tym, gdzie są granice dialogu po przekroczeniu której o żadnym dialogu już mowy być nie może, i czy przypadkiem ta granica nie została przez stronę żydowską już przekroczona. Przypomnę tylko naciski na Watykan w sprawie wstrzymania beatyfikacji ojca Leona Dehona, Piusa XII, atak na Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej, na „Pasję” Mela Gibsona, grożenie palcem papieżowi Janowi Pawłowi II w polskim Sejmie, na modlitwę zamieszczoną w liturgii Wielkiego Piątku, i tak można mnożyć w nieskończoność. Ze strony Kościoła Katolickiego poczyniono bardzo wiele ustępstw, które miały na celu zaspokojenie żądań strony żydowskiej, ale te ustępstwa nie przynoszą żadnego skutku, a wręcz przeciwnie. Przedstawiciele judaizmu stosują zasadę : daj mi palec a wezmę całą rękę. Nie można jednak pozwolić na to, by w imię dialogu i wymuszanych ustępstw niszczono prawdę. Na tego typu ataki katolicy powinni odpowiadać w sposób zdecydowany i natychmiastowy, gdyż brak reakcji wywołuje w środowiskach żydowskich poczucie bezkarności, o czym świadczyć mogą coraz bardziej bezczelne ataki ponawiane pod adresem Kościoła Katolickiego.