Fałszerstawa wyborcze
BYŁY I BĘDĄ FAŁSZERSTWA WYBORCZE !!!
Podsłuchana rozmowa grupki młodych ludzi po pierwszej turze wyborów prezydenckich:
- " ile razy zgłosowłeś? Ja trzy, a ty? Ja cztery. A co mówili, ostrożnie. Spoko, to ciemniaki i tak się nie zorientują, Kaczor musi pójść na dno. O k...wa tu jest facet sp....lamy.
Po tym co usłyszałem zacząłem się zastanawiać jak to możliwe ? W pierwszej turze obecnych wyborów byłem mężem zaufania przy komisji wyborczej w miejscowości uzdrowiskowej. Jak zwykle w takim miejscu dużo jest głosujacych na zaświadczenia upoważniające do głosowania poza miejscem zamieszkania. Wiadomo, że otrzymanie takiego zaświadczenia to czysta formalnosć jeżeli zrobi się to w odpowiednim czasie w miejscu zamieszkania. Mam przed sobą takie zświadczenie. Jest to zykłe ksero z ręcznie wypisanymi danymi personalnymi, opatrzone dwoma pieczątkami. Nie jest to druk ścisłego zarachowania, bez żadnych zabezpieczeń. O jego ważności świadczą tylko te dwie pieczatki. Jak myślicie ile jedna osoba o opowiednich znajomościach może otrzymać takich zaświadczeń? A pozostałe metody powielania, które daje współczesna technika? W lokalu wyborczym głosujący przedstawia zaświadczenie, jest dopisany do listy i oddaje głos, następnie jedzie do innego obwodu i oddaje następny głos itd. W zależności od fantazji i odwagi, lub otrzymanego polecenia i ilości posiadanych egzemplarzy .
Dlaczego o tym wszyskim piszę? Wcześniej nie pomyślałem o takiej prostej machlojce. Zrobić kopię zaswiadczenia na dobrej kopiarce i konia z rzędem temu, kto na pierwszy rzut oka odróżni kopię od oryginału, a co dopiero w zazwyczj dość mrocznym lokalu wyborczym zmęczona młoda dziewczyna. Po zakończeniu pracy komisji karty wraz listami wyborców i zaświadczeniami pakowane są do jednej paczki, pieczętowane i tonami zwożone do centrali. Jak myślicie - ktoś do nich zagląda? Proste, ale jakże skuteczne fałszerstwo. Myślę, że jedno z wielu, o których nie wiemy. Stawka jest warta stosowania wszelkich metod, które doprowadzą do zwyciestwa słusznego kandydata. Ale jak zawsze w takich przypadkach, każdy kij " ma dwa końce"
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2245 odsłon
Komentarze
złapani na takich oszustwach...
27 Czerwca, 2010 - 15:26
... po prostu muszą być oskarżani o przestępstwo oszustwa, skazywani i iść do mamra. I nagłaśniać!
Surowość kary odstrasza - nie dajmy się oszukiwać lewiźnie!
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
http://triarius.com/blog - mój nowy angielskojęzyczny blogasek
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Re Fałszerstwa wyborcze
27 Czerwca, 2010 - 15:38
Mają wiele doświadczenia. Od 3XTAK. Tylko ze teraz im łatwiej. SAMI PISALI ORDYNACJĘ WYBORCZĄ. Tak jak i przepisy wykonawcze do niej.
Pozdrawiam myślących.
Dzięki
27 Czerwca, 2010 - 17:59
za informację. Trzeba przeciwdziałać. Jakieś tam remedium podaję na swoim blogu - wpis - http://www.niepoprawni.pl/blog/1640/niezalezni-obserwatorzy-obwe
Przeciwdzialac
28 Czerwca, 2010 - 00:39
mozna korzystajac ze zbioru wyborcow umieszczonego w internecie wg peselu. Kazde stanowisko w komisji wyborczej wpisujace na liste osoby z zaswiadczeniem upowazniajacym do glosowania- powinno w tym zbiorze odhaczac osobe oddajaca glos. Spotkanie sie drugiego odhaczenia wskazywaloby na probe falszerstwa.