Jeszcze o Prezesie Milewskim

Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj
Mało kto zwraca uwagę na fakt, że Prezes Milewski, czyli gdański sędzia, znany z sympatycznej pogawędki z panem Tomiczyńskim, już kiedyś w mediach zaistniał. Nazywał się wtedy Wiceprezes Milewski i prowadził bogate życie towarzyskie.
W ramach tego życia towarzyskiego przyjął w swoim domu ciekawego gościa. Rzeczpospolita, 14 marca 2009:

Podejrzewany o korumpowanie Jacka Karnowskiego diler aut zjawił się w domu wiceprezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku w dniu, gdy zaczęto decydować o areszcie prezydenta miasta

– Nie przypominam sobie takiego zdarzenia w całej mojej karierze adwokackiej – mówi „Rzeczpospolitej” prof. Piotr Kruszyński, karnista z Uniwersytetu Warszawskiego. – Sądziłem, że wizyta osoby podejrzanej w domu prominentnego sędziego możliwa jest tylko w republice bananowej.

Jak ustaliła „Rz”, jeden z bohaterów afery sopockiej diler Włodzimierz Groblewski odwiedził dom wiceprezesa Sądu Okręgowego Ryszarda Milewskiego 28 stycznia 2009 r. W tym dniu prokuratura postawiła zarzuty korupcyjne prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu. Większość z nich dotyczyła jego korupcyjnych powiązań właśnie z Groblewskim.

Prof. Kruszyński sobie nie przypomina, kilku dziennikarzy się oburza, a Wiceprezes Milewski nie ponosi żadnych konsekwencji, zaś w 2010 staje się Prezesem Lewickim. Choć w trakcie procedury wychodzi sprawa znajomości z dilerem, nie jest ona problemem. Nikt przecież nie będzie wybierał sędziemu kolegów. Tym bardziej - mamie sędziego, której znajomym miał być wspomniany dealer. Ciekawsze jeszcze, że awans Milewski zawdzięcza Krzysztofowi Kwiatkowskiemu, uznawanemu za jednego z lepszych ministrów z Platformy. Może Kwiatkowski nie mógł pogodzić się z faktem, że sędzia, jak mówią dokumenty CBA, "więcej wydawał, niż zarabiał" i postanowił przenieść go na wyższe stanowisko, by zlikwidować ten nieprzyjemny dysonans?

Dealer tymczasem trafił przed gdański sąd, gdzie sądziła go dawna asystentka Milewskiego. Sprawa została zwrócona do prokuratury, a później umorzona. Pisze o tym sporo "Newsweek", a za nim "Super Express". Tymczasem jednak warto chyba zapytać pana Kwiatkowskiego, czemu, pomimo znanych już wówczas faktów, awansował Milewskiego i nie zrobił nic, by unormować sprawy w gdańskim wymiarze sprawiedliwości. Ale jakoś akurat o to na razie nikt nie pyta.

http://www.rp.pl/artykul/161364,276266-Tajemnicza-wizyta-w-domu-sedziego.html
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/ryszard-milewski-kim-jest-prezes-sadu-od-amber-gold-nowe-nioeznane-fakty-z-zycia-milewskiego_279189.html

***
Komunikaty bieżące:
Wciąż można kupić naszą płytę, która ukazała się kilka miesięcy temu, między innymi pod patronatem Niepoprawnych.pl. 13 października zaś zagramy w Bielsku Podlaskim

Brak głosów

Komentarze

Jeśli dobrze pamiętam, to faktycznie pan prezes Milewski tłumaczył tę wizytę w swoim domu tym, iż ów diler jest znajomym mamusi prezesa :)

Coraz bardziej zaczyna się wydawać, że biznesmen Julke, który oskarzył Karnowskiego o korupcję, mógł jednak mieć rację.

A Krzysztof Kwiatkowski rzeczywiście powinien odpowiedzieć na kilka niełatwych pytań.

Vote up!
0
Vote down!
0
#290569

Pan Kwiatkowski był uznawany za lepszego ministra tylko przez propagandę medialna. W taki sam sposob go promowano jak kiedyś sędzie Piwnik. Ten pan ma wiele nieciekawych decyzji, nieciekawych powiazań, nieciekawych znajomosci. Usłużnie wykonuje różne nieformalne polecenia nie tylko premiera Tuska. To taka postać w cieniu ale bardzo użyteczna była juz dla Buzka,m a teraz wyjatkowo była użyteczna przy katastrofie smoleńskiej.

Brakuje dobrego dziennikarza do dokonania odsłony tych działań. One nie sa trudne do ujawnienia przez dziennikarza , który czegos sie dowie, a poźniej zażąda od róznych instytucji, róznego szczebla w ramach prawa dziennikarza do informacji odpowiedzi na szereg pytań.Tylko tyle. Wiele dokumentów podpisanych przez ministra, wiele poleceń ustnych , wiele e mialów, telefonów  pozwala odpowiedzieć na pytanie skad taka decyzja ministra nie tylko w sprawie sędziego Milewskiego. To naprawdę jest osoba z cienia ale bardzo użyteczna dla wielu ludzi ze swojego ugrupowania. Uzyteczna dla tych ludzi a nie dla Państwa Polskiego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#290631

gość z drogi

ale kto jest pająkiem snującym te sieci ?

10 z pozdrowieniami 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#290634

bo salon i łzemedia postanowiły namaścić ją super sędzią, mimo zz większość wydanych przez nią wyroków została wzruszona
w apelacjach, które wytykały jej elementarne formalne niedoróbki a gangsterka wychodziła wolno.
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#290637

z za węgła III RP a b.min.Kwiatkowski jest b.dobrym tego przykładem. Słuchając jego wypowiedzi mam nieodparte wrażenie jakiegoś wstrętu gdy słyszę tego pana.
Gładkie, nic nie wnoszące komentarze p. Kwiatkowskiego
powodują rozmywanie faktów i zdarzeń, niedługo zostanie drugim Niesiołowskim.

Vote up!
0
Vote down!
0
#290639

gość z drogi

ot i całą PRAWDA

nic dodać,nic ująć a Dwory robią swoje,czyli klaszczą jak Pan przykazał..

a mafia rece zaciera.....re pana kwiatkowskiego,pamietajmy ,że za jego "panowania"zmieniono Kodeks Handlowy/ i nie tylko/

TAK,by ci co SZKODZILI WŁASNEJ SPÓŁCE,mogli spać sPOkojnie...mimo,ze i TAK WADZA ich nie scigała,ale jak by CO ...

Przypomnijmy sobie przez  kogo, ten okrągło ustny był przyjmowany na jakimś

swiątecznym przyjęciu ,tuz PO wprowadzonej ZMIANIE....

ci sami ludzie,te same sPOsoby i skutki też te same...dobre dla Mafii,złe dla Nas

Staruch siedzi,mafia wychodzi....

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#292162